urwalem juz TRZECIA klamke...
-
Witam
Ja choć mam tico dopiero pól roku to już dwa razy wymieniałem klamki, a co najciekawsze to
obydwa razy od strony pasażera. Widać z tego że pasażerowie już sie tak dokładnie nie
obchodzą z samochodem jak ich właściciele.
PozdrówkaMi jeszcze ani jedna sie nie ulamala.
Pozdrawiam kolezanke z okolicy ; -
Ja już raz wymieniałem klameczkę. Ale w moim otoczeniu to chyba tylko ja
dbam o to żeby się nie urwały. Jak widzę jak rodzice łapią za klamkę
gdy drzwi są zamknięte na zamek to słabo mi się robiWspółczuję - głupio tak rodzicom zwrócić uwagę... <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
A najbardziej denerwuje mnie porysowany lakier
pod klamkamiNa to jest prosta rada - kupujesz pastę do polerowania nadwozia ( lekkościerną ), nie musi to być jakiś super-hiper-środek, wystarczy zwykły polski "Automax"; bierzesz czystą, miękką szmatkę (najlepiej bawełnianą) i po paru minutach pracy paluszkami nie ma śladów zadrapań pod klamkami <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />. Jeśli tego nigdy nie robiłeś: bierzesz odrobinkę pasty na szmatkę i rozsmarowujesz na zadrapanym lakierze; następnie okrężnymi ruchami wcierasz pastę dotąd, aż szmatka zabarwi się na kolor lakieru. Nie stosuj jednak tego zabiegu zbyt często - raz na rok lub dwa lata, i nie docieraj lakieru zbyt mocno i intensywnie - tylko do zniknięcia rys. Niestety, lakier w Tico jest dość cienki i delikatny (szczególnie metalic) i zbyt uporczywe tarcie może go zniszczyć.
Powodzenia. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Mi jeszcze ani jedna sie nie ulamala.
Mi również, przez prawie 8 lat... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Ale dwa dni temu naprawiałem z kolegą drzwi jego tico <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Wprawdzie klamka się nie ułamała, ale kumpel po przekręceniu kluczyka nie wszedł do środka drzwiami kierowcy - przycisk od wewnętrznej strony tylko trochę wychylił się z położenia zamkniętego zamka, klamką można było poruszać do woli, ale drzwi nie dały się otworzyć.
Rozebraliśmy tapicerkę i obejrzeliśmy cięgła - okazało się, że ułamała się sprężynka, która trzymała coś tam (nie pytajcie, bo nie wiem, co <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />). Znajduje się ona w górnej części rygla, a dostępna jest od środka drzwi, najlepiej po wykręceniu śrub trzymających rygiel i obróceniu go trochę w poprzek (dostęp, niestety, tylko przy pomocy szczypiec i zgrabnych rączek <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />).
Z powodu braku podobnej sprężynki wykorzystaliśmy starą - zagiąłem ją robiąc nowy zaczep (uwaga - zaczepy na obu końcach sprężyny są ustawione względem siebie pod kątem 90 st.). Aby przy tym nie porozciągać niepotrzebnie sprężynki, można ją nakręcić na śrubę M6, a potem wyginać śmiało ( <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) końcówkę.
Po założeniu sprężynki drzwi działają jak należy. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />Pozdrawiam kolezanke z okolicy ;
Eee, no co Ty, Zwi... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> To kolega jest, niech Cię nie zmyli płeć piękna na masce! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
Eee, no co Ty, Zwi... To kolega jest, niech Cię nie zmyli płeć piękna na masce!
Witam
Gratuluję spostrzegawczości Leo <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Tak jak mówisz ja to kolega <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A płeć piękna na masce to moja dziewczyna..........
Pozdrówka -
Współczuję - głupio tak rodzicom zwrócić uwagę...
Tak. Masz rację. A jeszcze gorsze jest trzaskanie drzwiami <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
Na to jest prosta rada - kupujesz pastę do polerowania
nadwozia ( lekkościerną ), nie musi to być jakiś
super-hiper-środek, wystarczy zwykły polski
"Automax";
Powodzenia.Dziękuję. Na pewno zkorzystam z rady <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
ja urwalem dopiero jedna klamke, mialo to miejsce zima i byly to drzwi tylne, kupilem najbardziej gowniana klamke jaka byla dostepna (jeszcze tansza niz na allegro) za bodaj 12zl i do tej pory sie trzyma. Co do zadrapan pod klamkami to zwykla tania pasta polerska zadziwiajaco dobrze sie z tym upora
-
Ludzie, proszę więcej delikatności <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />. O domach i szpitalach bez klamek słyszałem, ale samochód?...
W końcu będę się wstydził, że mam TICO <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />.
A tak serio, to symptom, iż musimy chyba uważać i liczyć sie z delikatnością materiału choć w moim autku klamka się narazie nie urwała 85 tys. przebiegu, rocznik 98.(dużo jazdy po mieście). POZDRO! -
ja urwalem dopiero jedna klamke...
Mam tylko jedno słowo: Brutale!!! <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
(Na pewno zmienię zdanie gdy tylko uda mi się ułamać klamkę w moim Tico) <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Mam tylko jedno słowo: Brutale!!!
(Na pewno zmienię zdanie gdy tylko uda mi się ułamać klamkę w moim Tico)no co?? ja tez urwalem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ale tylko jedna <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
no co?? ja tez urwalem ale tylko jedna
Ja urwałem dwie (a właściwie nie ja <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />) i nie robię z tego tragedi, poprostu taki plastik który w zimie jest podatny na pękanie <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
Trzecia się rozpadła (pękła) podczas monażu. Tania prywaciarska podróbka <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Ludzie, proszę więcej delikatności . O domach i
szpitalach bez klamek słyszałem, ale samochód?...W końcu będę się wstydził, że mam TICO .
A tak serio, to symptom, iż musimy chyba uważać i liczyć
sie z delikatnością materiału choć w moim autku
klamka się narazie nie urwała 85 tys. przebiegu,
rocznik 98.(dużo jazdy po mieście). POZDRO!Sorry że taki stary wątek ale i mnie dzisiaj to spotkało <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Wychodzę z pracy, temperatura może z -4*C. Podchodzę do samochodu pik-pik alarmem i próbuję otworzyć drzwi.
Przymarzały już nie raz przy uszczelkach ale zawsze dało radę po chwili otworzyć.
Nie tym razem. Przymarzło konkretnie. Ciągnę mocniej i trach - klamka urwana <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Teraz i mnie czeka wymiana klamki zewnętrzej. W poniedziałek musze gdzieś zakupić.
Nie orientujecie się ile kosztuje taka klamka? -
Sorry że taki stary wątek ale i mnie dzisiaj to spotkało
Wychodzę z pracy, temperatura może z -4*C. Podchodzę do
samochodu pik-pik alarmem i próbuję otworzyć drzwi.
Przymarzały już nie raz przy uszczelkach ale zawsze dało
radę po chwili otworzyć.
Nie tym razem. Przymarzło konkretnie. Ciągnę mocniej i
trach - klamka urwana
Teraz i mnie czeka wymiana klamki zewnętrzej. W
poniedziałek musze gdzieś zakupić.
Nie orientujecie się ile kosztuje taka klamka?Znalazłem na allegro:
http://www.allegro.pl/search.php?string=klamka+tico
W sklepie ok. 15-20 PLN.
-
W sklepie ok. 15-20 PLN.
W hurtowni od 9 do 13 zł
-
W hurtowni od 9 do 13 zł
hmmmm, tylko trzeba mieć taką hurtownię w pobliżu <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
hmmmm, tylko trzeba mieć taką hurtownię w pobliżu
zapytać się jakiegoś instruktora jazdy gdzie kupuje części do aut
Bo moja obsługuje daewoo, fiata, opla, nissana, etc -
Sorry że taki stary wątek ale i mnie dzisiaj to spotkało
Wychodzę z pracy, temperatura może z -4*C. Podchodzę do samochodu pik-pik alarmem i próbuję
otworzyć drzwi.
Przymarzały już nie raz przy uszczelkach ale zawsze dało radę po chwili otworzyć.
Nie tym razem. Przymarzło konkretnie. Ciągnę mocniej i trach - klamka urwanaJa wożę w bagażniku zawsze ze sobą odmrażać do szyb. Gdy przymarzną drzwi boczne (od bagażnika nigdy mi to się nie zdażyło) spryskuję górną powierzchnię drzwi i uszczelki. Po chwili ładnie się otwierają i nie ma obawy, że klamka się urwie. Koszt odmrażacza niewielki (butelka wystarczy na zimę) a i czasu oraz nerwów na wymianę klamki nie strcimy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ja wożę w bagażniku zawsze ze sobą odmrażać do szyb. Gdy
przymarzną drzwi boczne (od bagażnika nigdy mi to
się nie zdażyło) spryskuję górną powierzchnię drzwi
i uszczelki. Po chwili ładnie się otwierają i nie
ma obawy, że klamka się urwie. Koszt odmrażacza
niewielki (butelka wystarczy na zimę) a i czasu
oraz nerwów na wymianę klamki nie strcimyKlamki może nie, ale uszczelki <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Stosuję od dawna sprawdzoną metode na zabezpieczenie przed przymarzaniem drzwi do uszczelek:
Nacieram olejem silikonowym wszelkie uszczelki drzwiowe i w mroźne dni nie mam problemu z ich otwarciem. Skuteczny sposób, polecam...
-
zalozcie sobie metalowe od wartburga, to sie nie beda wam urywac. mam gdzies kilka nowych w piwnicy z zamieszchlych czasow
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Nie orientujecie się ile kosztuje taka klamka?
W zwykłym sklepie motoryzacyjnym płaciłem 14zł <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Ja wożę w bagażniku zawsze ze sobą odmrażać do szyb. Gdy
przymarzną drzwi boczne (od bagażnika nigdy mi to
się nie zdażyło) spryskuję górną powierzchnię drzwi
i uszczelki. Po chwili ładnie się otwierają i nie
ma obawy, że klamka się urwie. Koszt odmrażacza
niewielki (butelka wystarczy na zimę) a i czasu
oraz nerwów na wymianę klamki nie strcimyPowiem, że nie głupi pomysł. Sam kiedyś chciałek kupić coś podobnego aby nie skrzybać mocno zaszronionych szyb. Mój ojciec używa podobnego preparatu w atomizerze. Na zamarzniętą szybę pryska, odczekuje chwile, wsiada do samochodu i wyciera całość wycieraczkami.
Jak spotkam taki preparat w rozsądnej cenie to kupię.