Drżenie kierownicy powyżej 90 km/h
-
Dlatego podjedź na stację diagnostyczną w celu lokalizacji usterki - koszt nie za duży, a
przynajmniej nie będziesz wymieniał części w ciemno.No właśnie byłem - poprosiłem o diagnozę drżenia. Gdy mechanik zobaczył wylany amortyzator, to dalej nie szukał. Skończyło się więc na wymianie amortyzatorów, jakiejś tulei i jeszcze jakimś przesmarowaniu maglownicy czy coś w ten deseń. W każdym razie: drgania występują w dalszym ciągu i nie mam ochoty na dalszą diagnozę, ponieważ pieniędzy za amory i tuleje już nie odzyskam (bo to tez było niesprawne), a więcej kasy nie mam. Nie chcę się więc stresować dalszymi kosztami.
I tak się zastanawiam - co ma wspólnego drżenie kierownicy z krzywimi tarczami hamulcowymi, bo przecież nie naciskam na hamulec, to kierownica drga. -
Czym może być spowodowane drżenie kierownicy powyżej 90km/h ? Byłem dwa razy wyważyć koła, ale
nie pomogło wcale. Za drugim razem również przełożyli tylne koła na przód.Podepnę się do wątka
U mnie wygląda to tak:
przyspieszam, od 90-130 bardzi delikatnie czuc wibracje, jak wrzuce na luz lub odpuszcze gaz drgania są wyczuwalne, ale różnie. Raz jest to bardzo delikatne drganie, innym razem aż mój zegarek się odezwie na metalowej branzoletce.
Miałem koła wyważane jakieś 17 kkm temu, musze je chyba ponownie wyważyć bo już się trochę zużyły, może cięzarek jakiś odpadł....
Zastanawia mnie tylko ta zależność od przyspieszenia inaczej mówiąc od przełożenia mocy na kołaSwoją drogą jeszcze 2-3 tyś i generalny przegląd wraz z wymianą tłumika który wygląda jak jeden wielki kawał rdzy (ale ciągle bez dziury) a trasy dalekie przed nami :-)
-
Czym może być spowodowane drżenie kierownicy powyżej 90km/h ? Byłem dwa razy wyważyć koła, ale
nie pomogło wcale. Za drugim razem również przełożyli tylne koła na przód.Sprawdz opony , jesli ladnie wygladaja to nic nieznaczy , w polonezie mialem cudny bieznik a samochodem doslownie bujalo
jesli przy hamowaniu drzenie sie nasila trzeba wymienic tarcze hamulcowe (drozej)
jesli to niepomoglo to pozostaje diagnostyka zawieszenia na " szarpakach " w radomiu do zrobienia za 20 pln
-
No właśnie byłem - poprosiłem o diagnozę drżenia. Gdy mechanik zobaczył wylany amortyzator, to dalej nie szukał.
... i to właśnie jest błąd - skupił się na jednym nie sprawdzając całości tematu z tym związanego do samego końca.
I tak się zastanawiam - co ma wspólnego drżenie kierownicy z krzywimi tarczami hamulcowymi, bo przecież nie naciskam na hamulec, to kierownica drga.
Prawdopodobnie drgania od krzywych tarcz by się pojawiały, gdyby były one mocno krzywe, tak więc, jeżeli podczas energicznego hamowania z większych prędkości nie czuć zwiększonych wibracji, stuków itp. to raczej wina nie jest po stronie tarcz hamulcowych.
Drgania mogą również pochodzić od samych opon. Mam taki przypadek w mojej Astrze, kupiłem nowe opony, po czym po kilku tygodniach byłem zmuszony do gwałtownego hamowania na zblokowanych kołach. Przejechałem tak z 10-15 metrów i od tego momentu pojawiły się drgania. Byłem reklamować ogumienie, jednak oponiarz powiedział, że widzi ślady "jazdy na saniach", czyli na zblokowanych kołach i nie uwzględni reklamacji. Drgania powoduje jedna opona, patrząc na którą nie ma żadnych niepokojących śladów. Po prostu guma opony pod wpływem wysokiej temperatury miejscowo zmieniła swoje właściwości i mimo poprawnego wyważenia daje efekt drgania samochodu. Obecnie mam ją z tyłu i przy prędkościach między 110, a 130km/h powoduje drżenie tylnej części samochodu. Tak więc po autostradach jestem zmuszony jeździć do 110km/h.
-
Mi w czasie jazdy nie trzepie, ale w czasie hamowania...makabrycznie! Tracze maja przebieg 25 tys km i klocki takze! Myslałem, ze to ich wina-ale raczej nie! Miesiac temu rozbierany był cały set i wygladają bardzo dobrze! Zero pofalowania, klocki maja czym hamować-równo zmiera! A co to moze być! Amortyzator owszem...ma do wymiany od strony pasażera przód-ciekne! Ale wydaje mi sie, ze to nie jego wina! Im sie szybciej jedzie i gwałtowniej hamuje to trzepie kierownica coraz bardziej! Przy jeździe jest spokojnie! Co to moze być? Aha...dodam, ze oponki poprzerzucałem na wszelkie mozlwie sposoby i nadal to samo. Koła wywazone dobrze! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Mi w czasie jazdy nie trzepie, ale w czasie hamowania...makabrycznie! Tracze maja przebieg 25 tys km i klocki takze!
....
Co to moze być? Aha...dodam, ze
oponki poprzerzucałem na wszelkie mozlwie sposoby i nadal to samo. Koła wywazone dobrze! PozdrawiamNiestety - to wina tarcz hamulcowych <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Właśnie przerabiam dokładnie to samo. Mój zestaw wytrzymał jeszcze mniej, bo ok. 15kkm.
Obecnie wymieniłem tarczę i klocki z jednej strony i poprawa jest diametralna <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Jaki set kupiłeś jesli mozna spytać? Nie wiem co ja mam w srodku-ale na pewno wyrób krajowy-niestety nie spisałem firmy przed montażem i to błąd! Klocki mam FOMAR. Ale tarcze...hmmm! Jakie polecasz? @5 tys km to wg mnie troszkę słabiutko...poprzedni set wytrzymał 45-50 tys km! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Jaki set kupiłeś jesli mozna spytać? Nie wiem co ja mam w srodku-ale na pewno wyrób krajowy-niestety nie spisałem
firmy przed montażem i to błąd! Klocki mam FOMAR. Ale tarcze...hmmm! Jakie polecasz? @5 tys km to wg mnie
troszkę słabiutko...poprzedni set wytrzymał 45-50 tys km! PozdrawiamObecnie wymieniłem na zestaw klocki Ferodo i tarcze Brembo.
Wcześniej miałem klocki Fomar i tarcze ponoć oryginalne DU. -
Drgania mogą również pochodzić od samych opon. Mam taki przypadek w mojej Astrze, kupiłem nowe
opony, po czym po kilku tygodniach byłem zmuszony do gwałtownego hamowania na zblokowanych
kołach. Przejechałem tak z 10-15 metrów i od tego momentu pojawiły się drgania. Byłem
reklamować ogumienie, jednak oponiarz powiedział, że widzi ślady "jazdy na saniach", czyli
na zblokowanych kołach i nie uwzględni reklamacji. Drgania powoduje jedna opona, patrząc na
którą nie ma żadnych niepokojących śladów. Po prostu guma opony pod wpływem wysokiej
temperatury miejscowo zmieniła swoje właściwości i mimo poprawnego wyważenia daje efekt
drgania samochodu. Obecnie mam ją z tyłu i przy prędkościach między 110, a 130km/h powoduje
drżenie tylnej części samochodu. Tak więc po autostradach jestem zmuszony jeździć do
110km/h.Zgadzam się z kolegą, opona może mieć poprostu "garba" na obwodzie - wklęsłego bądź wypukłego i nic po wielokrotnym wyważaniu. Przyczyny mogą być różne: hamowanie na zblokowanych kołach, dziura, wada fabryczna. Garba łatwo wykryć - trzeba założyć koło na wyważarkę i przyłożyć do czoła opony płaskownik. Jeśli kręcąc kołem odległość od czoła opony do płaskownika będzie się zmieniać to niestety masz "garbatą oponę".
-
Zgadzam się z kolegą, opona może mieć poprostu "garba" na obwodzie - wklęsłego bądź wypukłego i
nic po wielokrotnym wyważaniu. Przyczyny mogą być różne: hamowanie na zblokowanych kołach,
dziura, wada fabryczna. Garba łatwo wykryć - trzeba założyć koło na wyważarkę i przyłożyć
do czoła opony płaskownik. Jeśli kręcąc kołem odległość od czoła opony do płaskownika
będzie się zmieniać to niestety masz "garbatą oponę".Garbata została przełożona na tył. Winą są jednak bardzo krzywe felgi.
-
A to widzę...masz porządny set. Na pewnop nie będzie juz takowych problemów...Znaczy miałeś klocki takie jak mam aktualnie. Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
A to widzę...masz porządny set. Na pewnop nie będzie juz takowych problemów...Znaczy miałeś klocki takie jak mam
aktualnie. PozdrawiamPrzez 30kkm jeździłem na klockach Fomar i jak najbardziej hamulce przednie były bardzo skuteczne i hamowały bezproblemowo. Niestety, coś mam problemy z tarczami, bo obecnie przy przebiegu 75kkm założyłem już 4 komplet. Aby nie zmieniać ich znów za parę kkm, dlatego postanowiłem kupić coś lepszego, stąd mam założony komplet Brembo + Ferodo.
-
mam założony komplet Brembo + Ferodo.
Ciekaw jestem opini z eksploatacji
mam takie same i innych już nie kupie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />