Przeklęta korozja !!! :(
-
Mocowanie wycieraczek zamaskowane jset plastikami
podszybia.
Ja wczoraj walczyłem(zapobiegalem) z korozja tyle ze
podwozia,drzwi,klap i progow. Troche irytuje mnie
fakt iz 7 letnie auto zaczyna gnic. Ocynk by sie
przydał......Nietylko Ciebie to denerwuje - to zdecydowanie jedna z najwiekszych wad Tico oraz paru innych modeli DU (szczegolnie tych starszych - np. Nexii).
-
Nietylko Ciebie to denerwuje - to zdecydowanie jedna z
Mnie też to strasznie wkuża. Brat ma astrę z 94 roku i tam żeby znaleźć troche rdzy to się trzeba porządnie naszukać. Korozja to będzie główna przyczyna sprzedaży tico, ale to za jakieś 2-3 lata.
-
Ja bymna twoim miejscu kupil inne wycieraczki bo te
nawet jak posmarkasz to moze i beda sie trzymac ale
bedzie to fatalnie wygladac.Nie chodzi mi o ramiona wycieraczek, ale o blachę nadwozia pod szybą, jest przegnita dokładnie w miejscu mocowania mechanizmu wycieraczek, tam gdzie umocowane jest ramię.
-
Mnie też to strasznie wkuża. Brat ma astrę z 94 roku i tam żeby znaleźć troche rdzy to się
trzeba porządnie naszukać. Korozja to będzie główna przyczyna sprzedaży tico, ale to za
jakieś 2-3 lata.maze na astrze korozji jest mniej ale zato pali wiecej <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
Ile może kosztować takie wycięcie i wspawanie kawałka blachy?
Proponowałbym wyczyscic to miejsce, wytrawic kwasem i zalutowac, najlepiej nalutowac jakas łatke z blachy ocynkowanej.Jak to zalutuje toi masz pewnosc ze przez nastpene 5 lat nie ujżysz tam korozji, a jak pospawasz to moze sie odezwac za rok,dwa. Spawanie tylko migomatem bo transformatorowa sie nie pospawa bo blacha za cienka.
-
maze na astrze korozji jest mniej ale zato pali wiecej
.... w zależności, jaki ma silnik <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
.... w zależności, jaki ma silnik
1.7 TD spali ,mniej niż tico??? Chyba nie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
ocynkowanej.Jak to zalutuje toi masz pewnosc ze
przez nastpene 5 lat nie ujżysz tam korozji, a jak
pospawasz to moze sie odezwac za rok,dwa. Spawanie
tylko migomatem bo transformatorowa sie nie pospawa
bo blacha za cienka.A o lutowaniu samochodów to jeszcze nie słyszałem. Ile taka przyjemność kosztuje? I czy zrobią to w pierwszym lepszym warsztacie blacharskim?
-
Jestem wściekły na całe Daewoo i na siebie.
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Nie martw się, Misiek. Zapewniam Cię, że każdy początkujący mechanik-amator zepsuł parę rzeczy w początkach kariery... tylko po to, aby potem wiedzieć, na co uważać i nauczyć się ostrożności. <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Jeśli w tej sytuacji nie potrafisz sam sobie poradzić albo nie masz ku temu warunków, jedź do blacharza. Nie sądzę, żeby naprawa tego kawałka blachy zrujnowała Cię finansowo. A przy okazji podpatrzysz parę ciekawych rzeczy... <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Kup całe wycieraczki.Aby było taniej pojedź na szrot wymontuj jakieś,zetrzyj farbę i oszlifuj,potem ładnie pomaluj dobrą farbą i montuj.
-
1.7 TD spali ,mniej niż tico??? Chyba nie
mniej nie, ale podobnie <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Byłem u blacharza zapytać ile mnie będzie kosztować przyjemność z podszybiem i usłyszałem magiczną sumę 150 złotych <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> po kilku sekundach pozbierałem się i odjechałem w siną dal...
Pytałem też o szybę. W sklepie nowe kosztują od 220-320 złotych plus 100 złtych wymiana, na szrocie powiedzieli mi za szybkę 80 złotych <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> tylko że pasowałoby ją jeszcze samemu wymienić bo stówa piechotą nie chodzi.
Ale szukam jeszcze może gdzieś taniej policzą za wymianę takiej szybki ze złomu. -
A o lutowaniu samochodów to jeszcze nie słyszałem. Ile taka przyjemność kosztuje?
A ja nie tylko słyszałem, ale i sam tak robiłem.Kosztuje tyle co zużyty prąd (przez lutownice) i cyna.
I czy zrobią
to w pierwszym lepszym warsztacie blacharskim?
Wątpię, czy jakikolwiek warsztat będzie chciał się tym bawić.Trzeba samemu zakasać rękawy.
-
A ja nie tylko słyszałem, ale i sam tak robiłem.Kosztuje
tyle co zużyty prąd (przez lutownice) i cyna.Tylko nie zapominaj, że topniki lutownicze zawieraja kwasy (kalafonia, pasta również) i w kontakcie ze stalową blachą...
...wiadomo, ruda się cieszy i konsumuje autko aż chrupie <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
A ja nie tylko słyszałem, ale i sam tak robiłem.Kosztuje tyle co zużyty prąd (przez lutownice) i
cyna.
I czy zrobią
Wątpię, czy jakikolwiek warsztat będzie chciał się tym bawić.Trzeba samemu zakasać rękawy.W malaru znajomy mojemu tacie dawno temu robil. Blaszka pochodziła z ... konserwy rybnej <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> bo byla cynowana <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Tylko nie zapominaj, że topniki lutownicze zawieraja kwasy (kalafonia, pasta również) i w
kontakcie ze stalową blachą...
...wiadomo, ruda się cieszy i konsumuje autko aż chrupiePrzyznam się szczerze, że jak to robiłem, też się tym martwiłem. Tym bardziej, że używałem kwasu do lutownia, ale lutowanie przetrwało 13 lat (wtedy oddałem malucha za koniak) i rudej w tym miejscu nie widziałem.
-
Tylko nie zapominaj, że topniki lutownicze zawieraja kwasy (kalafonia, pasta
również) i w kontakcie ze stalową blachą...
...wiadomo, ruda się cieszy i konsumuje autko aż chrupieJa w obliczu takiego zagrożenia staram się po wykonanym lutowaniu zneutralizować resztki kwasu... Nie wiem, czy dobrze robię (to mój wymysł), ale przemywam dokładnie miejsce i okolice połączenia roztworem mydlanym. W końcu mydło to ług, który powinien zneutralizować działanie kwasu <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />... To pamiętam z lekcji chemii. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
W końcu mydło to ług, który powinien zneutralizować
działanie kwasu ... To pamiętam z lekcji chemii.Twoje działanie powinno być skuteczne, wazne by po tym dokładnie wypłukać.
Jednak ług to tylko składnik przy produkcji mydła.Jednak większość mydeł ma pH powyżej 7, więc neutralizuje pozostałości kwasu.