Nowy samochód a'la Fabia
-
przyjdzie @leo i namówi Cię na Dacie ;)
-
Auris/Corolla, Clio, Fiesta, i20/i30, Swift
-
-
@pacior Ło matko. A czemu one w ogóle są takie tanie już po dwóch latach? To serio tak się szybko zużywa?
Z innej beczki, które samochody mają "niemieckie" migacze? W sensie, jak się odchyli dźwignię to miga trzy razy. Zauważyłem w kilku azjatyckich że tego nie mają (Suzuki na przykład i Toyota).
-
Aha, i bagażnik musi być nieco większy (tak żeby się zmieściły większe rzeczy, np. wózek).
-
dlaczego nie alfa hihi.
-
@pacior powiedział w Nowy samochód a'la Fabia:
przyjdzie @leo i namówi Cię na Dacie ;)
Nein... auf die deutschen Autobahnen??? Auf keinen Fall! :-)
-
@esen powiedział w Nowy samochód a'la Fabia:
@pacior Ło matko. A czemu one w ogóle są takie tanie już po dwóch latach? To serio tak się szybko zużywa?
Nie. To po prostu biedniejsza siostra reno, montowana m. in. w Rumunii, ale wciąż z tych samych podzespołów, co Renault - z Dacii ma jedynie znaczki na kołach, masce, klapie i kierownicy. Wszystkie elementy - oprócz budy - pochodzą z Clio, Megane i Laguny (a ostatnio nawet z Nissana, wykupionego przez francuski koncern).
Czemu jest takie tanie?- Bo to marka bez tzw. "prestiżu".
- Bo już na starcie kosztuje niewiele w porównaniu z renówkami (Duster zaczyna się od 39.990 zł... to najtańszy SUV w Europie).
- Poza tym w DE i innych krajach zachodnich traktowane są jako drugie lub trzecie auto w rodzinie lub po prostu woły robocze do wszelkich zadań.
Dacia to solidny dupowóz bez wodotrysków, ze średnio nowoczesnym wyglądem, wyposażeniem i wnętrzem dla niewymagających. Coś jak Tico w swoim czasie. :-)
Jeśli masz ochotę, poszukaj w Autobildzie (lub polskim Autoświecie) testu siedmiomiejscowej Dacii MCV po 100 kkm. Robili to kilka ładnych lat temu. Sami Niemcy się zdziwili.
Z własnego doświadczenia mogę napisać tak: mam dustera, kupiłem nowego w 2010 r. (wtedy wchodziły na rynek). Silnik 1,6 benzyna 105 KM, stara, sprawdzona i dopracowana jednostka Renault, prosta w budowie, tanie części i mnóstwo zamienników. Doskonale znosi LPG. Na 1200 kg wagi auta wystarcza, choć konie te są bardziej leniwe od np. koników koreańskich. ;-) Zawieszenie nie do zdarcia, idealne na polskie dziurawe drogi, Duster po prostu je uwielbia - żadne auto nie dorównuje mu pod względem komfortu jazdy po nierównościach oraz trwałości zawiasu. Auto duże, wysokie, wygodne i pakowne. Moim zdaniem - nawet trwałe i potrafi wiele wytrzymać. Ma długie interwały międzyprzeglądowe. Do dziś przejechałem 72 kkm, nie było żadnych awarii (oprócz urwanego miesiąc temu wieszaka od tłumika - najpierw zadrutowałem, potem przyspawałem). Czasem zaświeci się CHECK ENGINE, który wkrótce sam gaśnie - albo wina kiepskiego paliwa, albo jest jakiś przedmuch na kolektorze wydechowym (nie sprawdzałem, bo oprócz lampki nic się nie dzieje, silnik pracuje normalnie). Z eksploatacyjnych spraw: dotychczas (7 lat i 72 kkm) 3 wymiany oleju silnikowego, 2 razy filtr przeciwpyłkowy, 1 wymiana filtru powietrza, 1 przegląd klimy i 2 przeglądy instalacji LPG (były to tylko wymiany filtru, instalka pracuje bez zarzutów). Teraz powoli przymierzam się do wymiany płynu chłodniczego i hamulcowego, moooże pokuszę się o wymianę świec...Ogólnie - na polskie drogi - mogę polecić, przy czym IMHO im starsza wersja, tym lepsza. W trakcie liftingów wprowadzano bardziej nowoczesne rzeczy, które niekoniecznie są lepsze i niezawodne. Naprawdę solidny, choć trochę toporny wóz.
Na zachodnie warunki - no nie wiem... raczej rozglądałbym się za czymś innym. Powód jest jeden - spalanie. Duster jara ok. 8,2 l benzyny, zaś gazu 9-11 litrów. Niestety, ma aerodynamikę cegły, co wpływa na paliwożerność. Do 100-120 km/h jest w miarę znośnie, potem robi się wir w baku i spory hałas w środku. To po prostu NIE JEST zwierzę autostradowe. Na polskie warunki, kiepskie drogi i ograniczenia - OK, na łatwy i średni teren - OK, ale na niemieckie autostrady szukałbym raczej jakiegoś "plaskacza". Jeśli zaś Esen podróżowałby prawie wyłącznie po mieście, lepiej rozejrzeć się za czymś mniejszym i zwrotniejszym.
Jeśli trochę miasta i trochę autobanu, do tego potrzebny spory bagażnik - poważnie przyjrzałbym się Focusowi. Trochę jeździłem starszym i nowym modelem (w wersji kombi) i jestem pozytywnie zaskoczony.Z innej beczki, które samochody mają "niemieckie" migacze? W sensie, jak się odchyli dźwignię to miga trzy razy. Zauważyłem w kilku azjatyckich że tego nie mają (Suzuki na przykład i Toyota).
Łojtam, paaanie... wymyślasz. :-P Chyba większość aut tego nie ma.
-
Jeśli trochę miasta i trochę autobanu, do tego potrzebny spory bagażnik - poważnie przyjrzałbym się Focusowi. Trochę jeździłem starszym i nowym modelem (w wersji kombi) i jestem pozytywnie zaskoczony.
Jak na razie to do pracy jeżdzę rowerem, a tutaj to gdzie nie jedziesz to jedziesz autostradą. Ale Focusowi się przyjrzę.
Łojtam, paaanie... wymyślasz. :-P Chyba większość aut tego nie ma.
Przecież to taki fajny patent.
-
@esen powiedział w Nowy samochód a'la Fabia:
Jak na razie to do pracy jeżdzę rowerem, a tutaj to gdzie nie jedziesz to jedziesz autostradą. Ale Focusowi się przyjrzę.
Jedyną jego wadą są wg mnie spore rozmiary zewnętrzne - to takie "nadmuchane" auto. Przeszkadzają trochę w parkowaniu. Za to asystent parkowania, który pojawił się tam kilka lat temu, działa bardzo dobrze.
Aha - jeździłem wyłącznie focusowymi dieslami, o benzyniakach nic nie wiem.Przecież to taki fajny patent.
Ha, nie przeczę! Jednak nie zmienia to faktu, że nie znalazł zastosowania wszędzie.
-
@tom83ek powiedział w Nowy samochód a'la Fabia:
Już bym się zastanowił poważnie nad Kia
Właśnie zapomniałem o Cee'dzie ;)
A @esen jak chcesz być trochę do przodu to jest tylko jedno auto, które możesz kupić: TESLA
-
@esen powiedział w Nowy samochód a'la Fabia:
Zastanawiam się nad nowym samochodem. W tej chwili mam Fabię, myślę o nowej Fabii Combi albo Rapid Spaceback.
Ktoś podpowie jakieś marki do porównania? Na razie mam taką listę:
- Citroen Elise - lipa ogólnie
- Fiat Tipo - wszystko super, cena też ale jakoś tak nie mam przekonania (poza tym w mojej okolicy niewiele jest salonów i warsztatów, wszystko tu głównie VAG)
- Seat Ibiza/Leon - trochę za drogie, pamiętam też, że w Leonie mnie bolało kolano od dotykania o konsolę środkową po dłużej jeździe
- VW - za drogie
- Mazda - za droga, po drugie jakoś mnie nie przekonuje
Ktoś coś?
Mam trochę styczności z nowymi samochodami (pracuję teraz w wypożyczalni aut więc sobie jeżdżę tym i owym :D ) i powiem tak:
Citroen Elise - lipa ogólnie - nie mamy tego, ale mamy C3 i C4 Cactusy - jak dla mnie obrzydliwej (rzecz gustu) wykonanie ogólnie kiepskie
Fiat Tipo - wszystko super, cena też ale jakoś tak nie mam przekonania **Jak dla mnie bubel, strasznie tandetny w środku i z chamskiego plastiku, nawe wersja z kamerą cofania ma taki wyświetlacz jak z pierwszej Nokii kolorowej :/ **
Seat Ibiza/Leon - trochę za drogie, pamiętam też, że w Leonie mnie bolało kolano od dotykania o konsolę środkową po dłużej jeździe **Tutaj nie mam nic do zarzucenia, ale tak jak piszesz wyższa cena ;/ **Ja od 2 miesięcy jeżdżę Kią Cee'd i jestem z niej mega zadowolony, w Londyńskich korkach na 55l. ropy robię po 600-630 mil (spalanie na kompie jakie mi pokazuje po mieście to 48,5 MPG ok. 5,8 l/100 km. po trasie najwięcej ile osiągnąłem to ok 58,6 - ok. 4,8 l/100 km.).
Wykonanie jest bardzo przyzwoite i design jest dla mnie mega. Moja ma jeszcze światła LED z tyłu i wieczorem wygląda bosko jak dla mnie :D
Z mankamentów to czasem mocniej zatrzęsie nią jak silnik gaśnie przy systemie start/stop ale to zawsze można wyłączyć.
Nawigacja w budowana też bardzo dobrze sobie radzi, trzeba jej tylko udostępnić neta z telefonu bo tak to jest lipa.
No i fajna rzecz w mojej wersji to system automatycznego parkowania - jak pierwszy raz włączyłem to jadą z moją dziewczyną i parkowało auto sam na minimetry to moja Aga siedziała i się na mnie darła, że jestem nienormalny, że na bank przypierdzieli w któreś auto albo felgą o krawężnik :D -
@BPX33 powiedział w Nowy samochód a'la Fabia:
Właśnie zapomniałem o Cee'dzie ;)
Też warto się przyjrzeć.
A @esen jak chcesz być trochę do przodu to jest tylko jedno auto, które możesz kupić: TESLA
Ale walnąłeś: Esen pisał, że wózek ma się zmieścić (może być problem), no i że Ibiza / Leon za drogie... a Ty mu Teslę podrzucasz. :-)
-
@Gooral powiedział w Nowy samochód a'la Fabia:
No i fajna rzecz w mojej wersji to system automatycznego parkowania - jak pierwszy raz włączyłem to jadą z moją dziewczyną i parkowało auto sam na minimetry to moja Aga siedziała i się na mnie darła, że jestem nienormalny, że na bank przypierdzieli w któreś auto albo felgą o krawężnik :D
Ten sam system testowałem właśnie w nowszym Focusie. Stała użytkowniczka auta kazała mi przejechać wolno po ulicy, gdzie stały zaparkowane wzdłuż samochody; system sam zgłosił, że znalazł wystarczająco dużo miejsca (ja tam bym się nie pchał ;-) ). Potem miałem puścić kierownicę i wykonywać polecenia systemu - znaczy wrzucić wsteczny i potem jedynkę. Ale się spociłem, gdy auto samo na centymetry wjeżdżało między samochody a drzewka na chodniku, a kierownica sama się kręciła... Po zaparkowaniu wyszedłem sprawdzić - no, ja bym nie potrafił tak sam zaparkować.
Z focusowych rzeczy, które mi się jeszcze spodobały i zapamiętałem: ostrzeganie o niezamierzonej zmianie pasa ruchu, odczytywanie i wyświetlanie znaków drogowych (ograniczenia prędkości) i sygnalizowanie obecności czegoś w martwej strefie lusterek (lampka w lustereczku się zapalała). -
-
@leo > Ale walnąłeś: Esen pisał, że wózek ma się zmieścić (może być problem), no i że Ibiza / Leon za drogie... a Ty mu Teslę podrzucasz. :-)
Oj, wózek by się zmieścił i to nie jeden. Siedziałem w modelu X w salonie, wygląda na dość duże auto.
-
Ten post został usunięty!
-
@esen powiedział w Nowy samochód a'la Fabia:
Gdybym miał tylko pieniędzy i czasu już dawno bym zamówił ;)
Używki już nie są takie drogie. ;)
@leo mi w Fordach zawsze bardzo podobało się podgrzewanie przedniej szyby. Jak dla mnie jedna z najlepszych rzeczy jakie mogą być w aucie!
-
@BPX33 powiedział w Nowy samochód a'la Fabia:
Używki już nie są takie drogie. ;)
W ciekawych cenach bywają - najczęściej do naprawy po kolizji...
@leo mi w Fordach zawsze bardzo podobało się podgrzewanie przedniej szyby. Jak dla mnie jedna z najlepszych rzeczy jakie mogą być w aucie!
Racja.
Ogólnie dużo jest tych gadżetów w nowym Focusie; co ciekawe, są to rzeczy właśnie przydatne, a nie jakieś wydumane cudaki, niepotrzebnie windujące cenę do góry. A jeśli dobrze pamiętam, ceny nowych fordów nie są jakoś mocno przesadzone, choć też niemałe; za to młode kilkuletnie używki można jak najbardziej wybierać.