Co dziś dłubałem w tico? (2013)
-
napisał 30 kwi 2013, 09:58 ostatnio edytowany przez Jaco- 11 sie 2016, 21:43
Drogi kolego
właśnie dzisiaj padało przez kilka godzin, więc Tico zmokło.. teraz wyschło i efekt
nadal jest ten sam : )Jeśli chcesz porobię fotkiA jeździłeś nim? Przejedź się w deszcz a sam zobaczysz. Nie pisz że efekt będzie jak po umyciu i za woskowaniu.
-
napisał 30 kwi 2013, 10:33 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 21:43
A jeździłeś nim?
Przejedź się w deszcz a sam zobaczysz. Nie pisz że efekt będzie jak po umyciu i za
woskowaniu.Wówczas wystarczy spłukać wodą Wosk ma zabezpieczać przed przyklejaniem się zanieczyszczeń do lakieru
-
napisał 30 kwi 2013, 11:49 ostatnio edytowany przez Jaco- 11 sie 2016, 21:43
Wówczas wystarczy
spłukać wodą Wosk ma zabezpieczać przed przyklejaniem się zanieczyszczeń do
lakieruWiedza swoje a praktyka swoje
-
napisał 30 kwi 2013, 12:48 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 21:43
Wiedza swoje a
praktyka swojeWiesz, są woski i Woski Taki nakładany szmatką wystarcza na dłużej i działa. Te z myjni bezdotykowych to tylko z nazwy są woskami
-
napisał 30 kwi 2013, 12:59 ostatnio edytowany przez Jaco- 11 sie 2016, 21:43
Taki nakładany szmatką wystarcza na dłużej i działa. Te z myjni
bezdotykowych to tylko z nazwy są woskamiNigdy jeszcze nie byłem w myjni. Zawsze sam myję i woskuję samochód.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 30 kwi 2013, 17:05 ostatnio edytowany przez felix1909 11 sie 2016, 21:43
A jeździłeś nim?
Przejedź się w deszcz a sam zobaczysz. Nie pisz że efekt będzie jak po umyciu i za
woskowaniu.tak jechałem do pracy i do domu z pracy, i efekt jest taki sam.
-
napisał 30 kwi 2013, 17:52 ostatnio edytowany przez clavish 11 sie 2016, 21:43
Wymiana paska alternatora oraz uszczelki pod pokrywą zaworów...
-
napisał 30 kwi 2013, 19:23 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 21:43
Dzisiaj, jako, że nie miałem nic do stracenia, rozebrałem lampę dzienną LED, która mi szwankowała. Okazało się, że woda poczyniła korozję na płytce z elektroniką, musiałem poprawić połączenia i przylutować diodę, która odpadła po dotknięciu palcem. W efekcie mam sprawną lampę Posklejam ją i ponownie zamontuję
Zajrzałem też do tylnych hamulców, które mimo ingerencji mechanika, nadal nie hamowały jak należy. Prawdopodobnie samoregulacja albo to, co ujrzałem powodowało problem
Nie wiem jak do tego doszło, ale pękła jedna ze szczęk
-
napisał 30 kwi 2013, 19:28 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 21:43
-
napisał 30 kwi 2013, 20:32 ostatnio edytowany przez tom83ek 11 sie 2016, 21:43
Masakra... aż trudno w to uwierzyć! To chyba nie ma nic wspólnego z oryginałem:/
Ten lakier którym była pomalowana to chyba jakiś zwykły bo w większości lakieru już nie ma. -
Niesamowite, aż się wierzyć nie chce.
No to u mnie inaczej wygląda. -
Użytkownik archiwalnynapisał 2 maj 2013, 20:57 ostatnio edytowany przez darektychy 11 sie 2016, 21:43
Wyczyściłem i wymieniłem gaznik,ssanie już mam tylko jak sie zagrzeje to obroty dalej falują,jak na starym tak i na nowym gazniku.Wymienie jeszcze filtr paliwa,ewentualnie pompke paliwową.Jest możliwe żeby przez uszkodzoną pompe paliwa dostawał sie olej do komory spalania?
No i okazało sie że poprzedni właściciel zle podłączył przewody podciśnienia w gażniku,po poprawnym podłączeniu wszystkie bolączki ustąpiły.
-
Teoretycznie tak. Może też benzyna przedostawać się do oleju.
Piszę "teoretycznie", bo nikt na pewno na forum tego nie zgłaszał, ale technicznie jest taka możliwość. Rada jest jedna: aby do tego nie dopuścić, przy pierwszych oznakach plucia olejem (lub benzyną) przez otworek w pompie należy od razu ją wymienić. -
Użytkownik archiwalnynapisał 3 maj 2013, 17:27 ostatnio edytowany przez darektychy 11 sie 2016, 21:43
Teoretycznie tak.
Może też benzyna przedostawać się do oleju.
Piszę
"teoretycznie", bo nikt na pewno na forum tego nie zgłaszał, ale technicznie jest
taka możliwość. Rada jest jedna: aby do tego nie dopuścić, przy pierwszych oznakach
plucia olejem (lub benzyną) przez otworek w pompie należy od razu ją wymienić.
Pytam tak"na zapas"bo jutro chce sprawdzić co sie da względem "falujących"obrotów"i tak myślałem czy to może być tego przyczyną.(po dłuższym postoju lekko kopci na niebiesko) -
napisał 3 maj 2013, 18:06 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 21:43
Pytam tak"na
zapas"bo jutro chce sprawdzić co sie da względem "falujących"obrotów"i tak myślałem
czy to może być tego przyczyną.(po dłuższym postoju lekko kopci na niebiesko)Jaki masz przebieg? Może uszczelniacze zaworów przepuszczają.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 3 maj 2013, 19:51 ostatnio edytowany przez darektychy 11 sie 2016, 21:43
Jaki masz przebieg?
Może uszczelniacze zaworów przepuszczają.
170 tys,tez to biore pod uwage,a moze to miec cos wspólnego z falowaniem obrotów? -
napisał 3 maj 2013, 21:06 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 21:43
170 tys,tez to
biore pod uwage,a moze to miec cos wspólnego z falowaniem obrotów?Nie sądzę, chociaż może jest już spory nagar w komorze spalania, który wpływa na pracę silnika
-
Użytkownik archiwalnynapisał 4 maj 2013, 16:12 ostatnio edytowany przez darektychy 11 sie 2016, 21:43
Nie sądzę, chociaż
może jest już spory nagar w komorze spalania, który wpływa na pracę silnika
Kopułka,palec,zaworek pvc wymienione
Chyba masz racje,wymienie jeszcze olej może coś wypłucze z tego nagaru,byle tylko mi sie nie rozciek...... -
Użytkownik archiwalnynapisał 4 maj 2013, 19:18 ostatnio edytowany przez Slavo88 11 sie 2016, 21:43
Wymiana łożysk prawy przód(oryginały wytrzymały 245kkm )
-
napisał 4 maj 2013, 21:11 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 21:43
Kopułka,palec,zaworek pvc wymienione
Chyba masz
racje,wymienie jeszcze olej może coś wypłucze z tego nagaru,byle tylko mi sie nie
rozciek......Rodzaj oleju (lub wymiana) nie ma nic do tego, jeśli olej właśnie dostaje się do komory spalania (od tego robi się nagar)