[porada] Wymiana paska rozrządu (pompy wody)
-
Można spróbować - nic nie kosztuje Może będzie lepsza - spokojniejsza metoda na
poluzowanie tego kołaDzięki (-: I chciałbym spytać kogoś doświadczonego o markę paska firmy GOOD/YEAR. Mam okazję kupić komplet pasek+napinacz+sprężynka tej firmy i nie wiem, czy jest coś wart, w szczególności jak wypada w porównaniu z GATES-em. Cena GOOD/YEAR jest minimalnie niższa od GATES-a i nie wiem czy faktycznie jest tylko tyle wart, czy więcej ale jest okazja cenowa. Wiem że robią słynne na cały świata oponki, a jak jest z paskami? Czy ktosik podpowie? (-;
-
Dzięki (-: I chciałbym spytać kogoś doświadczonego o markę paska firmy GOOD/YEAR. Mam okazję kupić komplet
pasek+napinacz+sprężynka tej firmy i nie wiem, czy jest coś wart ....U siebie założyłem pasek tej firmy i sprawuje się poprawnie już 30kkm <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
U siebie założyłem pasek tej firmy (GOOD/YEAR - przyp.) i sprawuje się poprawnie już 30kkm
Dzięki, To jest jakaś wskazówka (-: U mnie ten z pierwszego montażu (zapewne GATES) 50tys./8 lat! I nie pękł, wymieniam prewencyjnie (-: Chętnie bym się też dowiedział od kogoś komu pękł, po jakim przebiegu i jakiej firmy był.
-
Dzięki, To jest jakaś wskazówka (-: U mnie ten z pierwszego montażu (zapewne GATES) 50tys./8
lat! I nie pękł, wymieniam prewencyjnie (-: Chętnie bym się też dowiedział od kogoś komu
pękł, po jakim przebiegu i jakiej firmy był.Jak kupiłem tikacza i wymieniałem tylko pasek przy 115tys to właśnie był w nim goodyer. Pasek był nawet w ładnym stanie tylko przy mocnym zgięciu miał małe pęknięcia między ząbkami, ale to chyba normalne.
-
Dzięki, To jest jakaś wskazówka (-: U mnie ten z pierwszego montażu (zapewne GATES) 50tys./8
lat! I nie pękł, wymieniam prewencyjnie (-: Chętnie bym się też dowiedział od kogoś komu
pękł, po jakim przebiegu i jakiej firmy był.Ja mam firmy GOOD/YEAR.Przejechałem na nim około 11 tysięcy i na razie jest ok.
-
Czy wymiana pompy przy II wymianie rożdzadu to jest konieczność bo ona dłużej nie wytrzymuje czy przesadna ostrożność? Jak to jest wymienialiście czy nie ? szykuje mi sie II wymiana a nic sie złego z pompą nie dzieje i nie wiem czy zapobiegawczo wymienić czy czekać do III wymiany . Macie jakieś doświadczenia ?
-
Czy wymiana pompy przy II wymianie rożdzadu to jest konieczność bo ona
dłużej nie wytrzymuje czy przesadna ostrożność? Jak to jest
wymienialiście czy nie ? szykuje mi sie II wymiana a nic sie złego z
pompą nie dzieje i nie wiem czy zapobiegawczo wymienić czy czekać do
III wymiany . Macie jakieś doświadczenia ?Niektórzy wymieniają profilaktycznie - byłem np. przy drugiej wymianie paska u Zieloneokno, zakładał nową pompę mimo sprawności starej.
Moje tico też miało drugą wymianę paska, ale pompę zostawiłem fabryczną. Nic się na razie z nią nie dzieje, więc nie ładowałem się w koszty i (na razie) zbędną robotę.
Jak na razie przejechane 148 kkm, pasek zmieniany po raz wtóry przy przepisowych 120 kkm, pompa sprawna. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Tak więc sam powinieneś podjąć decyzję. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Macie jakieś doświadczenia ?
mnie zmusiła cieknąca pompa.. więc wymieniłem .. ale jak już pisałem gdzieś wżej .. albo braciak .. po co robić tę samą robotę (wymiana pompy to dodatek przy wymianie paska.. co prawda troszkę utrudniony dostęp, ale po co 2x płacić mechanikowi za wymianę paska i regulację zaworów). Może sie tak stać ze w niedługim czasie padnie pompa .. twój wybór
-
zaworów). Może sie tak stać ze w niedługim czasie padnie pompa .. twój wybór
A pompa może paść na kilka sposobów: Przestać pompować, zacząć przepuszczać płyn na zewnątrz, albo ZACIĄĆ SIĘ! Chyba nawet ktoś ze zlosnikia miał taką niemiłą przygodę <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Niektórzy wymieniają profilaktycznie - byłem np. przy drugiej wymianie paska u Zieloneokno,
zakładał nową pompę mimo sprawności starej.
Moje tico też miało drugą wymianę paska, ale pompę zostawiłem fabryczną. Nic się na razie z nią
nie dzieje, więc nie ładowałem się w koszty i (na razie) zbędną robotę.
Jak na razie przejechane 148 kkm, pasek zmieniany po raz wtóry przy przepisowych 120 kkm, pompa
sprawna. Tak więc sam powinieneś podjąć decyzję.Nie jedna osoba twierdzi, że nie należy wymieniać profilaktycznie czegoś co działa/ I tu chodzi o osoby zajmujące się naprawą. Sam też nie wymieniałem bo znając życie i jakość zamienników to ta nowa może nie wytrzymać więcej jak ta stara ale firmówka. Często juz przekonałem się że część fabryczna mimo kilkunastu lat jest lepsza niż nowiutki zamiennik. o co teraz robią z tymi częściami to woła o pomstę do nieba.
-
Dziękuje za wskazówki. Jestem już po wymianie, ostatecznie zdecydowałem się na Gates. A dlaczego? Bo właśnie w tym komplecie za chyba 95zł skorzystałem z okazji za komplet pasek+sprężyna+napinacz+pompa. A związane to było właśnie z tematem dylematu kiedy wymieniać pompę. Otóż zakład który mi to robił oznajmił, że zawsze wymieniają pompę wraz z rozrządem (nawiasem mówiąc także pasek alternatora) bo - jak mówił człowiek - jeśli np. krótko po wymianie paska zatrze się łożysko pompy, to wówczas oprócz wymiany pompy konieczna jest także wymiana paska, chociaż był nowy, bo ulega uszkodzeniu. Czyli chyba czysta ekonomia i lepiej dołożyć te 40zł, niż ryzykować kolejną stówkę, a i też nie wiadomo czy za stówkę się uda (-:
-
Dałoby radę uzupełnić zdjęcia?
-
Dałoby radę
uzupełnić zdjęcia?Po niemal czterech latach???
-
Po niemal czterech
latach???Racja, przecież taki odkop do niczego się nie przyczyni, ale....
Zachęcam do zrobienia nowego manuala, ewentualnie odświeżenia obecnego w oparciu o fotki. Jak dobrze pójdzie, to postaram się taki manual wykonać wraz z kol. Slavo88
-
Poradnik pewno fajny ale nie czytałem bo sporo postów,gratuluje chęci...
Mi się parę lat temu spodobał opis wymiany rozrządu Stacha i chyba już zostanę przy tej desce wstawianej za kołem pasowym;]Co do pompy wody,miałem oryginał,w swoim i jak każdy wie pompa ta grosze kosztuje i przy przebiegu 105tyś,wymieniłem kolejny raz pasek z rolką i tą pompę którą miałem oryg.
Pompa była w stanie idealnym,łopatki jak nowe,łożysko super.
Profilaktykę pewno ale nie zastępuj oryginalnych zamiennikami.
Można mnożyć części które się reklamują jako oryginał a tak w większości nie jest...:( -
A ja mam pytanie odnośnie odpalenia auta po wymianie rozrządu i pompy wody.
Gdy złożyłem wszystko do kupy i zalałem oczywiście chłodnice płynem, odpaliłem silnik i po chwili zaczął wchodzić na bardzo wysokie obroty, na pewno większe niż podczas normalnego ssania na zimnym silniku, więc gdy dostał takich obrotów zgasiłem go. Tą czynność odpalania i gaszenia powtórzyłem kilka razy, póżniej gdy nie zauważałem poprawy postanowiłem nie gasić go i przez ok. 5 min(może nieco krócej) auto wyło strasznie a wskażnik temp. wody nawet nie drgął. Dopiero po tym czasie wskażnik w oczach podniósł się do połowy skali i silnik pracował na wolnych obrotach.
Może mi ktoś wytłumaczyć o co w tym wszystkim chodzi i czy to normalne? -
Układ się odpowietrzał.
Pomyślałeś o tym? Uruchamiałeś silnik przy otwartej chłodnicy i obserwując poziom płynu, dolewając w razie spadku? -
Powiem Ci chłopaku że nie zdarzyło mi się w tico i matizach wymieniać pompy wody po uprzednim opróżnieniu płynu chłodzącego, zawsze wymieniałem tą pompę gdy układ był napełniony i nie spotkałem się z taką dolegliwością.
Gdybyś mógł podać obroty silnika na tej usterce gdybyś miał obrotomierz było by łatwiej,i łatwiej było by gdybyś wiedział jakie obroty masz na ssaniu przy rozruchu przy określonej temp. powietrza na zewnątrz.
Pozdrawiam
p.s.Czy ta usterka dalej się powtarza? -
Układ się
odpowietrzał.
Pomyślałeś o tym?
Uruchamiałeś silnik przy otwartej chłodnicy i obserwując poziom płynu, dolewając w
razie spadku?Tak pomyślałem i wcześniej byłem w sumie o tym przekonany, ale czy to nie wpłyneło negatywnie na silnik?
Odpowiadając na drugie pytanie; tak, dolewałem więc stan płynu był cały czas ok. -
Tak pomyślałem i
wcześniej byłem w sumie o tym przekonany, ale czy to nie wpłyneło negatywnie na
silnik?
Odpowiadając na
drugie pytanie; tak, dolewałem więc stan płynu był cały czas ok.Skoro tak, to się nie martw. Miałem to samo przy wymianie płynu i nic złego się nie stało, autko zrobiło wiele tys. km i jeździ nadal.
Gorzej byłoby, gdybyś nie uzupełniał płynu - wtedy silnik mógłby zostać przegrzany. A taka chwilowa praca na wysokich obrotach, zanim płyn wszędzie dotarł w odpowiedniej ilości, nie powinna silnikowi zaszkodzić.