Opel Meriva 1.4 16V Twinport
-
-
Wracając w niedzielę od znajomych i wstawiając auto do garażu zauważyłem że wycieraczka z tyłu nie zeszła do końca. Ale dałem sobie z tym spokój bo to niedziela.
Na drugi dzień pojechałem po syna do szkoły. Kątem oka w lusterku wstecznym widziałem jak co jakiś czas wycieraczka pracuje. Trochę mnie to zdziwiło gdyż przełącznik był wyłączony a jak go uruchamiałem to wycieraczka działała prawidłowo.
Gdy parkowałem pod szkołą stwierdziłem że wycieraczka uruchamia się gdy wcisnę hamulec .
Jak wróciłem do domu sprawdziłem błędy i nic nie wskazywało na jakąś usterkę.
Otworzyłem i zamknąłem kilka razy klapę i usterka znikła. Ale postanowiłem zajrzeć do przelotki no i proszę.Owinąłem każdy z osobna kabel izolacją jak i całość też. Z ledwością udało mi się to wcisnąć w gumę przelotki .
Może kiedyś wymienię te kable na nowe. -
-
@Jaco mam wrażenie, że "nasi" już tam byli. Dziwne, że wszystkie kable są jednego koloru.
-
@pacior dokładnie.
-
@Gooral napisał w Opel Meriva 1.4 16V Twinport:
mam wrażenie, że "nasi" już tam byli. D
Kable są różnej grubości więc gdyby byli były by jednakowe. Może jutro zdejmę tapicerkę klapy to obejrzę .
-
Pada chyba mi wyświetlacz :(
Jednego dnia tyle
Dwa dni później już więcej
Wilgoć ?
-
@Jaco poczekaj na ciepłe dni. Bo suszarką to nawet nie proponuje.
-
@likaon ciekawe jak bym przyniósł do domu na noc cały wyświetlacz. Tam jest jedna śruba i jedna wtyczka do wymontowania.
-
@Jaco Nie głupi pomysł do domu zabrać... A uderzenia w niego nie było albo jakiejś dużej dziury w drodze nie zaliczyłeś ostatnio?
-
@BigBeat napisał w Opel Meriva 1.4 16V Twinport:
A uderzenia w niego nie było albo jakiejś dużej dziury w drodze nie zaliczyłeś ostatnio?
Żadnego uderzenia , żadnej dziury. To powstało samo. Jednego dnia wstawiam auto do garażu jest ok. A na drugi dnień już jest.
Zupełnie jak tu : https://www.youtube.com/watch?v=uLnB9YwHajw
Podobno samo zniknie po przyjściu cieplejszych dni ale ja mam chęć to wygrzać na kaloryferze.
-
@Jaco na kaloryfer nie, temp. pokojowa w domu powinna spokojnie wystarczyć, za wysoki skok temp może uszkodzić elektronikę
-
@BigBeat spokojnie. Moje kaloryfery są ledwo ciepłe nawet jak grzeją.
-
To zmienia postać rzeczy ;)
-
Wymontowałem całość a z obudowy wyjąłem wyświetlacz .
Pod światłem widać kropki na LCD.
Resztę zamontuje bo mam wyjazd a nie będę z dziura jeździł pod szybą.
Radio działa i bez wyświetlacza więc na razie tak będzie. -
Wygląda na parę wodną, miejmy nadzieję
-
Sam wyświetlacz leżał na grzejniku około 5 godzin. Zdjąłem go i położyłem na biurku.
Pod światłem nadal widać te kropki więc pewnie suszenie tu nic nie da.
Wywalać ponad 150zł na używkę nie mam zamiaru.
Zaraz poskładam i się okaże. -
Nie wiem ale trochę zniknęło ale też i zostało. Dziwne że skoro była by to wilgoć to odparowała by w cieple.
Tak widać pod światłem kropki.
A tak po zamontowaniu :
Wyświetlacz jest w trybie nocnym bo dzienny świecił by jak latarka. Owszem przyciemniam podczas jazdy jak się ściemni ale to nic nie daje.
Muszę się zorientować czy pasował by sam LCD z innego modelu. Samego LCD raczej nie kupię.
A potrzebuję :
-
Tylko budowa samego ekranu LCD nie ułatwia wydostania się z niego tej wody, dlatego mogło to jeszcze nie wyparować. Proponuję w woreczek bawełniany i w ryż, albo najlepiej w sylikonowe kulki dołączane do chińskich produktów, o takie:
-
@BigBeat napisał w Opel Meriva 1.4 16V Twinport:
Proponuję w woreczek bawełniany i w ryż, albo najlepiej w sylikonowe kulki dołączane do chińskich produktów, o takie:
Się wtrącę: silikonowy żwirek dla kotów też ciągnie wilgoć.
Ale nie wiem, czy ma sens taka walka z woreczkiem. Moim zdaniem, pomogłoby zostawienie ekranu w suchym i przewiewnym miejscu przez kilka dni, nie godzin. Tak gdybam.