odpowietrzenie baku po raz 100 (cała prawda)
-
Jakbym miał wchodzić w szczegóły to ja raczej zauważam nie zasysanie lecz wypychanie powietrza z
baku gdy na stacje podjeżdżam, coś jakbym otwierał butelkę Pepsi.dokladnie, tam jest nadcisnienie. Jakby bylo podcisnienie i zassalo powietrze to wystarczy iskierka i jebut <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
jak tak uważasz to napisz w jaki sposób robi się nadciśnienie w baku??
skoro pompa paliwa wypompowuje benzynę z baku, a co za tym idzie zimniejsza się objętość cieczy, do tego ilość mieszaniny par benzyny i powietrza jest stała, więc powiększając swoją objętość spada ich ciśnienie.. -
jak tak uważasz to napisz w jaki sposób robi się nadciśnienie w baku??
skoro pompa paliwa wypompowuje benzynę z baku, a co za tym idzie zimniejsza się objętość cieczy,
do tego ilość mieszaniny par benzyny i powietrza jest stała, więc powiększając swoją
objętość spada ich ciśnienie..Tam sa tylko opary benzyny, nie ma dojscia powietrza zewnatrz.
Dlaczego od razu wnioskujesz, ze ilosc oparow jest stala?
Syk jest wiekszy im mniej paliwa jest w baku z tego wychodzi ze jednak te opary maja duza objetosc i caly czas wypelniaja puste miejsce w baku szybciej niz silnik potrafi spalic paliwa.Nie jestem specem w tym temacie, rozwazam czysto teoretycznie
-
Jaka jest prawda o odpowietrzeniu zbiornika paliwa?? Jest cały wątek, w którym userzy twierdzą,
że TTTM a w innych wątkach porady w stylu sprawdź odpowietrzenie baku przykład1
przykład2. Proszę o konkrety.Mi kiedyś syczało... przy silniku. <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
Okazało się że pękł wężyk którym jest zasysane powietrze do spalenia w silniku po przez filtr węglowy właśnie z baku.
Więc syczenie przy odkręcaniu korka jest OK.Przy okazji...
Wymieniał ktoś filtr węglowy? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Założę się że już nikomu nie działa... -
Może
zapytamy, czy ktoś widział/ słyszał/ ma/ miał
swifta, w którym nie syczało??Odpowiem inaczej. Swojego sedana mam od nowości (kupiony w salonie) i syczy od samego początku. Czyli dołączam do userów, którzy twierdzą że TTTM.
-
Odpowiem inaczej. Swojego sedana mam od nowości (kupiony w salonie) i syczy od samego początku.
Czyli dołączam do userów, którzy twierdzą że TTTM.a mój raz syczy,a raz nie syczy <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
a mój raz syczy,a raz nie syczy
No mój czasami też nie syczy.
Ale chyba najważniejsze, że czy syczy czy nie syczy autko jeździ miodzio. A do tego prawie cały czas świeci mi się "check" bo sie EGR na mnie wypiął.
Proponuję więc zamknąć wątek bo TTTM że syczy albo nie syczy <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Tam sa tylko opary benzyny, nie ma dojscia powietrza zewnatrz.
Dlaczego od razu wnioskujesz, ze ilosc oparow jest stala?
Syk jest wiekszy im mniej paliwa jest w baku z tego wychodzi ze jednak te opary maja duza
objetosc i caly czas wypelniaja puste miejsce w baku szybciej niz silnik potrafi spalic
paliwa.
Nie jestem specem w tym temacie, rozwazam czysto teoretycznieBenzyna i jej opary bardziej zwiększają swoją objętość pod wpływem temperatury niż np woda, widać to w upalny dzień gdy się pod dystrybutor podjeżdża.
-
Tam sa tylko opary benzyny, nie ma dojscia powietrza zewnatrz.
a zamarzająca benzyna zimą skąd się bierze? jak tankujesz często za 20 zeta to do baku dostaje się wilgoć, potem skrapla się i zamarza zimą..
idąc twoim tropem, tankujemy do pełna, w baku jest tylko benzyna i trochę oparów w rurze
zamykamy bak a więc powietrze z zewnątrz nie ma do niego dostępu..
jeździmy spalając benzynę, czyli ubywa benzyny spada ciśnienie, trochę benzyny zamienia się w opary, ale nie ma szans na to żeby wystąpiło nadciśnienieodkręcamy korek od baku, z którego ubyło 32l benzyny.. i robi ssssssss... i bak zasysa powietrze..
zresztą gdyby wyrzucał wtedy pary benzyny to by nią śmierdziało a tak nie jest -
Benzyna i jej opary bardziej zwiększają swoją objętość pod wpływem temperatury niż np woda,
widać to w upalny dzień gdy się pod dystrybutor podjeżdża.na bank jest to podciśnienie, ponieważ:
- nie ma fizycznych przesłanek ku powstawaniu tak dużej ilości (nadciśnienie) oparów paliwa
- syczenie jest niezależne od temp zew (tankuję zawsze pod sam korek i syczy zimą i latem)
- opary nie mogą być "wypychane" ze zbiornika, ponieważ:
- jakiś kretyn może tankować z fajką i wybuchnie
- ilość parującego paliwa jest ŚCIŚLE OKREŚLONA W WYMOGACH HOMOLOGACYJNYCH ( aby spłenić te wymogi stosuje się pochłaniacze par paliwa) i gdyby opary były w nadciśnieniu samochód nie dostałby dopuszczony do ruchu.
-
Tam sa tylko opary benzyny, nie ma dojscia powietrza zewnatrz.
Dokładnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Syk jest wiekszy im mniej paliwa jest w baku z tego wychodzi ze jednak te opary maja duza
objetosc i caly czas wypelniaja puste miejsce w baku szybciej niz silnik potrafi spalic
paliwa.Też tak uważam. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> Spróbujcie kiedyś wyjeździć całe paliwo, wtedy syczenia nie ma, bo nawet opary wyciągnie pompka. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> A żeby to sprawdzić naukowo <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> nalejcie do kanistra benzyny, potrząśnijcie i odkręćcie korek... będzie syczeć, dokładnie tak jak w Swifcie. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Dokładnie
Też tak uważam. Spróbujcie kiedyś wyjeździć całe paliwo, wtedy syczenia nie ma, bo nawet opary
wyciągnie pompka. A żeby to sprawdzić naukowo nalejcie do kanistra benzyny,
potrząśnijcie i odkręćcie korek... będzie syczeć, dokładnie tak jak w Swifcie.To by wyjaśniało, dlaczego spece od eco-drivingu każą tankować tylko do pełna, a nigdy za 10-20zł. Szkoda cennych oparów <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
A poważnie, moim zdaniem w baku tworzy się nadciśnienie. W niektórych autach pod klapką wlewu paliwa jest nawet ostrzeżenie, żeby odkręcać korek ostrożnie, bo ulatujące opary są trujące.
-
A poważnie, moim zdaniem w baku tworzy się nadciśnienie.
Jakby Ci w czasie jazdy paliwa przybywało a nie ubywało <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Dlatego np. po zatankowaniu LPG i odłączeniu opary gazu wylatują na zewnątrz mrożąc palce <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Jak paliwa ubywa no to sytuacja jest odwrotna <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Panowie, lekcje fizyki się kłaniają <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ubywa paliwa -> opary w baku mają więcej miejsca -> gaz (opary) się rozpręża -> ciśnienie robi się mniejsze niż na zewnątrz (podciśnienie) -> Otwarcie baku = zassanie powietrza i wyrównanie ciśnienia.Syczy bardziej jak paliwa jest mniej bo i podciśnienie jest większe i więcej zasysa z zewnątrz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
W niektórych autach pod klapką wlewu paliwa jest
nawet ostrzeżenie, żeby odkręcać korek ostrożnie,
bo ulatujące opary są trujące.Jak już korek masz otwarty to ciśnienie jest takie samo i benzynka normalnie paruje...
-
Panowie, lekcje fizyki się kłaniają
Ubywa paliwa -
Syczy bardziej jak paliwa jest mniej bo i podciśnienie jest większe i więcej zasysa z zewnątrz
Popieram. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Najbardziej syczy, jak paliwo się już prawie kończy - wtedy przy tankowaniu korek tak zasysa, że ciężko go odkręcić.
-
Popieram. Najbardziej syczy, jak paliwo się już prawie kończy - wtedy przy tankowaniu korek tak
zasysa, że ciężko go odkręcić.a ja wczoraj tankowalem i sie przyjrzalem dokladnie jak to jest.
Wiec patrzac pod slonce widac opary benzyny przy odkrecaniu korka i jak przyblizylem nos do korka to bylo czuc. Z tego wychodzi ze jednak jest nadcisnienie. -
Kurde, fizyka alternatywna jak nic <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
W baku tworzy sie PODCIŚNIENIE i przestancie pisac glupoty, ze jest inaczej <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
Kurde, fizyka alternatywna jak nic
W baku tworzy sie PODCIŚNIENIE i przestancie pisac glupoty, ze jest inaczejno to czemu jak otworzylem to widac bylo opary jak sie wydostaja i czuc benzyne <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
no to czemu jak otworzylem to widac bylo opary jak sie wydostaja
Zanim odkrecisz do konca korek to cisnienie juz dawno sie wyrowna <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
i czuc benzyne
Spod korka + przewód do baku
Nawet korki ze szrotu smierdza paliwem.
-
Popieram. Najbardziej syczy, jak paliwo się już prawie kończy - wtedy przy tankowaniu korek tak
zasysa, że ciężko go odkręcić.dokładnie, szczególnie zużyciu całego baku paliwa
-
a ja wczoraj tankowalem i sie przyjrzalem dokladnie jak to jest.
Wiec patrzac pod slonce widac opary benzyny przy odkrecaniu korka i jak przyblizylem nos do
korka to bylo czuc. Z tego wychodzi ze jednak jest nadcisnienie.trzeba było wziąć piórko ptasie i sprawdzić. Opary zawsze będzie widać