Motorower do 50ccm - mieliście z tym styczność?
-
Zastanawiam się nad przesiadką ze skutera na coś co ma manualną skrzynię biegów.
Ma to być mój przystanek w drodze do stania się motocyklistą, sprzęt ten wydaje mi się, że przyczyniłby się do lepszego poznania motocykli, szczególnie płynnej jazdy po mieście i łatwiej byłoby później przesiąść się na mocniejszy sprzęt.
Co sądzicie o motorowerach jak niżej:
Miałem przyjemność obejrzeć z bliska a nawet posiedzieć na GR200 w Auchan i powiem szczerze, że całkiem wygodnie, jakość materiałów oczywiście taka jak każdego sprzętu w tej cenie
-
Ten ostatni ładnie, rasowo wygląda ale cóż, to tylko zdjęcia.
O chińskich produktach krążą różne opinie. Od najlepszych do najgorszych. Ja czytałem opinie o Rometach (motocyklach) i o Junaku. Prawie wszystki wskazują, że Junaki i Romety, składane w Polsce, są niezłe, ale trzeba dbać o przeglądy i wymianę oleju. -
Ten ostatni ładnie,
rasowo wygląda ale cóż, to tylko zdjęcia.
O chińskich
produktach krążą różne opinie. Od najlepszych do najgorszych. Ja czytałem opinie o
Rometach (motocyklach) i o Junaku. Prawie wszystki wskazują, że Junaki i Romety,
składane w Polsce, są niezłe, ale trzeba dbać o przeglądy i wymianę oleju.Ja nie boję się chińskich technologii wśród skuterów, sam mam teraz Haotian Thunder Lux, przejechane ma ponad 3000km i nie dzieje się z nim zupełnie nic złego.
-
Czyli patrząc na "ładność" ja bym wziął tego ostatniego
-
Czyli patrząc na
"ładność" ja bym wziął tego ostatniegoA jak się ma jazda na czymś takim w porównaniu z prawdziwym motorem?
Chodzi mi o sposób zmiany biegów czy wciskania sprzęgła - to jest to samo czy zupełnie inaczej?
Chcę sobie kupić taki wynalazek i nim pośmigać ze 2 lata (a ja jestem desperatem w tej kwestii, śmigam na skuterze do końca listopada a później już od końca lutego)
-
Technika jazdy jest dokładnie taka sama. Używanie sprzęgła, hamulców, przełączanie biegów i najważniejsze! Pokonywanie zakrętów. Technika ta różni się od jazdy skuterem. Na motocyklu jedziesz "mając moc między nogami" a na skuterze siedzisz jak na taborecie. Porównywalnie to tak, jakbyś z hulajnogi przesiadł się na rower.
Ale jak umiesz jeździć na rowerze, to technika jazdy motocyklem nie będzie Ci obca -
Moim zdaniem za te pięniądze najlepszym zakupem będzie poczciwy simson. Motorek jest bezawaryjny,a części są ogólnodostępne i bardzo tanie. Dodatkowo nie stracisz na nim praktycznie nic,one cały czas są w cenie.
-
Tys prowda
Kolega podał trzy motorowerki, to wybrałem IMO najładniejszy -
Tys prowda
Kolega podał trzy
motorowerki, to wybrałem IMO najładniejszySimson niestety jest poza moim zasięgiem finansowym na chwilę obecną. Dlatego zastanawiam się nad czymś nowym w niższej cenie, na czym nauczę się sprawnie jeździć z manualną skrzynią.
Zastanawia mnie tylko, czy te motorowery będą wydawać taki sam dźwięk jak skuter? Chodzi mi o te charakterystyczne "bziiiiiiiiiiiiiiiiiiii"
Czy będzie coś bardziej przypominającego motor? Wszak wydech w tym jest nieco dłuższy niż w skuterze. Nie chodzi mi o dźwięk szlifierki a'la ścigacz czy klekotania a'la chopper tylko coś bliższego 125ccm niż pierdziawkom skuterom
-
Jeden znajomy ma Ogara 900 (miałem przyjemność się przejechać). Tłucze tym cały rok, na razie bez problemów, a parę latek już go ma. Drugi ma Zippa Salmo też jest zadowolony. Nie chcę tutaj robić reklamy, ale jak chcesz, odezwij się na PW, to podam Ci link forum, na którym możesz poczytać jego opis.
Zastanawia mnie
tylko, czy te motorowery będą wydawać taki sam dźwięk jak skuter? Chodzi mi o te
charakterystyczne "bziiiiiiiiiiiiiiiiiiii"
Skutery mają skrzynię bezstopniową, więc silnik cały czas bzyczy tak samo. Natomiast "biegówki" dokręcasz do pewnych obrotów, zmieniasz bieg i obroty spadają.
Tak więc nie bzyczy Jak ktoś ma wyobraźnię, to dźwięk Ogara 900 trochę przypomina małego choppera. -
Zastanawia mnie
tylko, czy te motorowery będą wydawać taki sam dźwięk jak skuter? Chodzi mi o te
charakterystyczne "bziiiiiiiiiiiiiiiiiiii"Charakterystyczne "bziiiii" wydają dwusuwy. Jak kupisz motorower z silnikiem czterosuwowym i (jak kolega w poście wyżej zauważył) z manualną skrzynią biegów, ten dźwięk będzie Ci obcy
-
Ten ostatni ładnie,
rasowo wygląda ale cóż, to tylko zdjęcia.Ja zaś niedawno przypatrywałem się w Tesco takiemu czemuś (ostatni obrazek): WS50
KLIK
Zwracał uwagę prostym, klasycznym wyglądem. Ale też nic o nim nie wiem. -
Wie ktoś ile pali taki motorek
-
Wie ktoś ile pali
taki motorek
Według relacji znajomego Ogar 900 nie przekroczył mu 2 litrów, z tym, że on nie katuje go cały czas na maksymalnych obrotach. -
Ja zaś niedawno
przypatrywałem się w Tesco takiemu czemuś (ostatni obrazek): WS50
KLIK
Zwracał uwagę
prostym, klasycznym wyglądem. Ale też nic o nim nie wiem.Mój skuter w chwili obecnej pali 2.5-2.6L / 100km a jest odblokowany i nie oszczędzam go (co nie znaczy, że katuję).
-
To co to za sprzęty
Moja 250tka pali 3,0-3,5 l/100 -
To co to za sprzęty
Moja 250tka pali
3,0-3,5 l/100Haotian Thunder Lux 50ccm
Z tym, że ja codziennie rano mam 10km do pracy w korkach.
-
Moja 250tka pali
3,0-3,5 l/100Zlitrażowałeś już ją dokładnie?
BTW mój simson (własnoręczne regulacje) palił dokładnie 2 l, jazda normalna, bez żadnego oszczędzania. A gdy mu się kiedyś zapłon opóźnił, zjarał tylko 1,6 l (ale zero przyjemności z jazdy). -
Dokładnie to jeszcze nie ale "na oko" to tak wychodzi. Na pewno nie więcej.
Na razie to wlałem resztę z kanistra, w którym miałem benzynę do odśnieżarki. Jak pojadę na pierwsze tankowanie na stację, zresetuję licznik i będę mierzył.
Co prawda zrobiłem już pierwszą przymiarkę ale mi wnuki pokręciły licznik dzienny -
Takie małe spalanie to trochę z palca wyssane. Moja X9 250ccm w ruchu miejskim potrzebuje od 3.5l do 5 na 100km. Trasa to inna bajka. Jednak mój sprzęt służy gównie do poruszania się po miesicie na odcinkach nie przekraczających 5km wiec na małe spalanie nie mam co liczyć.