JESTEŚ TU NOWY? Dekalog Nowego -instrukcja obsługi
-
zieluny Użytkownik archiwalnynapisał 13 cze 2011, 16:22 ostatnio edytowany przez zieluny 11 sie 2016, 15:16
Witam,
jestem z Krakowa. Tico mam od dwóch miesięcy. Troszku się z nim namęczyłem już ale daje radę. Autko jest z 96r. i ma na blacie 170kkm.
Mechanikiem nie jestem ale tylne bębny łącznie z przewodami wymieniłem, troszku pracy około silnikowej tez się wykonało. Tradycyjnie walka z rdzą trwa ;D
-
miechomiechonapisał 13 cze 2011, 16:30 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 15:16
Witamy Zachęcam do częstego udzielania się, widać, nie do końca jesteś z mechaniki taki zieluny
-
waisss Użytkownik archiwalnynapisał 13 cze 2011, 17:02 ostatnio edytowany przez waisss 11 sie 2016, 15:16
Witaj
-
Witamy
Zachęcam do częstego udzielania się, widać, nie do końca jesteś z mechaniki taki
zielunyWidocznie przy tico powoli nabiera kolorków...
Oczywiście witamy. -
selby Użytkownik archiwalnynapisał 28 cze 2011, 21:04 ostatnio edytowany przez selby 11 sie 2016, 15:16
Witam wszystkich serdecznie.
Mam na imie Piotr. Od 2000r. posiadam zielone Tico, którym przejechałem 118000km. Do 105kkm Tico sprawowało się bez zarzutu jednak od roku sprawia mi niespodzianki i musiałem trochę do niego dołożyć.
Posiadam dostateczną wiedzę w zakresie szeroko rozumianej obsługi jednak brak mi dowświadczenia praktycznego.
Dołączam do Was z podkarpacia a konkretnie z Dębicy. -
volcannapisał 28 cze 2011, 21:21 ostatnio edytowany przez volcan 11 sie 2016, 15:16
Dołączam do Was z podkarpacia a konkretnie z Dębicy.
Witaj Pozdrawiam z Rzeszowa nota bene - jutro będę w Dębicy
Zapraszamy na spoty podkarpackie.
-
mahoski Użytkownik archiwalnynapisał 28 cze 2011, 21:27 ostatnio edytowany przez mahoski 11 sie 2016, 15:16
Witam sąsiedzie
-
selby Użytkownik archiwalnynapisał 28 cze 2011, 21:30 ostatnio edytowany przez selby 11 sie 2016, 15:16
Zdziwiłbyś się jak blisko (słoneczne)
-
smisnykolonapisał 6 lip 2011, 11:12 ostatnio edytowany przez smisnykolo 11 sie 2016, 15:16
Ahoj,
jestem Adam rocznik 87 pochodzę z Łodzi, mój pojazd to rocznik 97, niedawno stuknęło mu sto tysięcy przebiegu.
Tico odziedziczyłem tamtej jesieni po siostrze która zakupiła bezduszne audi.
Od kiedy mam auto właściwie najwięcej problemów miałem ze spalaniem, ale o tym gdzie indziej. Działałem również nieco nad wyglądem zewnętrznym ale zaprezentuję efekt również w temacie do tego przeznaczonym.
Gdzie się podziały łódzkie spoty? -
Sharkynapisał 6 lip 2011, 12:35 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 15:16
Ahoj,
jestem Adam rocznik 87 pochodzę z Łodzi, mój pojazd to rocznik 97, niedawno stuknęło mu sto tysięcy przebiegu.Witaj w naszym gronie
Tico to taki sympatyczny samochodzik i jeżeli tylko poświęci mu się trochę serca na pewno wynagrodzi to bezawaryjną jazdą -
Bervoc Użytkownik archiwalnynapisał 6 lip 2011, 16:09 ostatnio edytowany przez Bervoc 11 sie 2016, 15:16
Dobry
-
Bull Użytkownik archiwalnynapisał 11 lip 2011, 20:13 ostatnio edytowany przez Bull 11 sie 2016, 15:16
Witam. Od dziś to jest 11.07.2011 jestem właścicielem Daewoo Tico. Co najśmieszniejsze nie wiem czy nie jestem jedynym posiadaczem Tico z oryginalną klimą Klima jest padnięta. Jutro jadę z nim do gościa od klimy. Mieszkam w Koszalinie po Tico pojechałem do Torunia dla tej klimy właśnie. Pomyślałem sobie że pewnie nie znajdę części do klimy w Tico. Wchodzę wiec na allegro wpisuję w klima Tico i oczom mym ukazuję się nowa oryginalna sprężarka do limy za 190 zł
Nie będzie chyba źle - pomyślałem -
Witam. Od dziś to
jest 11.07.2011 jestem właścicielem Daewoo Tico. Co najśmieszniejsze nie wiem czy
nie jestem jedynym posiadaczem Tico z oryginalną klimąJedyny nie jesteś - zobacz ten wątek: http://zlosniki.pl/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=1004519#Post1004519 Gratuluję zakupu i zachęcam do udzielania się na forum.
Klima jest padnięta. Jutro
jadę z nim do gościa od klimy. Mieszkam w Koszalinie po Tico pojechałem do Torunia
dla tej klimy właśnie. Pomyślałem sobie że pewnie nie znajdę części do klimy w
Tico. Wchodzę wiec na allegro wpisuję w klima Tico i oczom mym ukazuję się nowa
oryginalna sprężarka do limy za 190 zł
Nie będzie chyba
źle - pomyślałemCzęści są, w dodatku takie "egzotyczne" części są teraz śmiesznie tanie. Teraz jest najlepszy czas na wyposażanie Tico w różne fabryczne dodatki które dotychczas były trudno osiągalne albo drogie (antena automatyczna, konsola, lusterka elektryczne, kontrolka rezerwy, tylne pasy bezwładnościowe, szufladka pod fotel, zegarek itd.).
Co do części - w wątku LINKOWNIA jest odnośnik do katalogu części - bardzo wartościowa strona. Niestety brakuje tam paru obrazków, w tym także tego z klimatyzatorem (pozostałe elementy klimy są) - w razie potrzeby pisz do mnie na PM, mam papierowy katalog i mogę pomóc. Bardzo dużo oryginalnych części do Tico ma sklep Fox Rzeszów - polecam. -
manciaaa Użytkownik archiwalnynapisał 7 sie 2011, 18:08 ostatnio edytowany przez manciaaa 11 sie 2016, 15:16
Witam serdecznie
Nazywam się Marta i od urodzenia mieszkam w Gdańsku. Moja przygoda z Tico zaczęła się od roku 2007 gdy mój dziadek sprawił sobie Tico SX '98 jasny zielony . Oficjalnie został mi przekazany w Maju br. Po tym jak udało nam się go ożywić po 2latach stania bezczynnie na parkingu. Aktualnie jestem w trakcie robienia prawa jazdy i w tym czasie po malutku dopieszczam autko.Do tej pory wymieniłam (przy pomocy kumpla) Lusterko, przewód paliwowy, żarówki, cylinderki, przewody hamulcowe, samo regulatory, sprężynki od szczęk oraz przegub zewn.:D Zostało mi jeszcze wymiana anteny, ręczny bo ostatnio się zerwał:P i wymiana płynów. Jak tak się głębiej zastanowić to jest w nienajgorszym stanie.
Pozdrawiam gorąco Forumowiczów -
Slavo88 Użytkownik archiwalnynapisał 7 sie 2011, 18:23 ostatnio edytowany przez Slavo88 11 sie 2016, 15:16
Witamy Panią w gronie Ticomaniaków
Pzdr -
manciaaa Użytkownik archiwalnynapisał 8 sie 2011, 19:32 ostatnio edytowany przez manciaaa 11 sie 2016, 15:16
a dziękuję i również pozdrawiam
-
stemplu Użytkownik archiwalnynapisał 16 sie 2011, 10:40 ostatnio edytowany przez stemplu 11 sie 2016, 15:16
Cześć wszystkim.
Jestem Jarek, mieszkam obecnie w Libiążu (małopolska), wcześniej w Chrzanowie.
Jestem szczęśliwym posiadaczem TICO od tygodnia.
Sytuacja życiowa zmusiła mnie do podjęcia takich kroków, ale na razie nie żałuję.
Na zlosnikia wpadłem przy którejś awarii autokącika, za to przed zakupem i teraz korzystam z kącika poświęconemu TICO.
Na razie skorzystałem z opisu przywrócenia świateł STOP, bo przepaliły się żarówki i bezpiecznik. Dobrze, że nikt mi nie skrócił auta do tej pory.
Będę poznawał to autko z Waszą pomocą, już napisaną lub zapytam bezpośrednio jak szukajka nic nie wypluje. -
miechomiechonapisał 16 sie 2011, 12:39 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 15:16
Cześć wszystkim.
Witaj
Zachęcam do częstego udzielania się na forum
Z którego roku masz tico? Jaki kolor i wyposażenie?
-
stemplu Użytkownik archiwalnynapisał 16 sie 2011, 20:42 ostatnio edytowany przez stemplu 11 sie 2016, 15:16
Postaram się czynnie uczestniczyć
styczeń 1997
z wyposażenia to się nie orientuję co powinien mieć w standardzie ale z udogodnień to mam chyba tylko radio i owiewki na przednich bocznych szybach
kolor srebrny chyba metalizowany, bez rudej jak na razie.
Jak go umyję to zrobię jakieś fotki i wrzucę. -
Keszakulnapisał 21 sie 2011, 00:26 ostatnio edytowany przez Keszakul 11 sie 2016, 15:16
Witajcie forumowicze!
Jestem nowym użytkownikiem, więc może trochę o sobie na początek:
Mam na imię Łukasz, urodziłem się prawie 24 lata temu w Lublinie, gdzie mieszkam do tej pory. Obecnie studiuję i pomieszkuję sobie trochę w Warszawie.Posiadaczem Tico (szczęśliwym, a jakże! stałem się nie przez przypadek: w rodzinie jest już jeden Ticuś, od nowości. Piękny czerwony metalik 72U, z 98 roku - samochód mamy i przy okazji autko którym zdobywałem pierwsze szlify jako kierowca. Przez 13 lat zdążyłem już poznac wszelkie zalety tego genialnego autka, więc wybór pierwszego własnego samochodu był bardzo prosty: to ma byc Tico!
Powody dla takiego a nie innego wyboru są na tyle oczywiste dla wszystkich jego posiadaczy, że nie ma potrzeby ich wypisywac. Jest jednak jeden istotny, jeśli nie najistotniejszy: ja po prostu lubię te samochodziki
Cała historia zaczęła się w marcu 2011. Zapadła decyzja o zakupie i rozpoczęły się poszukiwania. Obejrzawszy około 12 Tiktaków w krótkim okresie czasu (około miesiąca), stwierdziłem, że strasznie ciężko o dobry egzemplarz w dobrej cenie. Większośc z nich nie nadawała się w zasadzie do niczego, co nie miało bynajmniej odzwierciedlenia w cenach. Postanowiłem zrobic sobie przerwę w poszukiwaniach.
Po jakimś czasie przeglądając gazetę trafiłem na ogłoszenie o lakonicznej treści: TICO '96, srebrny, stan dobry. Nic specjalnego, prawda?
Skusił mnie jednak kolor - mój wymarzony srebrny metalik - Srebrny Szerszeń Jeśli ktoś z Was oglądał kiedyś filmy z inspektorem Clouseau, na pewno wie o co chodzi
Umówiłem się z facetem na warszawskim Natolinie. Z zewnątrz mój przyszły samochód wyglądał średnio - nie za czysty, z paskudnymi kołpakami Mecador i do tego totalny golas - wersja kompletnie BEZ wyposażenia. Brakowało nawet regulacji świateł, która, jak sądziłem była standardem we wszystkich Tico. Zaciekawiło mnie również czarne wnętrze, (a ściślej w kolorze 5SF) - wówczas nie wiedziałem, że rocznik 96 miał takie właśnie.
Pomimo niezbyt zachęcającego wyglądu autko miało dwie duże zalety: blacharkę w dobrym stanie (minimalne ślady rdzy na drzwiach) i przebieg, najniższy ze wszystkich oglądanych przeze mnie aut: 54600 km.
Decyzja o zakupie TEGO właśnie Ticusia zapadła po jeździe próbnej. Był to dla mnie istny szok: autko jechało jak nowe! Silnik zapalił na dotyk, układ jezdny działał perfekcyjnie, sztywnośc nadwozia jak w nowym, żadnych luzów na kierownicy i skrzyni biegów, i ta CISZA w środku! Szum silniczka, żadnych stuków, wycia łożysk, klikania przegubów. Po prostu jak nowy
Po krótkiej wizycie w banku autko było już w moim posiadaniu. Dzielnie zniosło podróż do Lublina i dzielnie służy mi do tej pory bez żadnych awarii. Przejechałem nim już 6 tys. km, Byłem nim w Bieszczadach i jak na razie sprawuje się świetnie. Oby tak dalej!Od czasu zakupu, wiele się zmieniło w moim Srebrnym Szerszeniu. Złapałem bakcyla usprawniania go o różne elementy wyposażenia i rzecz jasna kilka niezbędnych napraw.
Oto lista inwestycji:
wymiana rozrządu (nigdy nie był zmieniany - niski przebieg), cylinderków hamulcowych i filtru powietrza oraz pękniętej przedniej szyby (kamyk ) - i to by było na tyle. Reszta działa perfect
Więcej kasy i wysiłku włożyłem w doposażenie autka. Przyświecała mi myśl zrobienia z niego wersji full wypas
Tak więc przybyły: elektryczne szyby, zegarek, centralny zamek z pilotem, szyby atermiczne (boczne kupione okazyjnie przy okazji wymiany przedniej szyby na zieloną z pasem), tylne chlapacze (których też nie było!), wymiana lampy cofania (pęknięta), nowe kołpaki (Tino - wyglądają jak oryginalne a przy tym są nowe) i zamontowanie 2tonowych klaksonów zamiast standardowego bzyczka.Wszystko to montowałem sam i chętnie służę pomocą w razie czego
Plany na przyszłośc:
zderzaki w kolorze nadwozia i spoiler, (przy okazji remontu blacharki) wymiana tylnych lamp (wyblakłe - słabo świecą), lusterka AJS z regulacją od wewnątrz, jakieś oldschoolowe radio (hmm... może te stare Alpiny na kieszeń... elektryczna antena, bezwładnościowe pasy z tyłu i... klimatyzacja:P pod warunkiem, że uda mi się sprowadzic ją z Rumunii w rozsądnej kasie.Postaram się wrzucic kilka zdjęc obrazujących auto zaraz po kupnie, obecnie i za jakiś czas w wersji finalnej - to niestety nieprędko, bo muszę odłożyc na remont blacharki.
Pozdrawiam serdecznie!
Łukasz
P.S
Śpieszę wyjaśnic, że braki kresek nad c to nie wyraz mojego niedbalstwa ani nieznajomości podstaw ortografii, a sprawa nowego laptopa, który pod ctr+c ma skrót do programu - jeszcze nie zdążyłem tego zmienic