Pękł pasek rozrządu
-
Trafiłeś do dobrego mechanika.
Jak pękł pasek rozrządu, to trzeba go wymienić.
Po wymianie paska, mechanik na pewno ręką będzie kręcił
za koło pasowe.
Zrobi ze dwa obroty wału korbowego i będzie próbował
odpalić silnik.[Jeśli nie będzie jakiegoś dziwnego
oporu, przy ręcznym kręceniu wałem korbowym]To na pewno będzie świetny mechanik, który kręcąc kołem pasowym wyczuje stan zaworów, tłoków itp. Cała reszta mechaników, którzy sprawdzają stan silnika po tak poważnej awarii to amatorzy, którzy się nie znają na swojej robocie i tylko biednych klientów naciągają...
Masz duże szanse, że nic się nie stało silnikowi po
zerwaniu paska.Przy kolizyjnym silniku duże szanse, że się nic nie stało? Tak naprawdę istnieje cień szansy, że nic się nie stało - ale nikt tego nie pozna kręcąc kołem pasowym. A błędna diagnoza może spowodować całkowite zniszczenie silnika i oszczędność będzie pozorna.
Zależy w jakim momencie urwał się pasek.
Otóż silnik po zerwaniu paska pracuje jeszcze siłą rozpędu - problem polega na tym, że nie jest to już praca "spójna" i na pewno dochodzi do kontaktu tłoków z zaworami. Nie są to części specjalnie delikatne, ale jednak nie są projektowane do takich "crash-testów". Dodatkowo może być uszkodzona głowica, zgięte korbowody itp. - bez sprawdzenia szczelności nic nie można powiedzieć o stanie silnika.
Dlaczego przewidywać najgorsze?
Co do wymiany pompy wody, to jak nie cieknie i jest
wszystko OK, to bym nie wymieniał.Pompa powinna wytrzymać około 200 kkm - w przypadku Tico i wymiany rozrządu co 60 kkm rozsądna wydaje się wymiana pompy co trzecią wymianę rozrządu, chyba, że pojawi się jakiś wyciek itp.
-
Na A.Piątka robiłeś ?
tak, chociaż uprzejmością nie grzeszą. no i troche dużo biorą
-
To na pewno będzie świetny mechanik, który kręcąc kołem pasowym wyczuje stan zaworów, tłoków
Wyczuje bez problemu, czy trzonki zaworów nie są skrzywione.
itp. Cała reszta mechaników, którzy sprawdzają stan silnika po tak poważnej awarii
to amatorzy, którzy się nie znają na swojej robocie i tylko biednych klientów naciągają...Jeśli silnik odpali po wymianie zerwanego paska rozrządu i pracuje prawidłowo, to nie trzeba nic więcej sprawdzać.
No, może przy okazji, przydałoby się wyregulować luzy zaworowe.Otóż silnik po zerwaniu paska pracuje jeszcze siłą rozpędu
Po zerwaniu paska rozrządu, siłą rozpędu pracują tylko tłoki.
Zawory zostają w tej pozycji, w jakiej były w momencie zerwania paska. -
Zawory zostają w tej pozycji, w jakiej były w momencie
zerwania paska.Dokładnie tak, i jeśli pracujące jeszcze tłoki nie spotkają otwarteg zaworu to wszystko będzie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
, a jeśli napotkają <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />
-
Niestety jak sie okazalo rozrzad jest kolizyjny.
Silnik odpalil ale slychac bylo od razu zawory, ponadto wg. mechanika pracowal na 1 cylinder.Czyli czeka mnie seria wielkich wydatkow.
Nawet nie chce myslec ile w sumie bedzie mnie to kosztowac.
Oprocz zestawu rozrzadu( pasek, napinacz, pompa) za ktory juz dalem 150 zl bedzie jeszcze duuuzo wiecej -
Niestety jak sie okazalo rozrzad jest kolizyjny.
Bo na pewno jest kolizyjny ( a raczej okazało się że twój rozrząd przeżył kolizję. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
ktory juz dalem 150 zl bedzie jeszcze duuuzo wiecej
Może być (niestety) dużo więcej, warto się zastanowić nad zakupem silnika używanego
-
Dokładnie tak, i jeśli pracujące jeszcze tłoki nie spotkają otwarteg zaworu to wszystko będzie
, a jeśli napotkająNo, niestety, u Ticacza się spotkały...
-
Zeby bylo ciekawiej, to powiem wam, ze przyczyna zerwania paska wg. mechanika byla pompa wody, ktora podobno sie zblokowala i przez to pekl pasek.
a przejechane miala 105 tys, wiec pilnujcie swoich pomp -
Przy których wymianach paska wymieniałeś rolkę i sprężynę napinacza?
Rolkę i spężynę wymieniłem (mechanik to zrobił) po 180kkm. W sumie na forum pojawiały się posty, w których użytkownicy wymieniali komplet (pasek, rolka, sprężyna) częściej, nawet co 60kkm. Moja rolka jak stwierdził mechanik była w niezłym stanie, ale zdecydowałem się na wymianę. Pompa wody jest jeszcze od początku i myślę, że przy 240kkm pójdzie na złom bez względu na stan. Mam nadzieję, że wytrzyma. Jeśli się mylę to poproszę o sprostowanie :-)
Już sobie odpowiedziałem częściowo: u ticacza zablokowana pompa wody spowodowała zerwanie. Pożyjemy (razem z silnikiem) i zobaczymy. Pompa zdaniem mechanika wyglądała też przyzwoicie. Do tej pory nie miałem do niego zastrzeżeń...
-
Rolkę i spężynę wymieniłem (mechanik to zrobił) po
180kkm. W sumie na forum pojawiały się posty, w
których użytkownicy wymieniali komplet (pasek,
rolka, sprężyna) częściej, nawet co 60kkm. Moja
rolka jak stwierdził mechanik była w niezłym
stanie, ale zdecydowałem się na wymianę. Pompa wody
jest jeszcze od początku i myślę, że przy 240kkm
pójdzie na złom bez względu na stan. Mam nadzieję,
że wytrzyma. Jeśli się mylę to poproszę o
sprostowanie :-)240 kkm to już raczej dość ryzykowna zagrywka... IMHO pompa może nie wytrzymać - a to spowoduje albo sytuację tak przykrą jak Kolegi, któremu zerwał się pasek, lub też mniej dotkliwą, która mnie spotkała przy około 205 kkm, kiedy to pompa na szczęście się tylko rozszczelniła - skończyłem jadąc do warsztatu na sznurku - pierwszy i jak na razie jedyny raz w historii auta <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Zeby bylo ciekawiej, to powiem wam, ze przyczyna zerwania paska wg. mechanika byla pompa wody,
ktora podobno sie zblokowala i przez to pekl pasek.
a przejechane miala 105 tys, wiec pilnujcie swoich pompDlatego ja jestem za tym że wymienia się pompe wody razem z rozrządem. O 70zł wiekszy wydatek ale jak widać warto.
-
Moze jak odpali to poszukam innego, tanszego... juz sam nie wiem co robic.
Najchetniej zrobilbym u kogos kto naprawial Tico po czyms takim, ale nie znam takich mechanikow.Ticacz, a tak z ciekawości... W jakiej sytuacji pękł ten pasek? Podczas jazdy na wysokich obrotach, redukcji, jednostajnej jeździe, czy jeszcze innej sytuacji?
-
Ticacz, a tak z ciekawości... W jakiej sytuacji pękł ten pasek? Podczas jazdy na wysokich
obrotach, redukcji, jednostajnej jeździe, czy jeszcze innej sytuacji?jechalem sobie okolo 80 na 5 biegu i nagle peklo
-
Ticacz, a tak z ciekawości... W jakiej sytuacji pękł ten pasek? Podczas
jazdy na wysokich obrotach, redukcji, jednostajnej jeździe, czy jeszcze
innej sytuacji?IMHO jeśli rzeczywiście zatarcie się pompy było przyczyną zerwania paska, to mogło to się zdarzyć w każdej chwili, niezależnie od sytuacji, obrotów silnika itd. Powtarzam - o ile to pompa zawiniła... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Pompa powinna wytrzymać około 200 kkm - w przypadku Tico i wymiany rozrządu co 60 kkm rozsądna
wydaje się wymiana pompy co trzecią wymianę rozrządu, chyba, że pojawi się jakiś wyciek
itp.idac tym tokiem rozumowania poprzedni wlasciciel mojego tico zaoszczedzil 50 pln na wymianie pompy, co zaowocowalo tym, ze ja musiale zaplacic za chwile za zdejmowanie nowego rorzadu... tak wiec nauczony na wlasnej skorze radzilbym wymienic pompe... moja padla przy 74kkm
-
Jak sie okazalo, wszystkie zawory do wymiany...
-
idac tym tokiem rozumowania poprzedni wlasciciel mojego tico zaoszczedzil 50 pln na wymianie
pompy, co zaowocowalo tym, ze ja musiale zaplacic za chwile za zdejmowanie nowego
rorzadu... tak wiec nauczony na wlasnej skorze radzilbym wymienic pompe... moja padla przy
74kkmMnie również czeka wymiana rozrządu (poprzedni właściciel wymieniał po 7 latach przy przebiegu 43 tyś. Obecnie, po kolejnych 3 latach mam 92 tyś. Ale czy wymieniać pompę wodną?
Jakie mogą być przyczyny zatarcia? Korozja? A może przebiegi osób u których pompa zatarła się w okolicach 100 tyś były o właśnie tyle cofnięte przez nieuczciwych poprzednich właścicieli?
Przebiegu swojego tica jestem prawie pewien :-) udokumentowany od kiedy z salonu wyjechał, mimo, że jestem 3 właścicielem. Zawsze był płyn chłodniczy wlany, a nie woda, zmieniany co najmniej 1 raz przez poprzedniego właściciela i 1 raz przeze mnie. Chyba korozja nie powinna się wdać. Na prawdę szkoda kasy na pompę, która powinna wytrzymać jeszcze drugie tyle km i pewności nie mam, że będzie lepsza od tej którą mam. -
Mnie również czeka wymiana rozrządu (poprzedni właściciel wymieniał po 7 latach przy przebiegu
43 tyś. Obecnie, po kolejnych 3 latach mam 92 tyś. Ale czy wymieniać pompę wodną?
Jakie mogą być przyczyny zatarcia? Korozja? A może przebiegi osób u których pompa zatarła się w
okolicach 100 tyś były o właśnie tyle cofnięte przez nieuczciwych poprzednich właścicieli?
Przebiegu swojego tica jestem prawie pewien :-) udokumentowany od kiedy z salonu wyjechał, mimo,
że jestem 3 właścicielem. Zawsze był płyn chłodniczy wlany, a nie woda, zmieniany co
najmniej 1 raz przez poprzedniego właściciela i 1 raz przeze mnie. Chyba korozja nie
powinna się wdać. Na prawdę szkoda kasy na pompę, która powinna wytrzymać jeszcze drugie
tyle km i pewności nie mam, że będzie lepsza od tej którą mam.A ja tą pewność mam. Każda nowa będzie o wiele pewniejsza niż stara i to niezależnie czy pracowała na wodzie czy płynie. Zapamiętaj jedną rzecz - pompa ma na wałku łożyska, łozyska chroni zimmering, zimmering jest z gumy i stalowej sprężynki, guma z wiekiem (niezależnie od przebiegu) sie starzeje a sprężynka może zgnić lub sie naciągnąć. Przedostający sie płyn lub woda z układu chłodzenia napewno nam te łożyska uszkodzi - wcześniej czy później. Dobrze jeżeli wyciek jest duży i to nas zmusza do wymiany pompy, Ale jeżeli wyciek jest minimalny, którego nawet nie zauważamy, to tragedię mamy zapewnioną. Pompa się zaciera, zrywa nam zęby na pasku rozrządu a o konsekwencjach to sobie poczytaj w postach powyżej.
-
Każda nowa będzie o wiele pewniejsza niż stara
Co nowe, to nowe, trudno się nie zgodzić.
i to niezależnie czy
pracowała na wodzie czy płynie.Też uważam, że jazda na wodzie, czy na płynie nie ma tu nic do rzeczy.
Jeździłem nieraz na wodzie demineralizowanej. -
Co nowe, to nowe, trudno się nie zgodzić.
Też uważam, że jazda na wodzie, czy na płynie nie ma tu nic do rzeczy.
Jeździłem nieraz na wodzie demineralizowanej.Poprostu zatarło sie łożysko w Pompie i koniec Każdemu sie może tak stać .uważajcie na podróby pomp one są do niczego tylko orginał