[Czerwony szerszeń] Mój Daewoo Tico SX z 2000 r. Dziadek pod kocem trzymał.
-
Nie chcę nic mówić, ale wszyscy swego czasu odradzali kable WN firmy JANMOR :P Ja de facto też się na tej firmie "przejechałem"...
-
@BPX33 Z drugiej strony, ja o tych kablach słyszałem trochę dobrych opinii, a sam przejechałem się na Sentech. Nie ma reguły.
-
O "Janmorach" pisano na DU różnie - niektórzy chwalili, niektórzy narzekali. Ogólnie więcej było krytyków niż zwolenników. Podobno z tej firmy lepsze były kable "czarne"niż "niebieskie" (nie miałem żadnych w rękach).
Ja na fabrycznych przejechałem 80 kkm, potem też założyłem oryginalne, koreańskie. Po kolejnych prawie 80 kkm zobaczyłem to, co na fotkach... i zmieniłem na nowe polskiej firmy "Medbryt", które przejechały trochę mniej. Od niedawna jest Sentech.
Nigdy nie miałem z kablami WN żadnych kłopotów, wymieniałem je za każdym razem profilaktycznie, nigdy z powodu problemów. Zawsze działały, nawet mimo takiego wyglądu (przewód zdjęty z cewki):
-
Ja mam cały czas prawdopodobnie fabryczne, a to już prawie 270 tys. km. ;) No chyba, że poprzedni właściciele coś zmieniali to za mojej "kadencji" 140 tys. km. :D
-
Mam problem z ręcznym, nie mogę wyregulować aby oba koła po zaciągnięciu ręcznego identycznie się blokowały, linka ręcznego nowa, bębny, szczeki wszystko jeżeli chodzi to tylne hamulce wymienione, a nie mogę się z tym uporać, prawe tylne jest blokuje się idealnie a lewe nawet jak maksymalnie naciągnie tą regulacją w kabinie to i tak się obraca z trudem ale się obraca. Może mieliście podobny problem do mojego i wiecie co to może być. Tak i siak będę się umawiał na naprawę tego u mechanika, ale wole się na forum zapytać bo możne to jakaś błahostka, która będę się mógł sam się uporać.
-
@BarteX94 Miałem taki problem. Powodem, była linka. Z nową też był kłopot. Dobrze jest po zakupie "przelać" linkę w pancerzu jakimś olejem, np. przekładniowym. Może mieć jakiś zadzior i nie chodzi cała płynnie.
-
@Szarik Masz dużo racji, ale wcześniej lepiej sprawdzić, jaka jest to linka. Jeśli zwykła, to spokojnie można potraktować ją olejem do skrzyni biegów. Ale jeśli linka ta ma powlekany plastikiem pancerz od wewnątrz (tak, jak fabryczne linki sprzęgła i gazu), olej raczej niewiele da i przyspieszy degradację linki.
Być może końcówka linki haczy przy wejściu do pancerza w bębnie?
Stawiałbym jeszcze na nieustawiony wstępnie samoregulator w lewym bębnie. Albo może on po prostu nie działa. -
@BarteX94 Sprubuj podnieść koła tylnie 2 , potem popuścić linkę w kabinie ,depnąć na pedał hamulca i puścić sprawdzić koła czy się obracają -potem podciągnąć tą linkę i też sprawdzać , a tak w ogóle to musisz zacząć czy po tej wymianie hamulców- z pedału hamuje i czy się koła obracają luzem bez naciśnięcia na pedał .To trzeba w 2 osoby sprawdzać - ja tak robię .U mnie tłoczek zastygł , dasz radę z kumplem zrobicie a potem piwko wypijecie
-
Dzisiaj wymieniłem i kupiłem nowe świece od NGK zapłaciłem za nie 42zł. Poniżej przedstawiam stare świece.
Najlepsze jest to że nowe wkręcałem kluczem chyba 17 czy 19mm a stare wykręcałem 21mm. Stare są grubsze od nowych.
P.S Wczoraj miałem przegląd, diagnosta przyczepił się że lewe tylne nie ma w ogóle na ręcznym (to co wcześniej wspominałem, nie zdążyłem tej usterki usunąć), ale badanie przeszedł pozytywnie, powiedział tylko że do kolejnego badania tą usterkę usunąć. Zwrócił mi jeszcze uwagę, że należy wymienić filtr paliwa, bo zgromadziło się w nim trochę syfu. Filtr paliwa od Filtron za 12zł.
-
@BarteX94 napisał w [Czerwony szerszeń] Mój Daewoo Tico SX z 2000 r. Dziadek pod kocem trzymał.:
Dzisiaj wymieniłem i kupiłem nowe świece od NGK zapłaciłem za nie 42zł. Poniżej przedstawiam stare świece.
Stare wyglądają dobrze - właściwy kolor, nie widać nadpaleń. Moim zdaniem wystarczy oczyścić (najlepiej mosiężną szczoteczką) i można jeździć dalej.
Dlaczego wymieniałeś?Najlepsze jest to że nowe wkręcałem kluczem chyba 17 czy 19mm a stare wykręcałem 21mm. Stare są grubsze od nowych.
I to jest dziwne.
Teraz co do świec NGK: w Polsce można było trafić na NGK produkcji japońskiej lub francuskiej. Te "made in Japan" były bardzo dobre, zaś francuskie często stwarzały kłopoty. Wielu userów forum wymieniało je bardzo szybko na inne.
Obejrzałem Twoje zdjęcia i na jednym widać, że chyba stare świece były japońskie. Twierdzisz, że nowe mają inny wymiar klucza, być może kupiłeś właśnie francuskie... jeśli więc zaczniesz mieć problemy z zapłonem, będziesz wiedział, od czego zacząć - od zmiany świec :-) . Proponuję wykręcić jedną i sprawdzić (a może jest informacja na pudełeczku, jeśli nie wyrzuciłeś), a stare świeczki oczyścić dokładnie i wozić ze sobą na podmianę.Filtr paliwa od Filtron za 12zł.
Warto czasem zapytać w sklepie ogólnomotoryzacyjnym o koreańskie filtry, u mnie są po kilka zł, bo sklep pozbywa się ich.
Bartex94 - mam prośbę: czy mógłbyś zamieścić zdjęcia tych świec (i następne, które będziesz wklejał) bezpośrednio na forum, a nie za pośrednictwem "zapodaj.net"? Jeśli dasz fotki na forum, będą one zawsze, zaś przy Twoim rozwiązaniu znikną za kilka miesięcy... a szkoda.
Zdjęcia na forum wkleja się łatwo: najpierw trochę przytnij (bo te są mocno za duże i za ciężkie) - najlepiej do rozmiaru 800x600 px (a jeżeli trzeba byłoby coś bardziej szczegółowego, może być 1024x768). Potem w okienku edycyjnym (tu, gdzie piszesz posty) klikasz na ciemną chmurkę "wyślij obraz" i wybierasz go z dysku. Fotki będą zawsze.
:-) -
@leo Spokojnie, są one japońskiej produkcji. Niestety nie mam pokazać jak wyglądają nowe, ale wstawiam grafikę podglądową
Na pierwszy rzut oka nie widać różnicy, ale jak się przyjrzeć nowe od starych różnią się grubością. Może to i dobrze że wymieniłem, bo jak odkręciłem stare było widać że wokół miejsca świec jest zachlapane olejem tak jakby przepuszczały, bo może przez to że były większe wkręciły się płytko. To są tylko moje domysły. Przy okazji zastosowałem się do sugestii poprzedniego właściciela, który powiedział, że warto by było wymienić świece. Mało tego ostatnio przecież narzekałem na zapłon, miałem z nim problemy. Na początek wymieniłem przewody, a jak przewody to i świece profilaktycznie.
(Świece wymienione przy stanie licznika 94.990,1km, a przewody przy stanie 94.212,3km) - Zapisuje tu na forum w razie "W"
-
Wczoraj wymieniłem pasek napędu alternatora i wymieniłem uszczelkę pod pokrywą zaworów. i wszystko odnowiłem co zdejmowałem. Wg jest efekt WOW
-
Podoba mi się , starannie i czysto ,nawet cewka w/n pod kocem chyba nie palnym jest
-
-
@BarteX94 ktoś mnie papuguje :)
-
Udało się w końcu wygospodarować czas więc założyłem w końcu światła do jazdy dziennej to mojego "ferrari"