Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)
-
@pacior powiedział w Co dziś dłubałem w tico? (2018):
Chyba gość wypstrykał się już z wartościowych części i sprzedaje najtańszą chińszczyznę - amortyzatory Ibuki Japan z Chin które tam kupiłem są dobrym przykładem bo się wylały.
Ma dużo oryginałów ale "no name", w większości chyba chińskich a sprzedaje je jako oryginały Daewoo Motor. Wskazuje bowiem jako producenta: "daewoo (oryginalne OEM)" i podaje fałszywe informacje w opisie przedmiotu ("Fabrycznie montowane przez producenta"). Ale ma też trochę oryginałów Daewoo Motor / General Motors (np. pompa olejowa, miska olejowa) o ile nie kombinuje z nalepkami i w ogłoszeniu wystawia przedmiot z nalepką poświadczającą oryginalność produktu Daewoo Motor / General Motors a wysyła zamiennik bez nalepki lub usuwa informacje z jego opakowania świadczące o innym prawdziwym pochodzeniu produktu.
Czy koniecznie musiałeś wymieniać oryginalne tylne amortyzatory na te jak się okazało badziewne chińskie od tego gościa? W moim Tico z 1998 r (241 tyś km przebiegu) jeszcze nie zmieniałem fabrycznych amortyzatorów - być może nie są idealne ale dają radę (jakość nie odczuwam dyskomfortu jazdy) i na pewno są szczelne.
-
@ryszard powiedział w Co dziś dłubałem w tico? (2018):
Czy koniecznie musiałeś wymieniać oryginalne tylne amortyzatory na te jak się okazało badziewne chińskie od tego gościa?
Jeden z amortyzatorów niestety miałem uszkodzony a do niego mam 5 minut drogi..
Oryginalne leżą u Chmielińskich w Pułtusku, tylko trochę drogie.. -
@pacior
Zwrócił ci chociaż pieniądze za te dwa trefne amortyzatory? Są też dobre amortyzatory japońskiego producenta Kayaba za cenę do przełknięcia.
http://allegro.pl/amortyzatory-daewoo-matiz-tico-kayaba-tyl-tylne-i4852324131.html#thumb/2 -
Ja kupowałem KYB po 80zł sztuka, ale gazowe - czerwone opakowanie. I uważam, że to było dość tanio. Jednak tylne zużywają się dużo szybciej niż przednie i trzeba je częściej wymieniać.
-
W sobotę podładowałem akumulator, bo rzadko jeździłem. W niedzielę zrobiłem 140 km.
Ciągle nie mam czasu zająć się tym wahaczem. Muszę jeszcze dokupić brakujące śruby o odpowiedniej długości, być może też tuleje tylne, i na wszelki wypadek (gdyby przyszło zakładać) pomalować nowe wahacze. Poza tym zimno, aż się nie chce w garażu dłubać.
Jednak muszę przyznać, że auto prowadzi się dobrze. Nie ma żadnych problemów, jedzie prosto... jedynie czasem na nierównościach można usłyszeć lekkie stuknięcie. -
Dziś zauważyłem spory wyciek z pompy wody w Matizie. Zamówiłem już cały zestaw: pasek rozrządu, napinacz, pompa wody. Dodatkowo zamówiłem pasek klinowy (stary jeszcze nie piszczy, ale w Matizie jest do niego słaby dostęp, a tu będę miał wszystko na wierzchu, to wymienię). Mam takie pytanie. Czy jest jeszcze coś, co będzie dobrze kupić i zmienić przy okazji zabawy przy rozrządzie?
-
@Szarik warto wymienić jeszcze uszczelniacze od strony rozrządu.
-
-
Okej, dzięki za podpowiedzi. A jeszcze takie pytanko. Jak najlepiej odkręcić koło pasowe? Da się je jakoś zablokować do odkręcenia?
-
Z dołu silnika od strony sprzęgła jest prostokątny otwór na śrubokręt. Za żadne skarby nie próbuj innych metod... .
Z kluczem może być problem, ciasno, łatwo porysować lakier. -
@szarik powiedział w Co dziś dłubałem w tico? (2018):
Okej, dzięki za podpowiedzi. A jeszcze takie pytanko. Jak najlepiej odkręcić koło pasowe? Da się je jakoś zablokować do odkręcenia?
Na własne oczy widziałem, jak mechanik odkręcał w tico koło pasowe za pomocą założonego na nakrętkę klucza i zapartego o podłużnicę. Potem krótki impuls rozrusznikiem (ułamek sekundy) - i nakrętka poluzowana.
-
@szarik
Był oddzielny temat poświęcony tylko sprawie blokowania wału korbowego do odkręcania / przykręcania tego koła pasowego.
https://zlosniki.pl/topic/9637/blokowanie-wału-korbowego -
A więc tak. Metoda "na rozrusznik" nie zdała egzaminu. Śruba po prostu się nie odkręciła, siła była za mała. Udało się dopiero blokując silnik tak, jak napisał @spinerr i używając przedłużanego klucza i sporej dźwigni. Jeszcze koło pasowe nie chciało zejść, chyba ktoś z poprzedników zamocował je na jakiś klej do gwintów. Musiałem zrobić ściągacz i dopiero koło zeszło. Resztę prac zostawiłem na juto.
-
@szarik
Niedawno miałem podobny problem ale z wykręceniem korka 1/2" z zbiornika sprężarki. Korek miał gniazdo sześciokątne chyba 12 mm (dokładnie nie pamiętam). Całe gniazdo omieliło się przy próbie odkręcenia korka kluczem imbusowym z długą przedłużką (rurką). Zawiozłem więc sprężarkę do warsztatu aby dospawali do korka śrubę z większym sześciokątnym łbem pod sześciokątną nasadkę Tak zrobili i korek udało się odkręcić bez większego problemu. Na koniec dopiero mi wyjaśnili, że korek musiał być fabrycznie wklejony na klej i wystarczyło go podgrzać palnikiem przed użyciem klucza imbusowego. -
Zamontowałem obrotomierz no ale..., skacze. Na wolnych podskakuje do 3 tysięcy, niby ustawiony na 3 cylindry, a przy maksymalnych obrotach ledwo wchodzi na 4 tysiące.
Sygnał wziąłem z cewki, może tutaj tkwi problem, że powinienem z 1 cylindra wziąć.PS. Jedna wielka ściema z obrotomierzem, należy wpiąć jeszcze dzielnik częstotliwości przez 2 i ustawić na 6 cylindrów. Dzielnik częstotliwości można wykonać na układzie 74hc74n, lub nasz polski mcy 74013, wtedy nie trzeba obniżać napięcia.
-
@likaon powiedział w Co dziś dłubałem w tico? (2018):
Zamontowałem obrotomierz
Jaki obrotek zastosowałeś?
Ja mam od Swifta ale do dnia dzisiejszego nie chciało mi się go założyć :/ -
Kupiłem wraz z konsolą środkową, autogauge, chinol wskazówkowy, ale nie mogę zdjęcia odszukać, trochę podobny do takiego:
https://static.elektroda.pl/attach/img_20150716_202219_665b2ed.jpg
Swiftowy masz skalibrowany, podpinasz pod cewkę i musi smigać, tylko jest duuży. -
-
No i pojawił się problem. Auto po wymianie rozrządu nie odpala. Zalewa świece. Iskre sprawdziłem dziś tylko na 1. cylindrze i była, ale jutro sprawdzę reszte. Rozrząd poskładany na znaki. Kilka razy auto odpaliło po dłuugim kręceniu, ale silnik chodził mocno nierówno i gasnął. Dodam tylko, że póki co wszystko jest rozebrane (nie mam zbiorniczka z płynem chłodzącym, ani płynu, paska od alternatora), ale to chyba nie powinno powodować takich problemów. Silnikiem mogę kręcić ręcznie bez żadnych oporów. Co więc mogło się stać?
-
@szarik zmieniałeś sam pasek czy też i pompę ?