Co dziś dłubałem w tico? (2013)
-
Wymiana wężyka z zaworkiem od serwa hamulcowego
-
Sprzedaż czerwonego Tico z klimą bez klimy dawcy znaczy się. Koszt klimy kompletnej (niesprawnej jak się okazało niestety) - 300 zł i trochę roboty. Całkiem nieźle i jest kasa na remont mojego.
Wszystkiego Najlepszego wszystkim w Nowym Roku!
-
Wymiana wahaczy(na Febi),końcówek drążka kierowniczego oraz poduszek pod stabilizatorem.
Jutro zbieżność i przegląd -
Chciałem sprawdzić płyny i dolać do spryskiwacza, ale niestety kolejna rzecz się musiała zepsuć
Teraz nie mogę otwierać nawet maski - chyba linka poszła. Da się to jakoś na parkingu sprawdzić/naprawić ?edit- samo się naprawiło 0.o
-
Niedziela przy samochodzie: montaż środka (tapicerka, wykładzina podłogowa, fotele) po generalnym remoncie blacharki. Wreszcie mam jednolity kolor samochodu Pozostało tylko naprawic i napełnic klimatyzację
-
Otwarcie tajemniczej przesyłki, w której była...osłona wlotu powietrza do tico firmy Heko...
Podziękowania dla kolegi paciora za bardzo dobre zapakowanie przesyłki oraz od tajemniczego forumowego św. Mikołaja, który mi takowy niespodziewany prezent sprawił
-
Montaż osłony zimowej na wlot powietrza do chłodnicy oraz wymiana klamki drzwi lewych tylnych.
-
Wykonanie przeglądu- wynik pozytywny:)
Pierwszy raz spotkałem się z tak gruntownym sprawdzaniem auta na przeglądzie i szczerze myślałem już, że będę musiał kombinować coś na lewo... a tu niespodzianka! Spec powiedział, że Tico w bardzo dobrym stanie. Jedyne do czego się przyczepił to brak ręcznego w prawym tylnym kole i niedziałająca żarówka światła przeciwmgłowego. Oglądałem to oświetlenie i wygląda na to, że będzie trzeba wymienić gniazdo, bo już całe zardzewiało i może prąd przez to nie dochodzi. A ręcznym zajmę się gdy na dworze zrobi się przyjemniej:)
-
Wymiana oringu aparatu zapłonowego
-
Dzisiaj, w wilgotny dzień tikacz nie odpalił, nie zaskoczyło mnie to - od pewnego czasu tak jest. Psiknąłem penetrusem w styki przewodów zapłonowych - były lekko zaśniedziałe. Ponadto niby oryginalne przewody, a czapki nie izolują połączeń na kopułce - są luźno osadzone. Po aplikacji penetrusa - ledwo, ale odpalił. Wkrótce zajrzę do kopułki.
Przy okazji stwierdziłem, że lewy dzienny LED ma skłonności do migania - podejrzewam "pogorszenie się" połączeń przewodów. Nie działa też grzanie lewego lusterka - jak na złość lewego To taki bilans zimy, która jest w trakcie. Dziś pierwszy raz w ogóle otworzyłem maskę, od jesieni
-
Z racji cieplejszych dni, wczoraj umyłem i odkurzyłem tikacza, starając się wypłukać pozostałości działalności drogowców, zawodowych, jak tych i samozwańczych...
Miecho... oryginalne przewody oznaczone Daewoo GM, to najgorsze co może być... Pisałem już o tym na początkach mojej "kariery" tutaj... Kup zwykłe Sentechy, a będziesz zadowolony... U mnie jakieś koreańskie siedzą, we wcześniejszym egzemplarzu też po bojach założyłem takowe zamienniki i "siedziały" ciasno...
-
Z racji
cieplejszych dni, wczoraj umyłem i odkurzyłem tikacza, starając się wypłukać
pozostałości działalności drogowców, zawodowych, jak tych i samozwańczych...U mnie robotę zrobił obfity deszcz i woda na drodze Tikacz umyty
Miecho...
oryginalne przewody oznaczone Daewoo GM, to najgorsze co może być... Pisałem już o
tym na początkach mojej "kariery" tutaj... Kup zwykłe Sentechy, a będziesz
zadowolony... U mnie jakieś koreańskie siedzą, we wcześniejszym egzemplarzu też po
bojach założyłem takowe zamienniki i "siedziały" ciasno...Pewnie tak zrobię, ale muszę jeszcze sprawdzić kopułkę.
-
Z racji cieplejszych dni, wczoraj umyłem i odkurzyłem tikacza, starając się wypłukać
pozostałości działalności drogowców, zawodowych, jak tych i samozwańczych...Warto to robić, bo pozostawiając solankę na podwoziu, korozja ma duże i ułatwione warunki do rozwoju.
Miecho...
oryginalne przewody oznaczone Daewoo GM, to najgorsze co może być... Pisałem już o
tym na początkach mojej "kariery" tutaj... Kup zwykłe Sentechy, a będziesz
zadowolony... U mnie jakieś koreańskie siedzą, we wcześniejszym egzemplarzu też po
bojach założyłem takowe zamienniki i "siedziały" ciasno...Jeżeli nie wymieniałeś kabli WN, to masz najlepsze dostępne na rynku Made in USA, z którymi nigdy nie było problemów.
-
Nie zmieniałem kabli
-
Nie zmieniałem
kabliPacard Made in USA
-
Nie zmieniałem kabli
To pozostaw je tak długo, jak tylko to możliwe - nie wymieniaj ich profilaktycznie, bo ja już to zrobiłem.
-
Pacard Made in USA
Nie pamiętam już producenta, ale kupowałem najlepsze od faceta specjalizującego się w naprawach samochodów marki Daewoo. Z tego, co pamiętam kosztowały ok. 100zl.
Są jednak naprawdę dobre, bo przez wszystkie lata ich posiadania nigdy nie sprawiały problemów. -
i ja do tej pory nie narzekam
-
Wymiana oleju na pełny syntetyk 5W40 Midland, filtra oleju i powietrza. Pierwszy raz spotkałem się z takimi filtrami - filtr oleju ma zawór, który zapobiega spływaniu oleju po wyłączeniu silnika. Ponoć większość producentów tego nie stosuje obecnie
Dowiedziałem się też, że większość olejów, które mają oznaczenia wskazujące, że są syntetyczne i półsyntetyczne - to tak naprawdę oleje mineralne. Trzeba zwracać uwagę, co jest napisane na opakowaniu. Kolega chciał mi dać olej total 5W40, który miał być syntetyczny - u sprzedawcy dowiedzieliśmy się, że jest to olej mineralny
Za olej, filtry i wymianę zapłaciłem 100zł Olej - 75zł, filtry po 15/szt, rabat i wymiana gratis (pierwszy raz wymieniono mi olej, do tej pory robiłem to sam). Więcej już nie kupię w byle sklepie oleju
-
Faktycznie sam czytałem o tych pseudo olejach syntetycznych, że są to oleje robione na bazie mineralnej z ropy. Dopiero jakieś tam oznaczenie na opakowaniu oznacza, że olej jest pełni syntetyczny ale i cena odpowiednio większa. Z filtrów lepiej stosować lepsze niemieckie lub ewentualnie filtrona. Sam kupiłem raz filtr jakiś ECS to nawet nie miał zagniecionej uszczelki i przy zakładaniu ona łatwo się przemieszczała i filtr puszczał olej.
Co do oleju sam kupuję tylko w sklepie bo często są promocje i ostatnio do getza wlałem elfa 10w40 banka 4l za 64l i fitr Mann 19zł. Na litry nie kupuje bo zmienić sobie olej sam potrafię, zostaje mi stary olej i też taniej bo za elfa liczyli sobie z beczki 20zł za litr.