Akumulator BLACK STORM - używa ktoś?
-
Zgadzam się że nie
ma reguły, czy to Centra, Bosch czy inny.Cieszę się.
Zgadzam się także z
opinią iż nie należy kupować u przypadkowych sprzedawców, typu supermarkety itp.OK.
Nie zgadzam się
natomiast z opiniami typu:
no nie bardzo
rozumiem czemu 35 miałby być droższy od 45, że niby gorszy i za mała
pojemność?Prawdopodobnie dlatego, że te małe akumulatory 35 Ah, o niestandardowych wymiarach i wąskich słupkach na klemy, są dedykowane do Tico lub do Matiza (jest chyba różnica w prawym i lewym plusie) i nie każda firma takie baterie produkuje. Jest to więc, że tak napiszę, "produkt niszowy", nie jakiś "standardowy", i wiele osób poszukujących takiego właśnie akumulatora do swojego auta (znaczy konkretnego akumulatora o podanych w instrukcji parametrach) nie ma wyboru - producent widzi więc okazję do podniesienia ceny, bo klient i tak kupi. Nie chodzi o to, że "gorszy" czy "mniejszy".
-obalam ten mit,
Nie obaliłeś. Na własne oczy widziałem w sklepach takie obrazki: jeden akumulator 35 Ah dedykowany do Tico za np. 180 zł, a obok "standardowe" akumulatory różnych firm o pojemnościach 40, 45 Ah i więcej, za niższe ceny. Te standardowe pasują do większości aut, ale nie do Tico (chyba, że zrobimy przeróbki w mocowaniu i klemach). Ponieważ więcej klientów kupuje do wielu aut te "standardowe", jest większa konkurencja, a więc też cenowa.
mój ponad 6 letni ma DOKŁADNIE 35Ah i 280A rozruchu.
Nie rozumiem. To był jakiś mit, czy o coś innego Ci chodziło?
kolejny mit, ja na
tych "nienormalnych" jeżdżę już ponad 11 latI bardzo dobrze. Ja jeździłem 7 lat i niewykluczone, że jeździłbym dłużej (choć już podkładki miedziane miałem wstawione).
No dobra - trzeba mi było napisać dokładnie (choć nie sądziłem, że może to być powodem niezrozumienia): pisząc o normalnych klemach miałem na myśli te o standardowych rozmiarach, które pasują do większości akumulatorów. Oryginalne, fabryczne klemy w Tico są węższe i nie da rady założyć ich na inny akumulator niż 35 Ah. Czyli - jak wie każdy user czytający wątki o akumulatorach w Tico - zmiana baterii 35 Ah dedykowanej do Tico na inną baterię, większą, o standardowych słupkach, wiąże się z koniecznością zmiany klem na większe (standardowe). -
Bo jesteś po prostu
tępy- jeżeli ktoś tłumaczy Ci podstawy a Ty ni be ni AAAA , to wybacz!!!!!
(dotyczy oczywiście
"zagadki")Nie będziemy w ten sposób dyskutować.
-
Klemy normalne
(solidne mosiężne jak w innych autach, a nie blaszki) jak najbardziej popieram, ale
niekoniecznie ich założenie musi się wiązać z przejściem na akumulatory o
standardowych, szerokich słupkach o jakich była mowa. Znakomicie się sprawdzają
mniejsze klemy mosiężne przystosowane do oryginalnego akumulatora z Tico o wąskich
słupkach.Przepraszam, miałem na myśli małe mosiężne klemy o wąskich bolcach, takie jakie są standartowo w AKU do tico nie trzeba nic zmieniać,
klemy na wąski bolec są i AKU z wąskimi słupkami też są, więc nie ma problemu nie trzeba nic przerabiać,
tylko trzeba pamiętać żeby AKU weszedł w miejsce starego AKU.---ciach---
-
-----ciach-----
Wybacz, ale wgl
nie rozumiem Twojego postu
Odpowiadasz na post
Leo, cytujesz wypowiedzi Sharky'ego, cytujesz wypowiedzi moje, nie wiem kogo
jeszcze, tak jest namieszane, że nie można się tu niczego doczytać
Litości
No cóż, muszę Ci odpowiedzieć osobiście.
Nie chwal się taty Ładą-podaj przebieg samochodu!!!!
Cóż z tego iż łada ma lat 30, jak z tego tata jeździł w/w 7tygodni w roku?
Przeczytaj proszę co napisałem wyżej odnośnie intensywności eksploatacji. -
Cytat:
Bo jesteś po prostu
tępy- jeżeli ktoś tłumaczy Ci podstawy a Ty ni be ni AAAA , to wybacz!!!!!
dotyczy oczywiście "zagadki"W stajni jesteś ? Zawsze się znajdzie jakiś "geniusz" co pozjadał rozumy i do tego niekulturalny.
Dzieki za takie podstawy,, ni be... szanuj innych, netykieta -
Prawdopodobnie
dlatego, że te małe akumulatory 35 Ah, o niestandardowych wymiarach i wąskich
słupkach na klemy, są dedykowane do Tico lub do Matiza (jest chyba różnica w prawym
i lewym plusie) i nie każda firma takie baterie produkuje. Jest to więc, że tak
napiszę, "produkt niszowy", nie jakiś "standardowy", i wiele osób poszukujących
takiego właśnie akumulatora do swojego auta (znaczy konkretnego akumulatora o
podanych w instrukcji parametrach) nie ma wyboru - producent widzi więc okazję do
podniesienia ceny, bo klient i tak kupi.Tak, właśnie o tym nie pomyślałem, znaczy że ktoś myśli!
Pozdrowienia dla LEO i przepraszam iż ja tak głupio myślałem. -
No cóż, muszę Ci
odpowiedzieć osobiście.I chyba się nie zmęczyłeś tym
Trzeba było tak od razu, nie było by żadnych problemów.Nie chwal się taty
Ładą-podaj przebieg samochodu!!!!Nie chwalę, informuję o wytrzymałości dawno produkowanych akumulatorów, które wytrzymują o niebo więcej niż produkowane teraz.
Przebieg Łady, coś około 185kkm.Cóż z tego iż łada
ma lat 30, jak z tego tata jeździł w/w 7tygodni w roku?Mylisz się.
Przeczytaj proszę
co napisałem wyżej odnośnie intensywności eksploatacji.Czytałem raz i wystarczy.
Wybacz ale odechciało mi się czytać jeszcze raz, percepcja horreondalnego ilorazu inteligencji, w kooperacji z ekstremem mej edukacji, jest wetem w stosunku do konstruktywnej konwersacji, z minimalnym intelektem Twej podmiotowości. -
---ciach---
Cytat:
Czytałem raz i wystarczy.
Wybacz ale odechciało mi się znów, percepcja horreondalnego ilorazu inteligencji, w kooperacji z ekstremem mej edukacji, jest wetem w stosunku do konstruktywnej konwersacji, z minimalnym intelektem Twej podmiotowości.aż ciekawie się czyta, nic dodać nic ując zagadka
-
Oryginalne były
montowane DelkorA nie takie zielone, podobne do tego poniżej? Oczywiście ten poniżej nie jest konkretnie do Tico, ale nigdzie nie mogę znaleźć lepszego zdjęcia. Kupiłem Tico jak miał 5 lat i była tam właśnie taka zieloną bateryjka - nie sadziłem że poprzedni właściciel ją zmieniał. Teraz też mam kupiony identyczny akumulator.
-
A nie takie
zielone, podobne do tego poniżej? Oczywiście ten poniżej nie jest konkretnie do
Tico, ale nigdzie nie mogę znaleźć lepszego zdjęcia. Kupiłem Tico jak miał 5 lat i
była tam właśnie taka zieloną bateryjka - nie sadziłem że poprzedni właściciel ją
zmieniał. Teraz też mam kupiony identyczny akumulator.
A chyba wlasnie takie
-
Tak, właśnie o tym nie pomyślałem, znaczy że ktoś myśli!
Pozdrowienia dla LEO i przepraszam iż ja tak głupio myślałem.Sam potwierdzam, akumulatory dedykowane do Tico i Matiza, tzw. "małe" są droższe od tych popularnych 45Ah. Sam kupowałem aku do mojego Tico i płaciłem za niego 180zł, gdy ten sam model 45Ah kosztował równo 150zł.
Obalam mity -
Moim zdaniem marka/producent ma najmniejsze znaczenie. Technologia budowy aku jest znana
od wielu, wielu lat i raczej wielkiej rewolucji tu nie ma, materiały wszędzie bardzo
podobne lub takie same-plastik, ołów i kwas. Prosta budowa pozwala na wystarczająco
dokładny montaż nawet w akumulatorach noname, no chyba że się trafi na wadliwy.Śmiem twierdzić, że jesteś w błędzie.
Jak już pisałem dosłownie na początku grudnia kupowałem akumulator. Zanim to zrobiłem przez dobry tydzień zapoznawałam się z opiniami użytkowników na przeróżnych forach dyskusyjnych, w tym również dotyczących tyko akumulatorów. Skoro większość opinii o danej marce (modelu) pokrywa się, tzn. że jednak można spróbować ocenić taki produkt w miarę obiektywnie. Aby nie było, że podpieram się tylko wypowiedziami z internetu, będąc w specjalistycznym sklepie z akumulatorami sam sprzedawca powiedział, że ma stosunkowo tanie akumulatory 45Ah, jednak poleca je jedynie wtedy, gdy ktoś w ciągu roku planuje sprzedać samochód z tym aku, bo z doświadczenia wie, że często nie wytrzymują one nawet okresu gwarancyjnego 12 miesięcy.
Co do budowy, to zdziwię Cię, ale jest ona różna - chodzi o wewnętrzną konstrukcję.
Zobacz, że dziwnym trafem akumulatory tej samej wielkości różnych firm, wykonane w dokładnie tej samej technologii mają chociażby różne pojemności (Ah) oraz różne max prądy rozruchowe podawane wg. tej samej normy.Mimo znanych zjawisk zachodzących wewnątrz akumulatora oraz opanowaną technologię produkcji różne firmy osiągają różne parametry w tym również żywotność.
Jak ktoś już wspomniał, konstrukcja i budowa samochodów jest wszystkim producentom dokładnie znana, jednak jakimś dziwnym trafem mamy tylu producentów, tyle modeli, w tym niektóre np. wg. badań ADAC są bardziej awaryjne od drugich - podobnie jest praktycznie z każdym produktem na rynku, w tym również z akumulatorami.
Nie twierdzę też, że wszystkie akumulatory noname są beznadziejne i nie warto ich kupować, jednak gdy trzeba wydać trochę pieniędzy wolę postawić na coś sprawdzonego, co cieszy się dobrą opinią, niż eksperymentować na sobie. -
Technologia budowy aku jest znana od
wielu, wielu lat i raczej wielkiej rewolucji tu nie ma, materiały wszędzie bardzo
podobne lub takie same-plastik, ołów i kwas.Po pierwsze nie zwykły plastik, bo obecnie często są to konstrukcje uszczelnione, tzw. bezobsługowe. Po drugie nie czysty ołów, a stop ołowiu z antymonem lub wapniem, w lepszych także z dodatkiem srebra. Dokładny skład stopu często jest tajemnicą producenta, a od tego silnie zależą parametry. Po trzecie elektrolit może być płynny lub w żelu/macie.
http://www.swiatmotoryzacji.com.pl/index.php?modul=numery&page=czytaj&id=606
http://www.auto-swiat.pl/1-jaki-akumulator-2 -
Ja mam ten akumulator od 25.05.2010,teraz muszę kupić nowy bo ten padł,jak dla mnie to jest bubel i nie polecam go
-
A nie takie
zielone, podobne do tego poniżej? Oczywiście ten poniżej nie jest konkretnie do
Tico, ale nigdzie nie mogę znaleźć lepszego zdjęcia. Kupiłem Tico jak miał 5 lat i
była tam właśnie taka zieloną bateryjka - nie sadziłem że poprzedni właściciel ją
zmieniał. Teraz też mam kupiony identyczny akumulator.
Oryginalny Delkor wytrzymał mi 7 lat i taki miałem zamontowany fabrycznie(oryginalnie).
Może się coś później zmieniło i wsadzali Daewoo,ale nie jestem pewny. -
Oryginalny Delkor
wytrzymał mi 7 lat i taki miałem zamontowany fabrycznie(oryginalnie).
Może się coś
później zmieniło i wsadzali Daewoo,ale nie jestem pewny.Facet w sklepie mowil, ze ten zielony daewoo robi wlasnie firma delkor.
-
Oryginalny Delkor
wytrzymał mi 7 lat i taki miałem zamontowany fabrycznie(oryginalnie).Ja też wymieniłem fabryczny po 7 latach, chociaż trochę za wcześnie, jak się potem okazało. Po prostu siedmioletni oryginalny akuś pierwszy raz rozładował się podczas postoju (20 min.) z włączonymi światłami - na tyle, że nie zakręcił rozrusznikiem (choć lampy nadal ładnie świeciły). Ponieważ było to przed zimą, przestraszyłem się, że padnie niedługo, więc kupiłem nowy. Teraz wiem, że trochę niepotrzebnie, bo stary akumulator pociągnąłby jeszcze trochę (do dziś służy mi jako źródło prądu do prób elektrycznych).
Te fabryczne delkory były czarne i miały żółtą naklejkę (widać po prawej stronie): -
I owszem
Mój ojciec jest w
posiadaniu Łady 1500s z 1981 roku, w stanie dość dobrym, jest w domu od nowości,
czyli niespełna 30 lat ( minie w kwietniu 2011 )
Może trudno w to
uwierzyć, ale w tamtym roku dopiero 4 akumulator był zakładany.
Wychodzi na to, że
jeden aku wytrzymywał prawie 10 latw yarisie wymienilem niedawno 11 letni akumulator :]
kupilem jak zwykle bosch silver
dodatkowym argumentem byla cena identyczna jak baterii centra -
w yarisie
wymienilem niedawno 11 letni akumulator :]Czyli Toyotka z pierwszych egzemplarzy
kupilem jak zwykle
bosch silver
dodatkowym
argumentem byla cena identyczna jak baterii centraOdkąd pamiętam, w Ładzie zawsze jeździła Centra 55Ah.
Pamiętam jeszcze, dawno temu w CPN-ie były do nabycia takie małe fiolki, to się nazywało chyba Batervit , dolewało się to do akumulatora, ponoć to były jakieś witaminki -
dawno temu w CPN-ie były do nabycia takie małe fiolki, to się nazywało chyba
Batervit , dolewało się to do akumulatora, ponoć to były jakieś witaminkiTeż to wlewałem do cel akumulatora, ale niewiele dawało.