Prąd w garażu co i jak.
-
O przesyłka już blisko mnie. Szkoda że mam drugie zmiany bo bym ją odebrał osobiście w urzędzie do którego przyjdzie.
Ale dziś już ogarnąłem wszystko. Zostały mi tylko lampy do podłączenia.
Może to estetycznie nie wygląda ale spełnia swoją rolę jak i bezpieczeństwo.
Parę fotek:
Nie kupujcie takich szybko złączek :
Na drut są jeszcze OK ale na żyłkę do dupy .
Lepiej kupić takie:
I święty spokój. Odpinasz i wpinasz bez problemu.
Mój kabel ma dodatkową osłonę :
No i takim sposobem mam prąd w garażu.
Maszt dodatkowo naciągnąłem drutem. Niby 3x15 ale na długości 20 m swoją wagę ma.
Wszelkie wprowadzenie kabla pod blachę zabezpieczyłem dodatkowo wężykiem. Tak samo wyprowadzenie z okna jak i na maszcie.
-
@Jaco napisał w Prąd w garażu co i jak.:
No i jeszcze jedna sprawa. To ja jestem administratorem bloku ..XD .
No właśnie, o to mi chodziło... czy komuś zarządzającemu nie będzie przeszkadzało, że poprawiłeś sobie standard. :-D
-
@Jaco napisał w Prąd w garażu co i jak.:
Nie kupujcie takich szybko złączek :
Eee, wycwaniłeś się. :-) Ja robię takie połączenia w zwykłych puszkach. Trochę się boję takich wynalazków.
Maszt dodatkowo naciągnąłem drutem. Niby 3x15 ale na długości 20 m swoją wagę ma.
Dobrze zrobiłeś z tym odciągiem.
Ale szkoda, że nie zrobiłeś tak, jak radził Pacior - czyli linka stalowa jako nośnik, a do niej podpięty przewód. Przemyśl jeszcze to rozwiązanie, moim zdaniem warto.I sprawa ostatnia: ja nie chowałbym zabezpieczenia w środku skrzynki. Pomyśl: gdyby Ci je wywaliło, masz ciemno, a musisz znaleźć śrubokręt, trafić na śruby, poodkręcać je... żeby z powrotem włączyć prąd. Pomyśl, czy nie warto byłoby zrobić odpowiedniego otworu w pokrywie skrzynki i osadzić ten wyłącznik w pokrywie tak, żeby był dostępny od razu. Wtedy pełniłby on podwójną funkcję: bezpiecznika i głównego wyłącznika prądu.
Ja dawno temu zmodernizowałem instalację w swoim garażu-warsztacie. Zawsze bałem się, czy idąc do domu wyłączyłem wszystko z gniazdek (a miałem ich w całym garażu 12, teraz nawet więcej). W związku z tym nieraz nawet zawracałem z drogi do domu, bo nie byłem pewien, czy czegoś nie zostawiłem pod prądem. W końcu przerobiłem instalację, zostawiając podpiętą tylko jedną lampę na suficie służącą do wprowadzania i wyprowadzania auta (oczywiście z wyłącznikiem przy drzwiach), i montując wyłącznik główny na wszystkie inne punkty - coś w tym stylu:
W ten sposób wychodząc z garażu przekręcałem gałkę i od razu odcinałem prąd do wszystkich gniazdek i lamp (oprócz jednej). Bardzo to sobie chwaliłem.
A za parę lat zmodernizowaliśmy w naszych garażach instalacje; nasz "garażowy elektryk", zbierający opłaty za prąd w całym kompleksie garażowym, przekonał nas, że nawet jeśli nic nie jest włączone, same będące pod prądem liczniki w garażach (których jest kilkaset) generują ciągle straty. Właściciel każdego garażu nie płaci za nie (bo u niego licznik się nie kręci), ale na liczniku głównym straty te wychodziły. Więc w każdym garażu zamontował nam wyłącznik nadprądowy - przy drzwiach, przed licznikiem, i zobowiązał nas do używania go, gdy wchodzimy lub wychodzimy z garażu. W ten sposób cała instalacja jest odcinana od prądu, łącznie z generującymi straty licznikami. I to rozwiązanie się sprawdza.
Przypuszczam, że zamontowałeś skrzynkę przy drzwiach - jeśli do pokrywy w sposób solidny przykręcisz bezpiecznik (z dostępem, czyli bez potrzeby odkręcania pokrywy), będziesz miał też wyłącznik główny, który wyłączy fazę w całym garażu podczas Twojej nieobecności. -
@Gooral napisał w Prąd w garażu co i jak.:
Inpost, DPD i paczkomaty (Czyli w sumie też Inpost) to chyba najszybsza opcja dostawy na obecną chwilę.
DPD może i szybkie (choć czy ja wiem czy aż tak?), ale obsługa klienta w tej firmie to dno... Osobiście serdecznie NIE polecam!
-
@leo napisał w Prąd w garażu co i jak.:
Ale szkoda, że nie zrobiłeś tak, jak radził Pacior - czyli linka stalowa jako nośnik, a do niej podpięty przewód. Przemyśl jeszcze to rozwiązanie, moim zdaniem warto.
@leo wówczas bym musiał zrobić dwa otwory w oknie. Jeden na haczyk drugi na kabel. Odciąg i tak musiał bym zrobić bo rura niby calówka ale na takiej wysokości ciężar robi swoje.
Rura ma 2,35cm i wystaje 2m nad garaż.
Jutro zrobię zdjęcie jak jest u sąsiada. On akurat dał 3 x 2,5 bo spawarkę nawet używa. Kabel wisi bez żadnych drutów. Zupełnie jak u mnie.@leo napisał w Prąd w garażu co i jak.:
I sprawa ostatnia: ja nie chowałbym zabezpieczenia w środku skrzynki. Pomyśl: gdyby Ci je wywaliło, masz ciemno, a musisz znaleźć śrubokręt, trafić na śruby,
Zrobi się jak piszesz. Ta skrzynka zdobyczna. Więc ją wykorzystałem. . Zrobię otwór na zabezpieczenie aby było dostępne ,,od ręki,, .
@leo napisał w Prąd w garażu co i jak.:
Przypuszczam, że zamontowałeś skrzynkę przy drzwiach -
No nie zupełnie bo przy drzwiach mam regał. Skrzynka jest za nim ale to mnie w ogóle nie przeszkadza. I tak ja tam korzystam więcej niż moi domownicy .
-
@leo mówisz i masz . Trochę mi się za dużo wycięło ale jakoś jest.
-
No i obiecane zdjęcie sąsiada.
O ma kabel wpuszczony w takie oczko : -
@Jaco napisał w Prąd w garażu co i jak.:
@leo wówczas bym musiał zrobić dwa otwory w oknie. Jeden na haczyk drugi na kabel.
Nie, haczyk trzeba byłoby wkręcać w mur przy oknie. Nie w okno, absolutnie.
Odciąg i tak musiał bym zrobić bo rura niby calówka ale na takiej wysokości ciężar robi swoje.
To prawda.
Zrobię otwór na zabezpieczenie aby było dostępne ,,od ręki,, .
No, rzeczywiście trochę z wymiarami się rozjechałeś ;-) ... Ale jest i funkcjonuje.
-
@leo napisał w Prąd w garażu co i jak.:
Nie, haczyk trzeba byłoby wkręcać w mur przy oknie. Nie w okno, absolutnie.
To już u mnie musiał by być bardzo długi hak ze względu na ocieplenie budynku no i zapewne innym by już przeszkadzało.
@leo napisał w Prąd w garażu co i jak.:
No, rzeczywiście trochę z wymiarami się rozjechałeś ;-) .
Kątówka zbyt szybko weszła w plastyk Nim się zorientowałem już było po ,,ptokach,, :)
-
Finito,
Przyszły lampy (sam jeździłem odebrać gdyż dziś listonosz ma wolne)
Po rozpakowaniu mamy trzy pudełka :
Otworzyłem jedno no i mam lampę :
Przewody przyłączeniowe cienkie jak włosy :)
Bo wyprodukowane ...
Ale efekt bardzo zadowalający :
Bałagan w garażu :)
Zdjęcia jak świecą zrobione w dzień przy zamkniętych drzwiach.
Jak wrócę z pracy po 22 zrobię fotę jak jest całkowicie ciemno.
Mnie się podoba.
-
@Jaco napisał w Prąd w garażu co i jak.:
Finito,
Mnie się podoba.No i ładnie! :) Sprzedasz grule? :P
-
-
Starasz się ,ale jeszcze na temat tego bezpieczeństwa - czy instalacja elektryczna zasilania z domu ma zabezpieczenie róznicowo-pradowe , lub stara instalacja gdzie połączyłeś razem te przewody N i PE ( Niebieski i zielono-zółty) . Czy wiesz co się stanie jak zostanie przerwany ten obwód ? a będziesz miał włączone urządzenie z bolcem uziemiającym - czy ten kol. elektryk sprawdził to gniazdko i czym.
-
@Jaco napisał w Prąd w garażu co i jak.:
Przewody przyłączeniowe cienkie jak włosy :)
Jeśli taka lampa ciągnie te 36 W, to takie powinny wystarczyć.
Ciekawe, jak producent rozwiązał odprowadzenie ciepła. Zainteresuj się tym - podczas pierwszych godzin pracy sprawdzaj co jakiś czas, zwłaszcza przy lampie zamocowanej przy styropianie. -
-
@TADEUSZ-MALINKA napisał w Prąd w garażu co i jak.:
- czy instalacja elektryczna zasilania z domu ma zabezpieczenie róznicowo-pradowe
Ma.
-
@leo napisał w Prąd w garażu co i jak.:
Ciekawe, jak producent rozwiązał odprowadzenie ciepła
Przez metalową podstawę lampy. Ta co na zdjęciu na styropianie juz tak nie jest. Przymocowalem ja do profilu metalowego.
-
@Jaco napisał w Prąd w garażu co i jak.:
@BPX33 napisał w Prąd w garażu co i jak.:
Sprzedasz grule? :P
Ze co ?
No, pyry... :-)
-
@leo napisał w Prąd w garażu co i jak.:
No, pyry... :-)
Nie. Te są do zjedzenia 😃😃😃
A tak widno jest wieczorem
Na żywo wygląda jeszcze lepiej.
-
Zainspirowany tymi świetlówkami, kupiłem dwie sztuki, jedna 60cm, druga 90cm. Docelowo, jedna ma iść nad warsztat w piwnicy, drugą zrobię przenośną albo gdzieś indziej zamontuje. Która, gdzie będzie, to się okaże. Nie wiem, która będzie lepiej się spisywać nad warsztatem, dlatego wziąłem dwie różne i przetestuje, i dopiero zdecyduje.
Już od pewnego czasu myślałem, co tam założyć, bo często coś robiąc w piwnicy, nie było dość światła i rozkładałem dodatkową lampę. Do podobnych świetlówek się przymierzałem, ale nie mogłem się przekonać. Zdjęcia wykonane przez Jaco mnie przekonały i w końcu się za to wezmę.