Ceny paliw...
-
Ceny wyjątkowo w czwartek, bo jutro raczej nie będzie czasu. ;)
Hurt Orlenu (zeszły piątek vs dziś):
Pb95: 5,63 -> 5,33 zł/litr
Pb98: 6,00 -> 5,70 zł/litr
ON: 5,84 -> 5,59 zł/litr
ON+: 6,24 -> 5,99 zł/litrLPG w hurcie: ~2,89 zł/dm3
Przeciętne ceny na Orlenach w dniu dzisiejszym i wynikająca z tego marża:
Pb95 - 5,75 zł/litr -> +42 gr
ON - 5,79 zł/litr -> +20 gr
LPG - 3,24 zł/litr -> +35 gr
Verva 98 - 5,99 zł/litr -> +29 gr
Verva ON - 5,99 zł/litr -> 0 grWciąż benzyna "cierpi" kosztem diesla. :( Ale ważne, że jesteśmy dużo poniżej psychologicznej "6" ze standardowymi paliwami! ;)
P.S. Dziś rano u mnie na Mewie: ON - 5,49 zł/l, Pb95 - 5,29 zł/l!!! :D
-
@bpx33 napisał w Ceny paliw...:
P.S. Dziś rano u mnie na Mewie: ON - 5,49 zł/l, Pb95 - 5,29 zł/l!!! :D
No pozazdrościć takich cen. U mnie w miejscowości cena PB jak i ON są na jednym poziomie i zeszły do 5,89 tylko.
-
A ja właśnie tankowałem na Lotosie: LPG po 3,21 zł, zaś noPb 95 po 5,75 zł.
Szkoda, że nie jechałem dziś do Puław. Przy wjeździe jest była stacja Tesco, teraz bodajże "Moya" (czy jakoś tak). Przyznam się, że przez ostatnie lata nie porównywałem cen na stacjach, ale teraz to robię - no i wychodzi na to, że owa Moya jest najtańsza... -
@leo napisał w Ceny paliw...:
Szkoda, że nie jechałem dziś do Puław. Przy wjeździe jest była stacja Tesco, teraz bodajże "Moya" (czy jakoś tak). Przyznam się, że przez ostatnie lata nie porównywałem cen na stacjach, ale teraz to robię - no i wychodzi na to, że owa Moya jest najtańsza...
Ja od pewnego czasu tankuję tylko na stacjach Moya gdyż w mojej okolicy wychodzi na tych stacjach najtaniej.
Na stacjach obsługowych Moya mamy możliwość wyrobienia karty rabatowej -5gr/l w przypadku benzyny.
Na stacjach bezobsługowych jest parę groszy taniej, ponadto zapisując się do newslettera czasami są dodatkowe rabaty na bezobsługowych.
Dla przykładu w dniach 22-23 grudnia na stacjach bezobsługowych Moya z kodem rabatowym było -8gr/l. Finalnie 1l PB95 kosztował mnie na bezobsługowej 5,58zł, gdzie na 99%stacji było ponad 5,70zł -
U mnie dziś
-
@leo napisał w Ceny paliw...:
Przyznam się, że przez ostatnie lata nie porównywałem cen na stacjach, ale teraz to robię - no i wychodzi na to, że owa Moya jest najtańsza...
I to był błąd! ;) Wiesz ile byś przez te wszystkie lata zaoszczędził tankując tam gdzie taniej? Obstawiam, że lekko 3-4k zł. :)
Ja patrzę na ceny paliw praktycznie od początku mojej "kariery" kierowcy i już jak robiłem w granicach 10k km rocznie to zaoszczędzałem ok. 350 zł/rok. Teraz jak robię 2x tyle (od połowy lipca zrobiłem 10k km), a różnice potrafią być jeszcze większe niż kiedyś spokojnie mogę ocierać się o 900 zł/rok. :D
-
@tom83ek napisał w Ceny paliw...:
Ja od pewnego czasu tankuję tylko na stacjach Moya gdyż w mojej okolicy wychodzi na tych stacjach najtaniej.
Zaś ja mam 2 takie stacje oddalone o ok. 20 km od domu, przy czym jedną mijam kilka razy w miesiącu, drugą... kilka razy w roku. Tankuję się zwykle na Lotosie w mojej miejscowości, gdzie nigdy nie miałem problemów z jakością paliw, a przy okazji nie są zbyt drogie (chociaż dałoby się znaleźć taniej, ale nie eksperymentuję).
Ciekawe, skąd Moya bierze paliwa. Nic o tym nie piszą na swojej stronie...
Porównam ceny, może czasem, przy okazji, faktycznie zatankuję na Moyej. -
@bpx33 napisał w Ceny paliw...:
@leo napisał w Ceny paliw...:
Przyznam się, że przez ostatnie lata nie porównywałem cen na stacjach, ale teraz to robię - no i wychodzi na to, że owa Moya jest najtańsza...
I to był błąd! ;) Wiesz ile byś przez te wszystkie lata zaoszczędził tankując tam gdzie taniej? Obstawiam, że lekko 3-4k zł. :)
No, no... :-) Ciekawe, jak to wyliczyłeś. :-)
Ja patrzę na ceny paliw praktycznie od początku mojej "kariery" kierowcy i już jak robiłem w granicach 10k km rocznie to zaoszczędzałem ok. 350 zł/rok.
Widzisz, ja na początku mojej "kariery" też zwracałem uwagę przede wszystkim na ceny. Szczególnie, że miałem auta jeszcze na gaźniku, które nie były szczególnie wrażliwe na jakość paliwa i przepalały niemal wszystko. Potem, z biegiem czasu i polepszającą się sytuacją materialną, gdy nie musiałem już liczyć się z każdą złotówką (kiedyś człowiek przestaje być "na dorobku"), ceny przestały mieć pierwszorzędne znaczenie. Zwłaszcza, że nie "pracuję samochodem" i nie robię wielkich przebiegów. Ostatnimi laty przyzwyczaiłem się do jednej stacji (wtedy prywatnej), która potem zmieniła barwy na Lotos, i tam już zostałem. Obecnie ma ceny wypośrodkowane - nie jest najtańsza (tańsi bywają prywaciarze), ale i tak jest taniej, niż na Orlenie.
Tak więc, gdybym ciągle pilnował cen i tankował tylko tam, gdzie akurat płaciłbym najmniej, na pewno bym trochę zaoszczędził. Lecz w moim przypadku nie jest to wielka różnica; za te parę groszy wolę mieć spokój co do jakości, dziś stać mnie na to.
Oczywiście gdyby różnice w cenach były naprawdę duże, wróciłbym zapewne do starych metod. ;-) -
@bpx33 napisał w Ceny paliw...:
I to był błąd! ;) Wiesz ile byś przez te wszystkie lata zaoszczędził tankując tam gdzie taniej?
A skąd pewność o jakości paliwa o czym wspomniał @leo . Odczujesz to na kieszeni jak się coś w ukladzie zepsuje.
-
@pacior aż tak?
U mnie na stacji na razie jest ok chodź na takiej jednej w stronę Łukowa jest taka że nawet ceną nie przywołują klienta. Omijają wszyscy co wiedzą .
-
@jaco napisał w Ceny paliw...:
A skąd pewność o jakości paliwa o czym wspomniał @leo . Odczujesz to na kieszeni jak się coś w ukladzie zepsuje.
Paliwo wszędzie jest takie samo. ;) A skoro takie samo to po co przepłacać?
-
@bpx33 oj zdziwił byś się . 😋
-
@bpx33 napisał w Ceny paliw...:
Paliwo wszędzie jest takie samo. ;) A skoro takie samo to po co przepłacać?
To jest czysta teoria, praktyka mówi zupełnie co innego i myślę że każdy kto jeździ autem dobrze o tym wie. Tankując tam gdzie najtaniej już dawno bym miał jakieś jazdy z moim dieselem.
-
@bpx33 napisał w Ceny paliw...:
Paliwo wszędzie jest takie samo. ;) A skoro takie samo to po co przepłacać?
Taaa, oczywiście. Może takie samo wychodzi z rafinerii, ale po drodze trafia przynajmniej do trzech - czterech zbiorników (magazyn, hurtownia, cysterna, zbiornik na stacji) i wszędzie dostęp mają do niego ludzie, a wielu na pewno chce sobie "dorobić na boku".
Określenie "chrzczone paliwo" nie wzięło się znikąd. A, i pamiętam jakiś artykuł o tym, że ktoś kradł paliwo, dolewając do wyrównania poziomu zużytych rozpuszczalników z jakiejś fabryki.
Dodaj do tego stopień zużycia / zanieczyszczenia zbiorników na samej stacji...
Skoro paliwo wszędzie jest takie samo, to po co UOKIK i Inspekcja Handlowa robią kontrole? Polecam stronę: https://www.uokik.gov.pl/jakosc_paliw.php
można też popatrzeć na coroczne raporty (ostatni link na tej stronce). -
@jaco napisał w Ceny paliw...:
@bpx33 oj zdziwił byś się . 😋
No właśnie chętnie bym się zdziwił ;)
Od samego początku tankuję tylko na najtańszych stacjach w całej Polsce (głównie przy marketach) i jakoś nigdy nic się nie stało. Powiesz, że "stare auto to wszystko przepali". Służbówkę (Fabia z 2013 roku) tankowałem dokładnie w ten sam sposób. I co? I nic! :)@leo napisał w Ceny paliw...:
Skoro paliwo wszędzie jest takie samo, to po co UOKIK i Inspekcja Handlowa robią kontrole? Polecam stronę: https://www.uokik.gov.pl/jakosc_paliw.php
można też popatrzeć na coroczne raporty (ostatni link na tej stronce).Znam tą stronę. Zresztą nie wiem czy sam jej kiedyś nie wklejałem na złośniku. ;)
I co z niej wynika? A to, że "chrzczone" paliwo zdarza się w dużo mniej niż 5% przypadków (a nie pamiętam czy ostatnio nie zeszli nawet poniżej 2%). Szansa, że trafisz na stacji na "chrzczone" paliwo jest mniejsza niż to, że wygrasz w Totka. :P
Ale co kto lubi... Ja bogaczom nie zabronię przepłacać! XD
-
@bpx33 napisał w Ceny paliw...:
No właśnie chętnie bym się zdziwił ;)
Nie sądzę, że chętnie byś się zdziwił, gdybyś musiał naprawiać silnik po benzynie nieodpowiedniej jakości - czyli nie ze swojej winy, lecz z powodu paliwa, za które zapłaciłeś. Widocznie rzeczywiście nigdy Ciebie to nie dotknęło. :-)
Powiesz, że "stare auto to wszystko przepali".
Niekoniecznie. @Jaco może napisać, że miałeś po prostu dużo szczęścia (może stąd Twój entuzjazm). ;-)
Znam tą stronę. Zresztą nie wiem czy sam jej kiedyś nie wklejałem na złośniku. ;)
@esen kiedyś podawał link do zestawień skontrolowanych stacji.
I co z niej wynika? A to, że "chrzczone" paliwo zdarza się w dużo mniej niż 5% przypadków (a nie pamiętam czy ostatnio nie zeszli nawet poniżej 2%). Szansa, że trafisz na stacji na "chrzczone" paliwo jest mniejsza niż to, że wygrasz w Totka. :P
Mylisz się. Pomyśl logicznie: przecież te liczby dotyczą wyłącznie skontrolowanych stacji, czyli ułamka wszystkich. Gdyby STAŁE kontrole dotyczyły totalnie WSZYSTKICH stacji, nie sądzę, żeby sprawa skończyła się na liczbach jednocyfrowych.
Ale co kto lubi... Ja bogaczom nie zabronię przepłacać! XD
Ooo... już myślałem, że napisałeś jeden post bez cienia sarkazmu... a jednak nie. :-D
Skoro jednak uważasz za przejaw bogactwa wydatek kilku zł więcej podczas tankowania, w zamian za święty spokój i chęć unikania drogich napraw, to OK, niech będzie. Ja traktuję to jako przejaw pozbywania się cebulki z serca. No i od lat wiem, że hobby motoryzacyjne nie ma nic wspólnego z konkursem oszczędzania (bo to się rzadko kiedy dobrze kończy). -
@bpx33 napisał w Ceny paliw...:
Ale co kto lubi... Ja bogaczom nie zabronię przepłacać! XD
Uwierz mi, że o wiele taniej jest tankować na porządnych stacjach niż naprawiać/czyścić układ wtryskowy, także kto tu jest bogaczem? :) bo mi się wydaje, że raczej ten co naraża świadomie swoje auto na potencjalne usterki
-
@gooral on ma benzynę . Ile wleje tyle spali. Dlatego szuka oszczędności. :)
Jak dla mnie koniec tematu o jakości.