[all] Amortyzatory!
-
Marika Użytkownik archiwalnynapisał 21 paź 2007, 19:49 ostatnio edytowany przez Marika 11 paź 2016, 17:46
Witam wszystkich!Ech kupiłam to autko(oczywiście Suzuki Swift 1000cm3)i teraz zaczzynają się schody .Mam do wymiany amortyzatory
ale jak zobaczyłam necie ceny,to oj troszkę mnie to załamało.najtaniej wygląda na to że można dostać za 120 zł szt.Mam teraz pytanie czy ktoś posiada może jakieś używane?Może ktoś ma namiar na jakieś tańsze?.Pozdrawiam:))Marika.
Ps.Może pasują od jakiegos innego autka? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
sholek Użytkownik archiwalnynapisał 21 paź 2007, 19:56 ostatnio edytowany przez sholek 11 paź 2016, 17:46
[color:"blue"] Tak pasują od swifta 1.3. 120zł jak za amorek do swifta to bardzo dobra (czytaj niska - cena).
-
Ejnoej Użytkownik archiwalnynapisał 21 paź 2007, 19:56 ostatnio edytowany przez Ejnoej 11 paź 2016, 17:46
Witam wszystkich!Ech kupiłam to autko(oczywiście Suzuki Swift 1000cm3)i teraz zaczzynają się
schody .Mam do wymiany amortyzatory
ale jak zobaczyłam necie ceny,to oj troszkę mnie to załamało.najtaniej wygląda na to że można
dostać za 120 zł szt.Mam teraz pytanie czy ktoś posiada może jakieś używane?Może ktoś ma
namiar na jakieś tańsze?.Pozdrawiam:))Marika.
Ps.Może pasują od jakiegos innego autka?Cześć <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Odpuść sobie używane amortyzatory, bo po co to wszystko... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Masz do wymiany wszystkie 4 czy tylko przód/tylko tył?
Myślę że za 120zł to już jest dość tanio jak na swifta... -
MOKRY Użytkownik archiwalnynapisał 22 paź 2007, 09:33 ostatnio edytowany przez MOKRY 11 paź 2016, 17:46
witam kolezanke <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" />
prosze zapoznaj sie z zasadami kacika ! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
naucz sie tez uzywac opcji "szukaj"
<img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Reno22 Użytkownik archiwalnynapisał 22 paź 2007, 14:17 ostatnio edytowany przez Reno22 11 paź 2016, 17:46
Gdyby do mojego Swifta amorki kosztowały 120 zł za sztukę to bym skakał z radości. Tymczasem mój jeden amor kosztuje 490 zł w podstawowej wersji olejowej( czyli żadnych gazowych ani tym podobnych wynalazków) Musisz liczyć się z tym że samochód to są koszty. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Używek nie ma sensu kupować bo zawsze możesz trafić na amor w identycznym lub nawet dużo gorszym stanie niż ten co masz...Pozdrawiam
-
Marika Użytkownik archiwalnynapisał 22 paź 2007, 21:50 ostatnio edytowany przez Marika 11 paź 2016, 17:46
Tak pasują od swifta 1.3. 120zł jak za amorek do swifta to bardzo dobra (czytaj niska -
cena).No tak może to nie jest aż tak dużo ,ale po sprawdzeniu ofert motoAllegro,troszkę mnie to podłamało
wychodzi na to że części do japończyków są niestety prawie najdroższe,a kupując to autko myślałam napewno części nie będą takie drogie (Sprzedający mnie zapewniał).No cóż trzeba będzie niestety jednak kupić. -
zaixkzn Użytkownik archiwalnynapisał 22 paź 2007, 22:03 ostatnio edytowany przez zaixkzn 11 paź 2016, 17:46
Jeśli chodzi o tylne amory to poszukaj sobie na allegro amortyzatory Kayaba, są w miarę przystępnej cenie jak za japońskie rzeczy... ja dałem ~ 185PLN, za jakby nie patrzeć dość dobre amortyzatory. Nie kupuj żadnych Kamok ani tym podobnych badziewi, bo będziesz zaraz wymieniał znów.
-
sholek Użytkownik archiwalnynapisał 22 paź 2007, 22:08 ostatnio edytowany przez sholek 11 paź 2016, 17:46
No tak może to nie jest aż tak dużo ,ale po sprawdzeniu ofert motoAllegro,troszkę mnie to
podłamało
wychodzi na to że części do japończyków są niestety prawie najdroższe,a kupując to autko
myślałam napewno części nie będą takie drogie (Sprzedający mnie zapewniał).No cóż trzeba
będzie niestety jednak kupić.[color:"blue"] Hahaha <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> to mnie rozbawiłaś. Tanie części są do fiata. Ja do dziś nie potrafię pewnych cen strawić jak coś do swifta muszę kupić <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
sebas_g Użytkownik archiwalnynapisał 22 paź 2007, 22:11 ostatnio edytowany przez sebas_g 11 paź 2016, 17:46
wychodzi na to że części do japończyków są niestety prawie najdroższe,a kupując to autko
Ehhh dziewczyno no sorry 120zł za amorek to dużo? Kumpel do roweru kupił jeden przedni za 2400zł...
-
gibsong Użytkownik archiwalnynapisał 22 paź 2007, 22:23 ostatnio edytowany przez gibsong 11 paź 2016, 17:46
a do czego amory są tańsze? taką rzecz jak amory wymieniasz raz na długi czas, skoro akurat padło na Ciebie to przebolej a potem ciesz się z taniej eksploatacji. Wolisz wymieniać co chwile części to trzeba było 126p kupic... Swifty dobre som i tanie.
-
japs Użytkownik archiwalnynapisał 22 paź 2007, 23:54 ostatnio edytowany przez japs 11 paź 2016, 17:46
120 zł to drogo?Pewnie wydajesz miesięcznie więcej na kosmetyki ( ach te kobiety
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />)Jak kupisz dobre amorki to 90-120 tysi na nich zrobisz
-
GrzesiekCK Użytkownik archiwalnynapisał 23 paź 2007, 07:07 ostatnio edytowany przez GrzesiekCK 11 paź 2016, 17:46
Cena 120zl, to nie jest duża cena. I Swifty nie są drogie w utrzymaniu. Fakt nie które części są droższe niż do fiata, ale nie takie, które byś wymieniała tak często jak klocki czy filtry. Do tego uwzględnij fakt, że np. w fiacie kupisz taniej ale i na krócej wystarczy, a wcale dużych różnic w cenie nie ma. Także chyba troszkę przesadzasz. Tak to jest, że na początku kupna starego używanego auta trzeba do niego dołożyć, ale później w przypadku swifta zostanie Ci tylko czysta przyjemność z jazdy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Dajmos Użytkownik archiwalnynapisał 23 paź 2007, 11:16 ostatnio edytowany przez Dajmos 11 paź 2016, 17:46
a możecie napisać jeszcze jakie firmy polecacie?? bo mnie też czeka ta "przyjemność" ale dopiero chce na wiosne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Nowk Użytkownik archiwalnynapisał 23 paź 2007, 12:50 ostatnio edytowany przez Nowk 11 paź 2016, 17:46
a możecie napisać jeszcze jakie firmy polecacie?? bo mnie też czeka ta "przyjemność" ale dopiero
chce na wiosneZ tańszych to może firmy Magnum, mam takie z przodu od 13 tys. i nawet nie narzekam.
-
Dajmos Użytkownik archiwalnynapisał 23 paź 2007, 13:29 ostatnio edytowany przez Dajmos 11 paź 2016, 17:46
Z tańszych to może firmy Magnum, mam takie z przodu od 13 tys. i nawet nie narzekam.
hm no powiedzmy z takiej klasy średniej żebym nie musiał po 2,3 latach wymieniać znowu:)
-
bcn Użytkownik archiwalnynapisał 23 paź 2007, 15:19 ostatnio edytowany przez bcn 11 paź 2016, 17:46
a możecie napisać jeszcze jakie firmy polecacie?? bo
mnie też czeka ta "przyjemność" ale dopiero chce na
wiosnebilstein albo kyb (jesli mowimy o seryjnych); polecam b4 (gazowe) - twardsze, ale slicznie sie jezdzilo
-
fetorman Użytkownik archiwalnynapisał 23 paź 2007, 17:55 ostatnio edytowany przez fetorman 11 paź 2016, 17:46
bilstein albo kyb (jesli mowimy o seryjnych); polecam b4 (gazowe) - twardsze, ale slicznie sie
jezdzilokolega co sprzedaje w sklepie powiedzial mi ze na polskie drogi gazowe sie nie nadaja bo wystarczy porzadnie przypie.. ekhem w dziure i zrobi sie nieszczelnosc <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> a olejowe to zawsze cos przytka dziurke i trzyma dalej.
nie wiem ile w tym prawdy <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Nowk Użytkownik archiwalnynapisał 23 paź 2007, 21:11 ostatnio edytowany przez Nowk 11 paź 2016, 17:46
kolega co sprzedaje w sklepie powiedzial mi ze na polskie drogi gazowe sie nie nadaja bo
wystarczy porzadnie przypie.. ekhem w dziure i zrobi sie nieszczelnosc a olejowe to
zawsze cos przytka dziurke i trzyma dalej.
nie wiem ile w tym prawdyNie do końca; w amortyzatorze gazowym też jest olej; po prostu powietrze zastąpione jest azotem N2.
-
qbaj Użytkownik archiwalnynapisał 23 paź 2007, 23:48 ostatnio edytowany przez qbaj 11 paź 2016, 17:46
kolega co sprzedaje w sklepie powiedzial mi ze na polskie drogi gazowe sie nie nadaja bo
wystarczy porzadnie przypie.. ekhem w dziure i zrobi sie nieszczelnosc a olejowe to
zawsze cos przytka dziurke i trzyma dalej.
nie wiem ile w tym prawdymoim zdaniem zero prawdy.. <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> na tej zasadzie to w ogole na polskie drogi samochod sie nie nadaja bo jak w cos powaznie przykurzysz to caly zawias z przodu mozna zgubic..no mozna niby ale czy to powod zeby jezdzic tylko na rowerze?
-
sebas_g Użytkownik archiwalnynapisał 24 paź 2007, 08:24 ostatnio edytowany przez sebas_g 11 paź 2016, 17:46
czy to powod zeby jezdzic tylko na rowerze?
Na polskich drogach rower też jest łatwo "zgubić" <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
15/23