Zamiennik fabrycznej kierownicy Daewoo Tico
-
nie, nawet nie wiedziałbym jak się za to zabrać.
-
Ja również mam nr 2.
Z bolcami nie ma problemu: z nowej kiery najpierw trzeba usunąć fabryczne (są stalowe, nie dadzą się wygiąć). Te nowe zrobiłem z gwoździa 3,5 cala, przecinając go i pilnikiem wygładzając zadziory po cięciu. Nowe "bolce" musiałem nieco powyginać: oryginalnie w kierownicy Tico rozstawione są na 2 cm, w kierze swiftowej - 2,4 cm. Ale gwoździe dają się łatwo giąć, więc po włożeniu dociętych nowych "bolców" w kierownicę podginamy je kombinerkami tak, aby trochę się zeszły ku środkowi, potem prostujemy - tak, aby parę ostatnich milimetrów znów były pionowo (równolegle do siebie) w odstępie tych 2 cm. Zważamy przy tym, aby wysokość ich wystawania z kierownicy była taka sama, jak w ticowej kierze (nie pamiętam tego wymiaru).
Na koniec zakładamy kierownicę tak ustawiając wszystko, aby bolce weszły w przewidziane rowki plastikowych prowadnic od kierunkowskazów i cieszymy się "odbijaczami".Gdyby ktoś miał problem ze ściągnięciem oryginalnej kierownicy, można szybko zrobić ściągacz: KLIK.
-
@leo powiedział w Zamiennik fabrycznej kierownicy Daewoo Tico:
Gdyby ktoś miał problem ze ściągnięciem oryginalnej kierownicy, można szybko zrobić ściągacz: KLIK.
Ja zawsze szarpię się z kierownicą, taki ściągacz to dobra sprawa.
-
@leo powiedział w Zamiennik fabrycznej kierownicy Daewoo Tico:
Gdyby ktoś miał problem ze ściągnięciem oryginalnej kierownicy, można szybko zrobić ściągacz: KLIK.
Wykonałem nieco inny niż twój przyrząd do ściągania kierownicy, który zaprezetowałeś we wskazanym linku. Wzorowałem się na rysunku 4.3 z książki Trzeciaka (taki sam przyrząd podaje fabryczna książka serwisowa Tico Daewoo). Zrobiłem go z dosyć masywnego płaskownika: 100 x 30 x 10 mm (długość x szerokość x grubość). Raz udało mi się ściągnąć kierownicę tym przyrządem innym razem nie - płaskownik zaczoł się wyginać co może da się zauważyć na załączonym zdjęciu. Udałem się wtedy z problemem do warsztatu. Facet uderzył kilka razy pięściami na przemian prawą i lewą stronę kierownicy. W ten sposób poluzował ją na wale i zdjoł. Odtąd sam stosuję tą metodę i muszę powiedzieć, że jest to sprawdzony, skuteczny sposób. Nie należy obawiać się uszkodzenia kierownicy - trzeba uderzać dosyć energicznie ale oczywiście z wyczuciem. O tym sposobie wspomiał użytkownik 9442 we wskazanym przez ciebie poście - ja dodałem tutaj nieco od siebie.
-
Kierownica od Suzuki Alto rocznik 1996 wygląda tak:
Skóra wygląda dobrze tylko zmienił się rozstaw otworów do demontażu i kierunki nie odbijają. Jak przerobić żeby kierunki odbijały?
-
@michal całkiem dobrze ta kierownica wygląda po obszyciu. Ja przyzwyczaiłem się do ręcznego odbijania kierunków, jeżeli jednak Ci zależy to pozostaje dorobić bolce, wykorzystać fabryczne otwory i powyginać odpowiednio np. gwoździe albo wywiercić nowe
-
A teraz skojarzyłem te bolce. Wrzuce zdjęcia o jake bolce chodzi może komuś się przyda.
Zdaje się że ta nowa-stara kierownica jest po prostu niekompletna, a nie że się różni.
-
-
Wg mnie najlepsza i najładniejsza to wersja nr 3. Po wszystkich innych widać brak nowoczesności, a ta jest nadal "na czasie" ;)
-
(Kierownica od Alto 96) Wbiłem poprzycinane śrubki i dałem trochę kleju do gwintów żeby lepiej się trzymało:
Po zamontowaniu kierownicy kierunki odbijały, ale można było zauważyć, że przy obracaniu kierownicą rusza się dzwigienka od kierunkowskazów. Może mógłby się z biegiem czasu uszkodzić plastikowy mechanizm dzwigni.
Rozebrałem jeszcze raz i rzeczywiście rozstaw bolców jest za duży w kierownicy od alto:
Nie pozostało mi więc nic innego jak przygiąć trochę bolce młotkiem. Niezadużo, tak aby bolce nie dotykały do osi kolumny kierownicy:
Trochę mi się nie podoba takie rozwiązanie, ale dzwigienka się nie rusza przy obracaniu kierownicy. Czy będzie dobrze czas pokaże.
Wymiana kierownicy to musi być upgrade a nie downgrade dlatego nie mogę zrezygnować z funkconalności odbijania kierunkowskazów. -
@michal nie za długie te bolce ? Staraj się aby nie miały ostrych krawędzi bo mogą one wytrzeć te plastiki które robią robotę .
-
@Jaco Nie no bolce tak długie jak z oryginalnej kierownicy na drugim zdjęciu widać porównanie rozstawu. No oczywiście krawędzie stępione są ładnie pilniczkiem. :)
-
@michal (Nie zajrzałem tu wczoraj, dopiero dziś się więc odezwę.)
Dobrze zrobiłeś.
Jak wynika z Twoich doświadczeń, rozstaw bolców w kierownicy od Alto jest inny i trzeba je przygiąć.
W mojej kierownicy od Swifta (nr 2 z pierwszego postu) również był ten sam problem. Ponieważ nie chciałem wyginać oryginalnych bolców-rurek, bo pewnie by się zniszczyły, zastosowałem gwoździe. Dopasowałem długością, spiłowałem krawędzie, nabiłem w otwory i potem wygiąłem - ale trochę inaczej, niż Ty. Wygiąłem je w kształcie litery S (czyli w dwóch miejscach) - tak, że końcówki, które wchodzą w plastiki, nie są ustawione pod kątem, lecz prostopadle do kierownicy. I to rozwiązanie sprawdza się od ponad 11 lat...