Motorower do 50ccm - mieliście z tym styczność?
-
Moim zdaniem za te pięniądze najlepszym zakupem będzie poczciwy simson. Motorek jest bezawaryjny,a części są ogólnodostępne i bardzo tanie. Dodatkowo nie stracisz na nim praktycznie nic,one cały czas są w cenie.
-
Tys prowda
Kolega podał trzy motorowerki, to wybrałem IMO najładniejszy -
Tys prowda
Kolega podał trzy
motorowerki, to wybrałem IMO najładniejszySimson niestety jest poza moim zasięgiem finansowym na chwilę obecną. Dlatego zastanawiam się nad czymś nowym w niższej cenie, na czym nauczę się sprawnie jeździć z manualną skrzynią.
Zastanawia mnie tylko, czy te motorowery będą wydawać taki sam dźwięk jak skuter? Chodzi mi o te charakterystyczne "bziiiiiiiiiiiiiiiiiiii"
Czy będzie coś bardziej przypominającego motor? Wszak wydech w tym jest nieco dłuższy niż w skuterze. Nie chodzi mi o dźwięk szlifierki a'la ścigacz czy klekotania a'la chopper tylko coś bliższego 125ccm niż pierdziawkom skuterom
-
Jeden znajomy ma Ogara 900 (miałem przyjemność się przejechać). Tłucze tym cały rok, na razie bez problemów, a parę latek już go ma. Drugi ma Zippa Salmo też jest zadowolony. Nie chcę tutaj robić reklamy, ale jak chcesz, odezwij się na PW, to podam Ci link forum, na którym możesz poczytać jego opis.
Zastanawia mnie
tylko, czy te motorowery będą wydawać taki sam dźwięk jak skuter? Chodzi mi o te
charakterystyczne "bziiiiiiiiiiiiiiiiiiii"
Skutery mają skrzynię bezstopniową, więc silnik cały czas bzyczy tak samo. Natomiast "biegówki" dokręcasz do pewnych obrotów, zmieniasz bieg i obroty spadają.
Tak więc nie bzyczy Jak ktoś ma wyobraźnię, to dźwięk Ogara 900 trochę przypomina małego choppera. -
Zastanawia mnie
tylko, czy te motorowery będą wydawać taki sam dźwięk jak skuter? Chodzi mi o te
charakterystyczne "bziiiiiiiiiiiiiiiiiiii"Charakterystyczne "bziiiii" wydają dwusuwy. Jak kupisz motorower z silnikiem czterosuwowym i (jak kolega w poście wyżej zauważył) z manualną skrzynią biegów, ten dźwięk będzie Ci obcy
-
Ten ostatni ładnie,
rasowo wygląda ale cóż, to tylko zdjęcia.Ja zaś niedawno przypatrywałem się w Tesco takiemu czemuś (ostatni obrazek): WS50
KLIK
Zwracał uwagę prostym, klasycznym wyglądem. Ale też nic o nim nie wiem. -
Wie ktoś ile pali taki motorek
-
Wie ktoś ile pali
taki motorek
Według relacji znajomego Ogar 900 nie przekroczył mu 2 litrów, z tym, że on nie katuje go cały czas na maksymalnych obrotach. -
Ja zaś niedawno
przypatrywałem się w Tesco takiemu czemuś (ostatni obrazek): WS50
KLIK
Zwracał uwagę
prostym, klasycznym wyglądem. Ale też nic o nim nie wiem.Mój skuter w chwili obecnej pali 2.5-2.6L / 100km a jest odblokowany i nie oszczędzam go (co nie znaczy, że katuję).
-
To co to za sprzęty
Moja 250tka pali 3,0-3,5 l/100 -
To co to za sprzęty
Moja 250tka pali
3,0-3,5 l/100Haotian Thunder Lux 50ccm
Z tym, że ja codziennie rano mam 10km do pracy w korkach.
-
Moja 250tka pali
3,0-3,5 l/100Zlitrażowałeś już ją dokładnie?
BTW mój simson (własnoręczne regulacje) palił dokładnie 2 l, jazda normalna, bez żadnego oszczędzania. A gdy mu się kiedyś zapłon opóźnił, zjarał tylko 1,6 l (ale zero przyjemności z jazdy). -
Dokładnie to jeszcze nie ale "na oko" to tak wychodzi. Na pewno nie więcej.
Na razie to wlałem resztę z kanistra, w którym miałem benzynę do odśnieżarki. Jak pojadę na pierwsze tankowanie na stację, zresetuję licznik i będę mierzył.
Co prawda zrobiłem już pierwszą przymiarkę ale mi wnuki pokręciły licznik dzienny -
Takie małe spalanie to trochę z palca wyssane. Moja X9 250ccm w ruchu miejskim potrzebuje od 3.5l do 5 na 100km. Trasa to inna bajka. Jednak mój sprzęt służy gównie do poruszania się po miesicie na odcinkach nie przekraczających 5km wiec na małe spalanie nie mam co liczyć.
-
Każdy z 3 powyższych sprzętów wygląda ciekawie.
Zumico GR200 wygląda jak stara Honda CB- pełna osłona łańcucha - nawet po obfitym smarowaniu nie zapaćkasz ubrań.
- brak tarczy z przodu, a hamulec na przednim widelcu jest zasadniczy!
BENZER WS 50
To pewnie to samo co GR200
- tarcza z przodu
BARTON FIGHTER
Dużo nowocześniejsza sylwetka cieszy oko. - tarcza z przodu
- dodatkowy szkielet ramy (od silnika do główki) który z założenia powinien usztywnić konstrukcję, oraz ochronić cylinder podczas podjazdu pod jakieś krawężniki czy inne off-road'owe przeszkody .
Jednak osobiście wolałbym kupić coś takiego Aprilla, albo tak jak sąsiad ma Piaggio
-
mój simson
(własnoręczne regulacje) palił dokładnie 2 l, jazda normalna, bez żadnego
oszczędzania. A gdy mu się kiedyś zapłon opóźnił, zjarał tylko 1,6 l (ale zero
przyjemności z jazdy).Całkowice potwierdzam to spalanie. Miałem 3 simsony 3 i 4 biegi - paliły dokładnie tyle samo. to bardzo ekonomiczne,zrywne i bezawaryjne motorki
-
[color:#3333FF]Każdy z 3 powyższych sprzętów wygląda ciekawie.
Zumico GR200
wygląda jak stara Honda CB- pełna osłona
łańcucha - nawet po obfitym smarowaniu nie zapaćkasz ubrań.
- brak tarczy z
przodu, a hamulec na przednim widelcu jest zasadniczy!
BENZER WS 50
To pewnie to samo
co GR200
- tarcza z przodu
BARTON FIGHTER
Dużo
nowocześniejsza sylwetka cieszy oko. - tarcza z przodu
- dodatkowy
szkielet ramy (od silnika do główki) który z założenia powinien usztywnić
konstrukcję, oraz ochronić cylinder podczas podjazdu pod jakieś krawężniki czy inne
off-road'owe przeszkody .
Miałem ostatnio okazję posiedzieć i "przypasować się" do Zumico GR200 oraz do Router'a WS50.
Ten pierwszy nie przypadł mi do gustu, jestem na niego chyba za duży (a mam tylko 182cm wzrostu), czułem się na nim jakbym na kucyku siedział Miałem też niewielki problem aby zmieniać biegi.
Natomiast Router WS50 to już zupełnie inna klasa, siedząc na nim mam właściwą, wygodną pozycję za kierownicą, wszystko wydaje się być na swoim miejscu.
O, taki K L I K
Do tego w Tesco kosztuje 2699zł co uważam za przyzwoitą cenę.Tylko marzy mi się taki sprzęt w kolorze białym, a chyba takich nie robią...
- pełna osłona
-
Bartqu powiedz nam jeszcze czy jeździłeś którymś z powyższych sprzętów. Bo samo pasowanie na sucho nie wiele da. Ja obawiam się że te ramy są delikatnie mówiąc wiotkie. Jak odblokujesz taką maszynę, to może się okazać że powyżej 45km\h jakoś jazdy jest niska a motorower wpada w Shimy. Dodatkowo sądzę iż chińskie łożyska nie należą do klasy premium więc szybko się zużyją zwłaszcza w główce ramy oraz kołach co dodatkowo obniży przyjemność z jazdy. Wiem że będziesz bronił chińszczyzny ale może warto choć dla zasady sprawdzić coś innego -np. Simson bo to naprawdę dobra maszyna jest.
-
Bartqu powiedz nam jeszcze czy jeździłeś którymś z powyższych
sprzętów. Bo samo pasowanie na sucho nie wiele da. Ja obawiam się że te ramy są
delikatnie mówiąc wiotkie. Jak odblokujesz taką maszynę, to może się okazać że
powyżej 45km\h jakoś jazdy jest niska a motorower wpada w Shimy. Dodatkowo sądzę iż
chińskie łożyska nie należą do klasy premium więc szybko się zużyją zwłaszcza w
główce ramy oraz kołach co dodatkowo obniży przyjemność z jazdy. Wiem że będziesz
bronił chińszczyzny ale może warto choć dla zasady sprawdzić coś innego -np. Simson
bo to naprawdę dobra maszyna jest.Tu jest właśnie problem, nigdy nie jechałem na żadnym motorowerze / motorze.
Po to chciałbym nabyć taki sprzęt, aby dobrze nauczyć się zmieniać biegi jak w prawdziwym motorze i ogólnie techniki jazdy a następnie dopiero starać się o prawo jazdy kat. A.Temat wytrzymałości to faktycznie duża niewiadoma. Zastanawia mnie tylko to, czy aby Romet Zetka 125 to nie to samo co Router WS50 tylko z innym silnikiem?
Jestem zainteresowany zakupem takiego pojazdu, jeśli jednak przekonacie mnie że nie warto - nie będę planował z tego powodu samobójstwa
Zostanę przy moim skuterze i dalej będę mu nabijał kilometrów.Chciałem po prostu poznać waszą opinię na temat tanich jednośladów.
-
to faktycznie duża niewiadoma. Zastanawia mnie tylko to, czy aby Romet Zetka 125 to
nie to samo co Router WS50 tylko z innym silnikiem?Router, Coliber, Romet, mają ten sam silnik 4T, jeśli mówimy o 50cm... Na forach "skuterowych" trochę jest o tym napisane...