26 lipca strajk paliwowy!
-
NaczelnyFilozof Użytkownik archiwalnynapisał 24 lip 2007, 15:06 ostatnio edytowany przez NaczelnyFilozof 11 paź 2016, 05:32
26 lipca strajkujemy i omijamy stacje paliwowe.
A 27 wszyscy sie rzucą na stacje i ceny wzrosną <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Blade Użytkownik archiwalnynapisał 24 lip 2007, 17:03 ostatnio edytowany przez Blade 11 paź 2016, 05:32
26 lipca strajkujemy i omijamy stacje paliwowe. Szczegóły na Interii
Ja proponuję zastrajkować nie tylko 26-go, ale i w pozostałe dni w roku <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
pafnucy Użytkownik archiwalnynapisał 24 lip 2007, 18:48 ostatnio edytowany przez pafnucy 11 paź 2016, 05:32
26 lipca strajkujemy i omijamy stacje paliwowe. Szczegóły na Interii
Coraz głupszych dziennikarzy zatrudniają <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Takiego idiotyzmu dawno nie czytałem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
A 27 wszyscy sie rzucą na stacje i ceny wzrosną
No chyba, że przezorni zatankują się wcześniej <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
26 lipca strajkujemy i omijamy stacje paliwowe.
Szczegóły na InteriiNie ma problemu. Mam prawie full i starczy mi jeszcze na jakiś tydzień bo mało jeżdżę <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Hellsin Użytkownik archiwalnynapisał 24 lip 2007, 20:42 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 05:32
26 lipca strajkujemy i omijamy stacje paliwowe.
Szczegóły na Interiiciekawe co na to stacje LPG <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
kokeeno Użytkownik archiwalnynapisał 25 lip 2007, 05:56 ostatnio edytowany przez kokeeno 11 paź 2016, 05:32
26 lipca strajkujemy i omijamy stacje paliwowe.
Szczegóły na InteriiŻe co - na złość mamie nie włożę czapki i mnie przewieje? 26 na pewno nie zastrajkuję, a to dlatego, że jeszcze mam pół baku i nigdzie nie wyjeżdżam <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
fetorman Użytkownik archiwalnynapisał 25 lip 2007, 06:17 ostatnio edytowany przez fetorman 11 paź 2016, 05:32
dobrze ze dzisiaj tankuje do pelna to jutro nie bede musial <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
dobrze ze dzisiaj tankuje do pelna to jutro nie bede musial
A ja tankuje codziennie, bo taka mam prace. Jak nie kupie paliwa, nie wiem ile zarobilem.
-
gibsong Użytkownik archiwalnynapisał 25 lip 2007, 11:30 ostatnio edytowany przez gibsong 11 paź 2016, 05:32
Nie ma problemu. Mam prawie full i starczy mi jeszcze na jakiś tydzień bo mało jeżdżę
hehe, mało....ca.25 litrów na tydzień to mało?
-
hehe, mało....ca.25 litrów na tydzień to mało?
Lubie jeżdzić. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A że okres wakacyjny, to jakieś wypady się robi. Choć ta pogoda ostatnio studzi me zapały <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> -
stachnapisał 25 lip 2007, 16:37 ostatnio edytowany przez stach 11 paź 2016, 05:32
Że co - na złość mamie nie włożę czapki i mnie przewieje? 26 na pewno nie zastrajkuję, a to
dlatego, że jeszcze mam pół baku i nigdzie nie wyjeżdżamTo znaczy, że zastrajkujesz, bo nie kupisz paliwa 26.
Ja też nie kupię paliwa w czwartek! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
misiek775 Użytkownik archiwalnynapisał 25 lip 2007, 17:16 ostatnio edytowany przez misiek775 11 paź 2016, 05:32
To znaczy, że zastrajkujesz, bo nie kupisz paliwa 26.
Ja też nie kupię paliwa w czwartek!Ja moge strajkować- mam pol baku <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
kokeeno Użytkownik archiwalnynapisał 26 lip 2007, 05:28 ostatnio edytowany przez kokeeno 11 paź 2016, 05:32
To znaczy, że zastrajkujesz, bo nie kupisz paliwa 26.
Ja też nie kupię paliwa w czwartek!Nie, nie zastrajkuję, bo i tak go nie miałem kupić do przyszłego tygodnia. To nie jest jak z wyborami, że jak nie pójdę, to zagłosują inni.
Natomiast "strajkuję" jeśli chodzi o zużycie paliwa - rok, czy dwa lata temu wlewałem do baku "standardowo" 50 litrów U95 co tydzień, teraz przeciętnie jest to 70 litrów na miesiąc. Między innymi przesiadłem się na rower <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Pietya Użytkownik archiwalnynapisał 26 lip 2007, 06:06 ostatnio edytowany przez Pietya 11 paź 2016, 05:32
26 lipca strajkujemy i omijamy stacje paliwowe. Szczegóły na Interii
Bardzo mądrze ktoś wymyślił <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Jeśli nawet (co jest niemożliwe) spora większość społeczeństwa zastosowałaby się do "strajku", to na zdrowy chłopski rozum co to da? Kierownictwa dystrybutorów paliw zaczną płakać i rozsyłać rozporządzenia po stacjach żeby paliwo było po złotypiątka? Głupota wielka, jeśli ktoś myśli że takie akcje cos dają. Tankować i tak musimy, bo trzeba jeździć. Nie tankujesz - nie jeździsz - nie zarabiasz - tracisz <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Kto ma jeździć i tak będzie lał paliwo, a kto jeździ sporadycznie niech sobie strajkuje. Dla mnie to głupota. Prawda jest taka, że gdybyśmy jeszcze więcej jeździli to paliwo byłoby tańsze - bardziej chłonny rynek - większe nakłady inwestycyjne na rozwój sektora - większy popyt - większa konkurencja - niższe ceny. Proste.
-
jedi Użytkownik archiwalnynapisał 26 lip 2007, 06:40 ostatnio edytowany przez jedi 11 paź 2016, 05:32
To znaczy, że zastrajkujesz, bo nie kupisz paliwa 26.
Ja też nie kupię paliwa w czwartek!Trochę bez sensu ta argumentacja.
To znaczy że ja też zastrajkuję, bo od prawie tygodnia nie używam auta - stoi na parkingu pod pensjonatem a my z <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" /> śmigamy na nóżkach po górach.
I co - jeśli uważam że to bezsens to mam na siłę wyciągać auto i jechać zastrajkować ? Nie - bo nie będe jeździł jeszcze przez tydzień. Ale to nie strajk bo uważam go za bezcelowy. Jak bym miał potrzebę to bym zatankował. -
gibsong Użytkownik archiwalnynapisał 26 lip 2007, 07:39 ostatnio edytowany przez gibsong 11 paź 2016, 05:32
Kto ma jeździć i tak będzie lał paliwo, a kto jeździ sporadycznie niech sobie strajkuje. Dla
mnie to głupota. Prawda jest taka, że gdybyśmy jeszcze więcej jeździli to paliwo byłoby
tańsze - bardziej chłonny rynek - większe nakłady inwestycyjne na rozwój sektora - większy
popyt - większa konkurencja - niższe ceny. Proste.może i w normalnych krajach by tak było bo znając naszych rządzących to poprostu by się ucieszyli że jest więcej kasy w kieszeni i tyle. Niestety jako kierowcy jesteśmy uzależnieni od paliwa i zgadzam się że to bez sensu troche takie strajkowanie. Co innego bojkot konkretnej sieci paliwowej tylko czy to one są tak naprawde winne?
-
kokeeno Użytkownik archiwalnynapisał 27 lip 2007, 06:30 ostatnio edytowany przez kokeeno 11 paź 2016, 05:32
Prawda jest taka, że gdybyśmy jeszcze
więcej jeździli to paliwo byłoby tańsze - bardziej
chłonny rynek - większe nakłady inwestycyjne na
rozwój sektora - większy popyt - większa
konkurencja - niższe ceny. Proste.
To działa tylko, kiedy jest wolny rynek. W przypadku paliwa większość ceny to akcyza i VAT... Ceny na paliwa mamy europejskie, podobnie na większość towarów (w tym dużą część żywności). Zarobki nie za bardzo (odpowiednik w DE w mojej firmie na tym samym stanowisku zarabia 6-8 razy więcej, co oznacza, że stać go na znacznie więcej paliwa niż mnie)... -
fav135 Użytkownik archiwalnynapisał 30 lip 2007, 10:54 ostatnio edytowany przez fav135 11 paź 2016, 05:32
26 lipca strajkujemy i omijamy stacje paliwowe.
Bez sensu akcja. Co za różnica dla koncernów paliwowych czy zatankuję 26 czy 25, 27, albo w jakikolwiek inny dzień jeśli i tak zatankuję. Co innego gdyby w tej akcji ludzie przesiedli by się na MPK, wtedy by nie zużyli paliwa i faktycznie stacje benzynowe by na tym straciły. A tak jeden dzień w tę czy we wtę, kasa i tak pójdzie za zużyte paliwo. No chyba że w ramach protestu tankujemy na stacji sieci Biedronka, ale nie wszyscy tak mogą.
12/21