Co dziś dłubałem w tico? (2013)
-
przemo90lodz Użytkownik archiwalnynapisał 13 paź 2013, 20:04 ostatnio edytowany przez przemo90lodz 11 sie 2016, 21:45
a tę wódkę to on
konsumował podczas roboty?No przecież chyba nie napędzał nią spawarki ani nie czyścił blachy
-
miechomiechonapisał 13 paź 2013, 20:11 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 21:45
a tę wódkę to on
konsumował podczas roboty?Tak On chyba inaczej nie umie
-
Bryzanapisał 13 paź 2013, 21:08 ostatnio edytowany przez Bryza 11 sie 2016, 21:45
Wymiana tarcz kotwicznych na te nowego typu.. wymiana linki ręcznego ( skubana, się zerwała ostatnio, od nowości siedziała -1996.. ), no i na koniec regulacja zaworków
-
none7 Użytkownik archiwalnynapisał 13 paź 2013, 21:23 ostatnio edytowany przez none7 11 sie 2016, 21:45
a nie wymieniałeś rok temu podłogi ? czemu 3mm blacha ?
-
adamo81napisał 14 paź 2013, 06:02 ostatnio edytowany przez adamo81 11 sie 2016, 21:45
No przecież chyba
nie napędzał nią spawarki ani nie czyścił blachyWiesz, można powiedzieć, że za robotę się weźmie np. 0,7 i spokojnie to opędzlować w domu po robocie...
Widocznie potrzebował lekarstwa, żeby ręce przestały drżeć
-
miechomiechonapisał 14 paź 2013, 06:23 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 21:45
a nie wymieniałeś
rok temu podłogi ? czemu 3mm blacha ?Nie wymieniałem podłogi, bo okazało się, że nie było to konieczne. I szczerze - jestem szczęśliwy, że nie zdecydowałem się na to w warsztacie, który mi schrzanił nowe progi
Wpakował blachę, która ma przeżyć samochód Przy wymianie progów wstawili jakąś blachę chyba z puszki po konserwie, która rok po wycięciu wyglądała masakrycznie.
-
Sharkynapisał 14 paź 2013, 07:30 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 21:45
Wpakował blachę, która ma przeżyć samochód Przy wymianie progów wstawili jakąś blachę chyba z puszki po konserwie, która rok po wycięciu wyglądała masakrycznie.
Wymieniając fragmenty podłogi mogłeś skorzystać z nowej, którą masz.
Odpadło by przy tym mnóstwo pracy przy dopasowywaniu wspawywanych elementów. -
miechomiechonapisał 14 paź 2013, 16:59 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 21:45
Wymieniając
fragmenty podłogi mogłeś skorzystać z nowej, którą masz.
Odpadło by przy tym
mnóstwo pracy przy dopasowywaniu wspawywanych elementów.Moim zdaniem nie ma to sensu. Podłoga jest w nie najgorszym stanie (nie licząc lewej strony). Dobrze połatana powinna posłużyć. Rozważałem kiedyś wymianę, ale koszt ok 1000zł skutecznie mnie odstraszył - pytałem w warsztacie, w którym zajmują się składaniem z 2 i przystanku dobrych fur typu audi A8 itp. Byle komu bym tego też nie zlecił, bo przy wymianie podłogi w tico trzeba bardzo uważać, żeby nie złamać na pół auta, no i żeby tikacz potem prosto jeździł...
-
Sharkynapisał 14 paź 2013, 18:22 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 21:45
Mi bardziej chodziło o wymianę większych lub mniejszych fragmentów, a nie całej podłogi.
Dzięki temu, że nowa podłoga jest już odpowiednio uformowana, to wspomniane fragmenty wymagające wymiany pasują w 100% bez większego kombinowania. -
miechomiechonapisał 14 paź 2013, 19:17 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 21:45
Mi bardziej
chodziło o wymianę większych lub mniejszych fragmentów, a nie całej podłogi.
Dzięki temu, że
nowa podłoga jest już odpowiednio uformowana, to wspomniane fragmenty wymagające
wymiany pasują w 100% bez większego kombinowania.W sumie to też byłoby rozwiązanie, kto wie, czy kiedyś z niego nie skorzystam Gorzej, że podłużnica pod nogami kierowcy też była już poprawiana.
-
Bryzanapisał 15 paź 2013, 20:57 ostatnio edytowany przez Bryza 11 sie 2016, 21:45
-
adamo81napisał 16 paź 2013, 07:08 ostatnio edytowany przez adamo81 11 sie 2016, 21:45
.. no a dziś
wymiana bębnów wraz z łożyskami.. regulacja i odpowietrzanie i wsio..
ps. a mnie sąsiad
zaskoczył.. dopiero dziś miałem okazję przekonać się na własne oczy jak wygląda mój
"zadek" wieczorową porą.. ( jechał za mną z garażu, potem pstryknął focię z
fleszem ażeby zobrazować.. )okleiłeś krawędzie odblaskiem?
-
Bryzanapisał 16 paź 2013, 15:13 ostatnio edytowany przez Bryza 11 sie 2016, 21:45
okleiłeś krawędzie
odblaskiem?..kupiłem je już z tą taśmą,tyle że dopiero wczoraj miałem okazję się przekonać jak to dokładnie w nocy wygląda.. ..z przodu też jest..
-
volcannapisał 16 paź 2013, 16:20 ostatnio edytowany przez volcan 11 sie 2016, 21:45
..kupiłem je już z
tą taśmą,tyle że dopiero wczoraj miałem okazję się przekonać jak to dokładnie w nocy
wygląda.. ..z przodu też jest..To chyba dość umiarkowanie legalne jest. W taki sposób można oznaczać krawędzie wielkogabarytowych pojazdów (np. naczepy i zabudowy ciężarówek), ale nie osobowe toczydełka...
-
Bryzanapisał 16 paź 2013, 19:50 ostatnio edytowany przez Bryza 11 sie 2016, 21:45
To chyba dość
umiarkowanie legalne jest. W taki sposób można oznaczać krawędzie wielkogabarytowych
pojazdów (np. naczepy i zabudowy ciężarówek), ale nie osobowe toczydełka..... ha, nawet właśnie dziś, dosłownie pół godzinki temu, miałem kontrol na drodze, "Panowie niebiescy" jechali właśnie za mną.. ). Jeszcze mi się nie trafiło żeby cokolwiek napomknęli na ten temat
-
volcannapisał 17 paź 2013, 16:44 ostatnio edytowany przez volcan 11 sie 2016, 21:45
Jeszcze mi się nie trafiło żeby cokolwiek napomknęli na ten temat
To, że jechali w mundurach radiowozem nie oznacza jeszcze, że znają swoją "świętą księgę", tj. Ustawę PoRD i odpowiednie rozporządzenia Większość funkcjonariuszy drogówki nie zna tak prozaicznych spraw, jak przepisy dotyczące rejestracji pojazdów, myli pojęcia jazdy bez uprawnień z jazdą bez dokumentu uprawniającego itp. itd. Dziwnym trafem - prawie zawsze mylą się na niekorzyść kontrolowanej osoby i są najczęściej baaaardzo niezadowoleni, gdy cytuje się im przepisy, których przestrzegania powinni pilnować, a których sami nie znają
Ogólnie radzę poszukać i porozmawiać choćby z jakimś sensownym diagnostą, bo szkoda DR stracić i mandat płacić za taką głupotę - a zdzieranie tego na drodze jest raczej niemożliwe do wykonania bez zmasakrowania lakieru...
-
Bryzanapisał 17 paź 2013, 17:23 ostatnio edytowany przez Bryza 11 sie 2016, 21:45
.. ech.. na trzech przeglądach pytałem o tę taśmę i patrzeli na mnie jak na głupka..żadnych problemów ( nawet się diagnostom podobała ), z drogówki kolo powiedział ( a specjalnie sobie dziś podjechałem do patrolu drogowego i pytałem ): "że nie widzi pzeciwwskazań, a nawet lepiej bo takie "małe autko" ( jak to ujął ) jest lepiej widoczne w zaciemnionym miejscu..no i kierowcy jadący za mną pewnie nie wariują tak jak za innym Tico.."
ps.
dopiero dziś miałem okazję przekonać się na własne oczy jak wygląda mój "zadek" wieczorową porą.. jezor ( jechał za mną z garażu, potem pstryknął focię z fleszem ażeby zobrazować.. )
żeby nie było niedomówień, nie wiedziałem że tak to " daje " w ciemnościach..
-
nawet lepiej bo takie "małe autko" ( jak to ujął ) jest lepiej widoczne w
zaciemnionym miejscu..no i kierowcy jadący za mną pewnie nie wariują tak jak za
innym Tico.."w razie problemów, tłumaczenie że to dla bezpieczeństwa powinno załatwić sprawę..
co jak co ale każdy sobie myśli że tico należy do najbardziej niebezpiecznych pojazdów.
Mnie ostatnio pan policjant pochwalił za kierownice ze swifta "bo grubsza i mnie nie przetnie.." -
Jaco-napisał 19 paź 2013, 09:15 ostatnio edytowany przez Jaco- 11 sie 2016, 21:45
Kupiłem w Biedronce płaskie wycieraczki :
9,90 zł za sztukę i dziś je w końcu założyłem:
Wydawało mi się że za długą kupiłem tę krótszą i będzie się ślizgać po uszczelce ale tak nie jest.
Ma ktoś podobne? Jak się sprawują. Fajnie się je zakłada. Na pierwszy rzut oka mocowanie skomplikowane ale instrukcja zakładania rozjaśnia tajemnicę co trzeba odpiąć aby je założyć.
-
Slavo88 Użytkownik archiwalnynapisał 19 paź 2013, 11:54 ostatnio edytowany przez Slavo88 11 sie 2016, 21:45
Do takiego typu wycieraczek musi być dobry docisk ramion wycieraczek
Jeśli jest słaby docisk to powyżej 80km/h zostaje łuna wody na szybie
761/943