Tico a regulacja ssania .
-
Witam po dłuższej
nieobecności na forum.W moim tico zaczęło szwankować ssanie.Przy uruchomieniu
zimnego silnika nie uzyskuje wyższych obrotów.Na forum był poruszany temat GAŻNIK I
JEGO ŚRUBKI REGULACYJNE. Do tego był załącznik w postaci fotki.Na skutek
przeprowadzki zaginęła mi ona.Mam prośbę do uczestników forum o wskazanie linka do
tej fotki lub jej przesłanie na PW.http://www.motomaniacy.com/viewtopic.php?p=442339&sid=43a08c85e4cbc49c1cc91ca220795120#p442339. Tu masz . O to pewnie ci chodzi.
-
Witam. Dzięki za szybki odzew.Pytanie czy w waszych samochodach przy obecnych temperaturach wskażnik temperatury podchodzi pod czerwone pole.U mnie pojawił się się ostatnio taki objaw że po jakimkolwiek przejechanym odcinku trasy ,włącza się wentylator.
-
Nie. U mnie przed 14 lat użytkowania Tico NIGDY wskaźnik nie podszedł pod czerwone pole. Może masz walnięty termostat, nie szczelną lub zakamieniałą chłodnicę, albo jakiś inny wyciek? Płyn masz? Nie ubywa go?
-
Podczas regulacji wyszedł jeden mankament.Mianowicie wskażnik temperatury na połowie skali i włącza się wentylator.Czujnik wentylatora wymieniłem na nowy.Objaw ten sam .Drugi objaw to po krótkim czasie silnika wąż między termostatem a chłodnicą robi się gorący .Mam przypuszczenie że to wina termostatu.
-
Masz zamknięty termostat ( element woskowy Ci nawalił ), przez to nie masz pełnego obiegu.Jeśli termostat by Ci się zablokował w położeniu otwarcia, silnik by się bardzo wolno nagrzewał Innymi objawami tego co Ty masz byłoby chyba jeszcze "zawalenie" kamieniem chłodnicy lub awaria wentylatora.. Wymień termostat i powinno być ok
-
Masz zamknięty
termostat ( element woskowy Ci nawalił ), przez to nie masz pełnego obiegu.Uwaga - ochrzan: mode ON.
Maku, jesteś pewien tego, co piszesz? Co ma element woskowy do termostatu???
Proszę Cię bardzo: nie wprowadzaj ludzi w błąd, bo potem ci "zieloni" mają problem i wszystko trzeba odkręcać.
Dla Ciebie termostat i element woskowy to to samo, wczoraj ktoś inny nie widział różnicy między rezystorem a rezonatorem... Chłopaki, ogarnijcie się.
Ochrzan: mode OFF.Wymień termostat i powinno być ok
Heniu - niczego nie wymieniaj.
-
Podczas regulacji
wyszedł jeden mankament.Mianowicie wskażnik temperatury na połowie skali i włącza
się wentylator.I to jest OK: wskazówka mniej więcej w połowie skali powinna oznaczać temperaturę włączenia wentylatora.
Wcześniej pisałeś o tym, że wskazówka podchodzi pod czerwone pole; moim zdaniem wyraziłeś się nieprecyzyjnie, na co niektórzy odpowiedzieli, że tak nie powinno być. Moim zdaniem jest różnica między wskazówką w połowie skali (to się zdarza, wtedy włącza się wiatrak) a wskazówką pod czerwonym polem (to może oznaczać niebezpieczeństwo przegrzania silnika).Czujnik wentylatora wymieniłem na nowy.Objaw ten sam .Drugi objaw to
po krótkim czasie silnika wąż między termostatem a chłodnicą robi się gorący .Mam
przypuszczenie że to wina termostatu.Daj sobie spokój na razie. Weź pod uwagę, że są wysokie temperatury i one mają wpływ na szybsze nagrzewanie się silnika oraz uruchamianie wiatraka.
Kiedy należy zacząć działać?
1. Jeżeli wiatrak, po włączeniu się, działałby cały czas i był mało skuteczny w ochładzaniu płynu (czyli wskazówka byłaby wciąż między połową skali a czerwonym polem).
2. Kiedy mimo podnoszenia się wskazówki wiatrak nie załączałby się wcale.
3. Gdy wiatrak załączałby się późno, doprowadzając wskazówkę na czerwone pole.Jeżeli objawy, o których piszesz, nie ustaną w chłodne dni (jesienią) - albo pojawią się inne (np. niedogrzanie silnika), należy zacząć działać. A tymczasem, jeżeli wiatrak włącza się częściej, ale skutecznie schładza płyn w układzie i się wyłącza, to wszystko jest w porządku. Po prostu jest słabsze chłodzenie powietrzem, które ostatnio jest po prostu gorące.
-
I z twoim zdaniem bym się zgodził.Gdy przeczytałem wypowiedż kolegi to mi włos się na głowie zjeżył.W/g niego to wypadało by wymienić pół układu chłodzenia.Jeśli często włącza się wentylator to w tych temperaturach nie zagotuje się silnika.Niezbyt często zaglądam na forum a to z tego powodu że moje Tico nie psuje się często.
-
Może by tak Panowie chociaż czytali ze zrozumieniem..
Maku, jesteś pewien tego, co piszesz? Co ma element woskowy do termostatu???
Element woskowy w termostacie, oto mi chodziło, może mam cytować jeszcze z książki
Komuś chyba widzę słoneczko dopiekaps. i jedna rzecz zastanawia mnie najbardziej.. w którym miejscu swojej wypowiedzi napisałem ażeby wymienić pół układu chłodzenia? ;))
hmm.. -
Może by tak Panowie chociaż czytali ze zrozumieniem..
Właśnie to robią.
Element woskowy w
termostacie, oto mi chodziło, może mam cytować jeszcze z książkiAaa, w termostacie... no to trzeba było to zaznaczyć wyraźnie.
Po pierwsze "primo": każdy średniozaawansowany ticogrzebator kojarzy hasło "element woskowy" z taką pierdółką, będącą częścią ticowego gaźnika, odpowiedzialną za ssanie. Nie wierzysz mi na słowo? To wpisz w wyszukiwarkę forumową hasło "element woskowy" i sam zobaczysz, że każdy record odsyła do spraw związanych z ssaniem i gaźnikiem.
Po drugie "primo": mając powyższe na uwadze, spójrz na tytuł wątku i odpowiedz, z czym od razu kojarzy się hasło "element woskowy" w zestawieniu z tematem. I skąd podejrzenie Henia o propozycję wymiany połowy układu...
Po trzecie "primo": na pewno jest wosk w naszym termostacie? Ja miałem go raz w ręku i głowy za to nie dam. Wydaje mi się, że w ticowym termostacie otwarcie i zamykanie realizuje bimetal. Ale mogę się mylić - jest to do sprawdzenia.
I po czwarte "primo - ULTIMO" - pisz po prostu bardzo przejrzyście, nie pozostawiając złudzeń; przecież znasz specyfikę Tico i (chyba) wiesz, że każdy Twoje słowa mógł skojarzyć z elementem woskowym ssania w gaźniku - tym bardziej, że nie zaznaczyłeś, o co Ci dokładnie chodzi.Komuś chyba widzę słoneczko dopieka
Mogłeś sobie darować. (Tym bardziej, że siedzę w pomieszczeniu.)
ps. i jedna rzecz
zastanawia mnie najbardziej.. w którym miejscu swojej wypowiedzi napisałem ażeby
wymienić pół układu chłodzenia? ;))
hmm..Wyjaśniłem wyżej; skierowałeś podejrzenia na złe tory, pisząc o elemencie woskowym zbyt zdawkowo.
-
Oki tylko się już nie wściekajcie wszyscy
Mogłeś sobie darować. (Tym bardziej, że siedzę w pomieszczeniu.)
luzik, ja też się "prażę" w pomieszczeniu.. to był tylko żart..
a propos budowy termostatu w tico, jest w nim " element woskowy ", sprawdzałem nawet kiedyś w starym, szkoda że fotek nie mam
-
a propos budowy
termostatu w tico, jest w nim " element woskowy "Zależy w jakim ;-)
-
Właśnie to robią.
Aaa, w
termostacie... no to trzeba było to zaznaczyć wyraźnie.
Po pierwsze
"primo": każdy średniozaawansowany ticogrzebator kojarzy hasło "element woskowy" z
taką pierdółką, będącą częścią ticowego gaźnika, odpowiedzialną za ssanie. Nie
wierzysz mi na słowo? To wpisz w wyszukiwarkę forumową hasło "element woskowy" i sam
zobaczysz, że każdy record odsyła do spraw związanych z ssaniem i gaźnikiem.
Po drugie "primo":
mając powyższe na uwadze, spójrz na tytuł wątku i odpowiedz, z czym od razu kojarzy
się hasło "element woskowy" w zestawieniu z tematem. I skąd podejrzenie Henia o
propozycję wymiany połowy układu...
Po trzecie "primo":
na pewno jest wosk w naszym termostacie? Ja miałem go raz w ręku i głowy za to nie
dam. Wydaje mi się, że w ticowym termostacie otwarcie i zamykanie realizuje bimetal.
Ale mogę się mylić - jest to do sprawdzenia.
I po czwarte "primo- ULTIMO" - pisz po prostu bardzo przejrzyście, nie pozostawiając złudzeń;
przecież znasz specyfikę Tico i (chyba) wiesz, że każdy Twoje słowa mógł skojarzyć z
elementem woskowym ssania w gaźniku - tym bardziej, że nie zaznaczyłeś, o co Ci
dokładnie chodzi.
A ja stanę w obronie kolegi Maku! A co!
Nie jestem nawet średnio zaawandowanym grzebaczem Tico a jakoś od początku skumałem, że to chodzi o woskowy element w termostacie - ULTIMO" - pisz po prostu bardzo przejrzyście, nie pozostawiając złudzeń;
-
O dzięki za poparcie
Dodam tylko tyle:
PO PIERWSZE!
Nie mam zamiaru NIKOGO wprowadzać w jakikolwiek błąd! ( jeśli to uczyniłem.. to sorki.. ).
Co się tyczy samego termostatu.. wystarczy zobaczyć np. w opisie z książki ( bardzo łatwe w dostępie skany w sieci..):" OBSŁUGA I NAPRAWA DAEWOO TICO mgr.inż. Krzysztof Trzeciak " str.89 rozdział 2, dla przykładu załączam skan z w/w książki - fot.1. ,
bądź opis typowych usterek układu chłodzenia z książki : DAEWOO TICO Antoniego Ossowskiego - fot.2.przecież znasz specyfikę Tico i (chyba) wiesz, że każdy Twoje słowa mógł skojarzyć z
elementem woskowym ssania w gaźniku - tym bardziej, że nie zaznaczyłeś, o co Ci
dokładnie chodzi.cóż.. kolega henio123 zaczął opisywać jakieś problemy z temperaturą silnika.. cytuję:
Podczas regulacji wyszedł jeden mankament.Mianowicie wskażnik temperatury na połowie skali i włącza się
wentylator.Czujnik wentylatora wymieniłem na nowy.Objaw ten sam .Drugi objaw to po krótkim czasie silnika wąż między
termostatem a chłodnicą robi się gorący .Mam przypuszczenie że to wina termostatu... jak widać powyżej, myślał nawet o termostacie ( bynajmniej nie widzę tu nic na temat gaźnika i jego "elementu woskowego", no chyba że mnie ktoś oświeci..).. więc opisałem typową usterkę termostatu.. owszem, mój błąd, mogłem to bardziej zobrazować ( na drugi raz będę pisał chyba drukowanymi i robił obrazki )
A co się tyczy w końcu samego termostatu.. też mój błąd.. mogłem raczej zasugerować jego sprawdzenie a nie wymianę ( przeprosiny wędrują do kolegi henio123, jeśli zostałem źle zrozumiany.. )
.. bo w końcu dochodzę do następnej rzeczy:PO DRUGIE!
.. hmm, dalej nie rozumiem, jak wymiana samego termostatu może oznaczać, cytuję:
W/g niego to wypadało by wymienić pół układu chłodzenia
.. to, w końcu cytując nawet samego siebie..
Może by tak Panowie chociaż czytali ze zrozumieniem.. zielony
Właśnie to robią. jezor
.. jeśli tak to zapytam: termostat to połowa całego układu chłodzenia? bo np. na fot.3. widzę więcej niż tylko termostat..
Żeby nie przeciągać..
PO TRZECIE! ( i ostatnie )
Uwaga - ochrzan:
Mogłeś sobie darować.
Moim skromnym zdaniem Leo, również mogłeś sobie darować. Wystarczyło normalnie napisać Powtarzam, jeśli wprowadziłem kogoś w błąd, lub w jakiś sposób uraziłem ( bo tak odbieram ten "ochrzan".. ) TO BARDZO PRZEPRASZAM! W każdym razie nie było to moim zamiarem a sam "ochrzan" był nie fair.
Na tym kończę ( mam nadzieję że nie OT ).
-
A ja stanę w obronie kolegi Maku! A co!
Ktoś go bije?
Przemo... nie rób afery, proszę, bo jej tu nie ma.Nie jestem nawet
średnio zaawandowanym grzebaczem Tico a jakoś od początku skumałem, że to chodzi o
woskowy element w termostacieWłaśnie o to chodzi, że nie jesteś. Gdybyś był, to byś kumał w innym kierunku (znaczy gaźnika), tak jak my.
-
Ech...
"Ochrzan" został zaopatrzony ikonką , a nie np. , , , czy jakąś w tej podobie - czyli moja intencja była graficznie dopowiedziana... nie ma sensu więc się bulwersować.
"Ochrzan" został wyartykułowany w jednym celu: aby zwrócić uwagę na dokładność i JEDNOZNACZNOŚĆ wypowiedzi (której w Twoim przypadku zabrakło - co sam słusznie potem zauważyłeś i stwierdziłeś, bo odpisałeś, że popełniłeś kilka błędów...).
I tego się trzymajmy - nazywajmy rzeczy po imieniu, szczególnie te techniczne. I piszmy w sposób nie budzący wątpliwości, jednoznacznie. Tyle w temacie.
EOT -
Po dłuższej jeździe w upale u mnie na postoju gdy zgaszę silnik po chwili niekiedy włącza się wentylator. Nawet gdy auto już stoi w garażu. Dziś wracałem ponad 300km w dzień i jadąc przez Warszawę praktycznie wskazówka była prawie cały czas na połowie a wentylator chodził non stop. Dopiero jak już opuściłem stolicę wjeżdżając na Terespolską spadła temperatura bo można było przyspieszyć.