Witam
Miałem dokładnie takie same objawy jak u ciebie...
Auto podczas jazdy stawało i sie nie dało uruchomić, a po jakimś czasie znów bez prblemu odpalało.
Ja wymieniłem przerywacz i jak ręką odjoł <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Może podobna przyczyna będzie u ciebie.
Najnowszy post utworzony przez Damek
-
RE: Czy to na pewno moze być awaria aparatu zapłonowego?
-
RE: Luzy zaworowe
No to wiedzę że nie jestem sam...
Powiedz mi czy udało się wyregulowac zawory?
Jaką pozycję dźwigni przyjąłeś jako wyjściową do mierzenia luzu?Zawory wyregulowałem, nic nie "cyka", silnik równo chodzi więc myślę że jest <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Jako pozycję wyjściową zastosowałem górne możliwe odchylenie dźwigni (mam nadzieje że wiadomo o co chodzi <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ).
Co do pracy silnika to takim przyjęciu dźwigni i regulacji zaworów to nie mam żadnych zastrzeżeń. -
RE: Luzy zaworowe
Ostatnio regulując luzy zaworowe zaniepokoiła mnie pewna sprawa. Otóż wyczuwam także luzy na
dżwigni zaworu (chodzi o osadzenie na osi) - wyregulowanie luzów na trzonku zawora jest w
sumie niemożliwe. Nie wiem czy dźwignia może się dodatkowo poruszać na osi? W której
pozycji luz mierzyć?Witam.
Ja również muszę tutaj potwierdzić twoje zauważone objawy.
Ostatnio przy regulacji zaworów zauważyłem dokładnie to samo....
Dodam jeszcze że owe luzy nie występują na wszystkich "dźwigniach" lecz tylko na 2-3.
Niestety nie wiem czy jest to objaw nieprawidłowości czy już poprostu ten typ tak ma <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Może ktoś z większym doświadczeniem uświadomi nam jak to jest <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
RE: Nieszczelność w okolicach pompy paliwa
Pompa zaczyna przepuszczać olej.
Niestety kwalifikuje ją to do wymiany bo jest nierozbieralna.
Na rynku sa teraz dwa rodzaje oryginalna i polska (rozbieralna).
Koszt to ok. 50zł a wymiana to 15 minut (dwie nakrętki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) -
RE: Koszt wymiany łożysk?
Witam,
prosze powiedzcie mi czy cena 70 zł za wymiane łożyska w jednym kole to nie za dużo? Zwłaszcza,
że chciałem wymiwnic wszystkie 4, więc wychodzi 280 za wymiane łożysk !
Dodam, że za same łożyska zapłaciłem 45 zł.
Za wymiane paska klinowego zażyczyli sobie 100 zł.
Czy takie sa ceny robocizny przy naszych wozach?
Taka cene mi podali w Polmozbycie w Krakowie.
Pozdrawiam
KubaWitam
Wymiana łozyska w przednim kole to koszt przeważnie 50zł, natomiast w tylnym to ok 30zł.
Za wymianę paska klinowego na jesień płaciłem 15zł więc 100zł to istne zdzierstwo <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
Radzę poszukać innego warsztatu <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
RE: Stukanie podczas kręcenia kierownicą
U mnie obie wytrzymały po około 80 tyś. km
Najpierw poszła lewa a za jakis miesiąć prawa.
Przypuszczam że zamienniki już nam tyle nie wytrzymają (daję im ok. 30-40 tyś. km) -
RE: Stukanie podczas kręcenia kierownicą
Tak szybko by sie zużya? Mam zrobione niecałe 40 tys i juz końcówka poszła. Wiem ze zadnych
luzów nie ma - na przegladzie powiedzieli ze wszystko jest ok.
Uszkodzenia końcówki można zdiagnozować tylko po pukaniu czy są jeszcze jakieś inne objawy?Najlepiej poszarpać kołem na boki.
A dokładnie to sprawdzisz to poprostu "łapiąc" za końcówkę drążka reką w miejscu gdzie jest przykręcona śrubą (tam ma ona przegub kulowy), wtedy pokręcić kierownicą na boki - będzie czuć wyraźne przeskoki (stuki). Jest to moim zdaniem najprostsza diagnoza.
Pozdrawiam -
RE: Stukanie podczas kręcenia kierownicą
U mnie jest tak samo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jest to końcówka drążka kierowniczego.
Ja u siebie będę ją jutro wymieniał, jest to 30 minut roboty. -
RE: Witam
Hej mój TIKACZ 132000 km 1999 od urodzenia na moim garnuszku.Jeżdże między Rybnikiem Żorami i
Studzionką . dzienny przebieg około 70 km nigdy mnie jeszcze nie zawiódł .Witamy na forum <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
RE: zapieczona śruba
Ja praktykuję sposób "bliźniaczy" a mianowicie opieram założony klucz o ziemię lub o podłużnicę
nadwozia (tu trzeba coś miękkiego podłożyć między klucz a blachę), odłączam złącze cewki
zapłonowej i robię "impuls" rozrusznikiem. Śruba poluzowana!Dokładnie!
Jakiś miesiąc temu wymieniałem pasek rozrządu i tez miałem problem z odkręceniem śrudy koła pasowego.
Pomógł sposób opisany przez Wasylka.
Na blachę z przodu przed silnikiem oparłem kawałek drewna, na śrubę założyłem klucz i oparłem go końcem o to drewno, następnie zdjęcie przedodu z cewki zapłonowej aby przy kręceniu rozrusznikiem samochód nie zapalił <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Potem już tylko ułamek sekundy przekręcenia stacyjki i śruba odkręcona <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />