Suzi Cultus Cabrio vel "Red Pussy"
-
Użytkownik archiwalnynapisał 26 maj 2008, 18:18 ostatnio edytowany przez pieczarcypr 11 paź 2016, 20:15
Witam Forumowiczow i milosnikow SS
Jestem szczesliwym posiadaczem Suzuki Cultus 1.3 Cabrio, pieszczotliwie nazwanym Red Pussy
Dostarcza mi wiele radosci na mojej malej wysepce ale mam dosc fatalny problem przy ktorym
"siadaja" wszyscy mechanicy i do rozwiazania probuje dojsc sam...Mianowicie:
robilem uszczelke glowicy i komplet z orginala ss nie pasowal wiec po pomiarach zaworow odkrylem ze to jest silnik Suzuki Vitara 1.6i, (w/g oznaczen) i taki tez komplet naprawczy pasowal....
autko chodzilo oki <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
Po miesiacu nagle stanal na drodze jakby brak paliwa, po polgodzinie dolalem bo bylo malo i odpalil
Po dwuch dniach znawu staje przy polowie zbiornika, wiec to nie paliwo, po kontroli kabli i zlaczek (jakies 40 min- odpalil)
wieczorem po dwudziesto minutowej przejazdzce znowu klops i to na dobre....Objawy cykliczne:
za kazdym razem tuz przed zatrzymaniem zaczyna wariowac OBROTOSCIOMIERZ- skacze na rozne wartosci
a silnik pracuje normalnie, jak spadnie na zero i tak juz lezy to auto zatrzymuje sie po 30 sek.
Tak samo za kazdym razem!!!!
Kontrolowano prace:
pompy paliwa- podaje
aparat zaplonowy z innego modelu bo tam podobno jest czujnik Hala- nic
po kablu w tyl- urzadzenie w stylu cewki- nic
komputer przegladal mechanik - nic <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />nie wiem aktualnie za co sie zlapac, poradzcie!!!!! <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 26 maj 2008, 19:23 ostatnio edytowany przez Bogdan19 11 paź 2016, 20:15
Witam Forumowiczow i milosnikow SS
Jestem szczesliwym posiadaczem Suzuki Cultus 1.3 Cabrio, pieszczotliwie nazwanym Red Pussy
Dostarcza mi wiele radosci na mojej malej wysepce ale mam dosc fatalny problem przy ktorym
"siadaja" wszyscy mechanicy i do rozwiazania probuje dojsc sam...
Mianowicie:
robilem uszczelke glowicy i komplet z orginala ss nie pasowal wiec po pomiarach zaworow odkrylem
ze to jest silnik Suzuki Vitara 1.6i, (w/g oznaczen) i taki tez komplet naprawczy
pasowal....
autko chodzilo oki
Po miesiacu nagle stanal na drodze jakby brak paliwa, po polgodzinie dolalem bo bylo malo i
odpalil
Po dwuch dniach znawu staje przy polowie zbiornika, wiec to nie paliwo, po kontroli kabli i
zlaczek (jakies 40 min- odpalil)
wieczorem po dwudziesto minutowej przejazdzce znowu klops i to na dobre....
Objawy cykliczne:
za kazdym razem tuz przed zatrzymaniem zaczyna wariwac predkosciomiez- skacze na rozne wartosci
a silnik pracuje normalnie, jak spadnie na zero i tak juz lezy to auto zatrzymuje sie po 30 sek.
Tak samo za kazdym razem!!!!
Kontrolowano prace:
pompy paliwa- podaje
aparat zaplonowy z innego modelu bo tam podobno jest czujnik Hala- nic
po kablu w tyl- urzadzenie w stylu cewki- nic
komputer przegladal mechanik - nic
nie wiem aktualnie za co sie zlapac, poradzcie!!!!!a świece i kable WN. wymieniałeś??
-
Użytkownik archiwalnynapisał 26 maj 2008, 23:52 ostatnio edytowany przez pieczarcypr 11 paź 2016, 20:15
-
napisał 27 maj 2008, 06:11 ostatnio edytowany przez barteq 11 paź 2016, 20:15
Sakreble.....
....jutro rano przykombinuje te opcje i dam znaka,
dzieki za odzew!!!Ew. zmień kopułkę rozdzielacza zapłonu i palec...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 27 maj 2008, 06:41 ostatnio edytowany przez Pietya 11 paź 2016, 20:15
Cabrio <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> 1.6 <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> Cypr <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
Pomacaj kable przy skrzynce bezpieczników pod maską, na pracującym silniku.
-
napisał 27 maj 2008, 07:08 ostatnio edytowany przez marek 11 paź 2016, 20:15
Cabrio 1.6 Cypr
Pomacaj kable przy skrzynce bezpieczników pod maską, na
pracującym silniku.Też szukałbym w elektryce. Miałem bardzo podobny przypadek z Poldentem - winny był alternator. Jednak mi wariował obrotomierz a później padał silnik
-
Użytkownik archiwalnynapisał 27 maj 2008, 08:48 ostatnio edytowany przez Smal 11 paź 2016, 20:15
Też szukałbym w elektryce. Miałem bardzo podobny przypadek z Poldentem - winny był alternator.
Jednak mi wariował obrotomierz a później padał silnikA mozesz jakies puscic zdjecia calego autka i silnika itd jak to sie prezentuje ?:D:D
-
Użytkownik archiwalnynapisał 27 maj 2008, 12:51 ostatnio edytowany przez mateusz140m 11 paź 2016, 20:15
Ja miałem takie objawy gdjeden biegun czyjnika Halla byz zwarty do masy...
Na 99% to cos z układem zaplonowym i sygnałami nim sterujacymi -
napisał 27 maj 2008, 13:36 ostatnio edytowany przez mati 11 paź 2016, 20:15
Pędkościomierz, czy może obrotomierz?
Jeśli prędkościomierz, to dorzuciłbym do kontroli linke prędkościomierza. W zegarach jest czujnik prędkości auta, który dostaje napęd od linki - jak linka fiksuje, to czujnik też durne sygnały do sterownika puszcza. -
Użytkownik archiwalnynapisał 27 maj 2008, 17:27 ostatnio edytowany przez pieczarcypr 11 paź 2016, 20:15
wkradl sie bardzo zasadniczy bla,d----- szaleje obrosciomierz a nie predkosciomierz, dzieki za zwrocenie uwagi i przepraszam ale zdesperowany jestem a pisalem maila ciemna noca...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 maj 2008, 07:20 ostatnio edytowany przez genior 11 paź 2016, 20:15
----- szaleje obrosciomierz a nie predkosciomierz,
to koniecznie najpierw wymien kable i swiece tak jak Ci radza koledzy a dopiero pozniej ewentualnie szukaj innych usterek, u mnie było to samo w 1.6
i jeszcze od razu bym polecal posprejowac wszystkie kable+kopulke silikonem
bo u mnie juz po niecalych 15kkm znowu sie zaczynal ten problem a taka operacja mu zdecydowanie pomogla <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Użytkownik archiwalnynapisał 28 maj 2008, 10:56 ostatnio edytowany przez pieczarcypr 11 paź 2016, 20:15
Panowie i Panie , Bracia i Siostry!!!
<img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> wlasnie zaparkowalem pod domem Czerwona XXXXXXX <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />Przejechala 9 km i wydaje sie ze chce dalej ale to moze byc zludne...
Kable pomacalem to popierwsze, w kopulce z biegunow sciagnelismy zalegajacy "kamien", nagar
czy jakis taki nalot, ogladnallem skrzynke z bezpiecznikami, popukalem ja....Autko stalo dwa dni i ruszylo ale mu niewierze, machne dzisia kabelki na nowe i....
Aaa dodam ze mam zlamany kluczyk w stacyjce i ja tez musze machnac bo nie chce odpalac go ciagle resztka starego a koledzy podpowiadali ze tam tez moze byc problem...Co Wy na to??? co jeszcze???
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 maj 2008, 18:41 ostatnio edytowany przez NaczelnyFilozof 11 paź 2016, 20:15
Co Wy na to??? co jeszcze???
Dobieraj słowa kulturalniej <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 maj 2008, 20:58 ostatnio edytowany przez pieczarcypr 11 paź 2016, 20:15
Dobieraj słowa kulturalniej
wybacz przyjacielu, pewnie chodzi ci o nazwe autka wiec zostane przy Red Pussy, troche mnie denerwuje ta mala malpa , no ale kto lubi usterki.....
sory <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 maj 2008, 22:32 ostatnio edytowany przez MKV 11 paź 2016, 20:15
wybacz przyjacielu, pewnie chodzi ci o nazwe autka wiec zostane przy Red Pussy, troche mnie
denerwuje ta mala malpa , no ale kto lubi usterki.....
soryNikt. A swoją droga na Cyprze podobno sporo Swiftów jest ??
No i tak chyba nie ma problemu z korozją ?;> -
Użytkownik archiwalnynapisał 29 maj 2008, 06:13 ostatnio edytowany przez pieczarcypr 11 paź 2016, 20:15
Nikt. A swoją droga na Cyprze podobno sporo Swiftów jest ??
No i tak chyba nie ma problemu z korozją ?;Seryjnych, standardowych SS jest troszke, niektore dogorewaja pod palemka inne smigaja po drodze prowadzone przez dziadkow wyposazone w automat i sprawnie dzialajaca klime (bez tego tutaj ani rusz). Racja co do korozji- ale niestety lakier dostaje od slonca okropnie, tak ze schodzi platami
czy tez plowieje bo auta te trzymane sa raczej "pod chmurka". Typ kabrio- to tylko 4 sztuki na cala wyspe, tylko moj 1,6, tylko moj manual...Kiedys na drodze prowadzilem Sprintera w okolicy 150km/h i smignello kolomnie cos czerwonego z czarnym dachem i czarnymi slupkami- oczywiscie to byl opisywany przez Ciebie GTI, ktorego nie moglem dogonic bo mam odciecie zaplonu na 160'....
Po lekturze Twoich linkow zapragnallem miec ten silnik u siebie....
A'pro'po- znasz troche ten wozek, moglbys mi podpowiedziec co to sie dzieje z moim autkiem??
-
Użytkownik archiwalnynapisał 30 maj 2008, 06:24 ostatnio edytowany przez Pietya 11 paź 2016, 20:15
A'pro'po- znasz troche ten wozek, moglbys mi podpowiedziec co to sie dzieje z moim autkiem??
Musisz kupić dedykowane części, wtedy coś doradzi <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Ale zapomniałem że dedykowane są tylko do GTI..
No nic, spróbuj jeszcze pomacać kostki w okolicach przełącznika zespolonego przy kierownicy, ewentualnie okolice kostki stacyjki, obejrzeć styki, psiknąć sprayem. No i kable WN to podstawa.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 30 maj 2008, 15:27 ostatnio edytowany przez MKV 11 paź 2016, 20:15
Kiedys na drodze prowadzilem Sprintera w okolicy 150km/h i smignello kolomnie cos czerwonego z
czarnym dachem i czarnymi slupkami- oczywiscie to byl opisywany przez Ciebie GTI, ktorego
nie moglem dogonic bo mam odciecie zaplonu na 160'....1. GTi jest w moim przypadku (i innych czerwonych) czały czerwony poza tylnimi i bocznymi słupkami (przednie i dach są w kolorze nadwozia).
Po lekturze Twoich linkow zapragnallem miec ten silnik u siebie....
I słusznie - świetny silnik z dużym potencjałem i wiele znosi <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A'pro'po- znasz troche ten wozek, moglbys mi podpowiedziec co to sie dzieje z moim autkiem??
Masz silnik od Vitary o którym wiem bardzo niewiele.
Z szalejącymi obrotami kojarzy mi sie natomiast kilka rzeczy:
1. Kable WN i świece oraz kopułka czyli ogólnie zapłon
2. Nieszczelny dolot powietrza który właśnie po prześciu silnika na jałowe obroty daje o sobie znać (w przypadku przepływomierza przynajmniej) bo włącza się silniczek krokowy (takie cykanie) i podtrzymuje obroty, żeby silnik nie zgasł) - może coś z tym wspólnego ma Twój problem? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Użytkownik archiwalnynapisał 30 maj 2008, 15:29 ostatnio edytowany przez MKV 11 paź 2016, 20:15
Musisz kupić dedykowane części, wtedy coś doradzi
Wtedy doradzę czy warto kupować takie części czy nie - z moich ani jednej nie żałuję <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ale zapomniałem że dedykowane są tylko do GTI...
Wcale nie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> np. mój tłumik Supersprinta można zamontować w 1.3 8V
-
Użytkownik archiwalnynapisał 30 maj 2008, 20:44 ostatnio edytowany przez pieczarcypr 11 paź 2016, 20:15
Piekny dzien....
Zrobilem sobie jakies 200 km- polowa po gorach (Troodos) reszta po wybrzezu i...
...dojechalem sobie szczesliwie.Dzien wczesniej pojechalismy z Mala po zakupy a w drodze powrotnej zaczal szalec obrotosciomierz- panika, bo siaty w bagazniku- redukcja i totalny ogien do domu - przez "hopki" bez zwalniania, po przelocie nad czwarta "hopka" cos wskoczylo na swoje miejsce i problem nie pojawil sie do dzis...
Nie zrobilem za duzo z zalecen kolegow bo troche bylem zagoniony ale kable i swiece oraz filtr paliwa poleca najpozniej w poniedzialek i mam nadzieje ze kolejne posty beda w konciku "odjechane przejazdzki", "tuning", etc. lub gdy to ja bede mogl komus pomoc...
No ale nie chwale dnia...
Milej majowki 4 oll!!!