REGENERACJA ZACISKU HAMULCA
-
A jeśli chcecie
mogę wrzucić to na forum w postaci posta.
Jeśli ktoś ma
jakieś pytania chętnie odpowiem.Niezły patent Możesz wrzucić na forum, zawsze to bezpieczniejsze niż zewnętrzny serwer plików
-
Jeśli ktoś ma
jakieś pytania chętnie odpowiem.Czy zamiast zasilacza można by było wykorzystać prostownik do ładowania akumulatora ?
-
Czy zamiast
zasilacza można by było wykorzystać prostownik do ładowania akumulatora ?ja używałem, ale różnie z tym bywa..
uważaj by klem nie zanurzyć w roztworze.. bo je zje
prostownik musi być zabezpieczony bezpiecznikami - nie wiem od czego to zależy, podejrzewam że od stężenia przygotowanego roztworu,
raz było ok a następnym razem paliło mi bezpieczniki.. zasilacz od kompa ma zabezpieczenia i chyba daje większy prąd do 10A w porównaniu ze zwykłym prostownikiemmanual fajny wspomnę tylko że naczynie w którym przeprowadzamy elektrolizę nie może być metalowe
-
Czy zamiast
zasilacza można by było wykorzystać prostownik do ładowania akumulatora ?Jak najbardziej, chyba że masz prostownik z jakąś elektroniką sterującą (taki z wyższej półki) wtedy może ona trochę głupieć i prostownik może różnie działać bądź nie działać.
Tak jak kolega wyżej napisał zasilacz komputerowy ma zabezpieczenie anty zwarciowe i przeciw przeciążeniowe - czyli jeśli powstanie zwarcie (popłynie za duży prąd) lub go przeciążymy (czyli też popłynie za duży prąd) zasilacz się sam wyłączy i nie spowoduje to jego uszkodzenia.
W necie na forach dot. elektrolizy ludzie używali nawet ładowarek telefonicznych do tego celu (wiadomo niskie napięcie, mały prąd) ale z wymiernymi skutkami bo przy takim małym natężeniu prądu trzeba by z miesiąc trzymać przedmiot w elektrolizie
-
Fajny manual
Jedno pytanie: jak poznać, że można już wyciągnąć zacisk z kąpieli?
-
Dobre pytanie
Na elemencie odrdzewianym tworzy się czarno-zielony nalot, a rdza odrywa się i przyczepia do naszego "+" czyli elektrody.
Zacisk hamulcowy i całą zwrotnice wyciągałem po około 12h i było ok. tarcze hamulcową już po 6 ale była mniej zardzewiała.Najprościej to porostu wyjąć nasz obiekt z wody i przetrzeć ścierką, ew. jakąś szczotką drucianą lekko potraktować. jeśli widzisz że zamiast metalicznego koloru dalej jest rdza to z powrotem do kąpieli.
-
Świetnie, że zrobiłeś poradnik - prosto i łopatologicznie.
Jeżeli możesz, wrzuć go jednak w postaci postu (lub dwóch - trzech)...Dodałem do porad w Linkowni.
-
złóżmy się na taki duży pojemnik i wstawmy tam na 12h nasze tica
-
złóżmy się na taki
duży pojemnik i wstawmy tam na 12h nasze ticaDobre Ale nie wiem, czy by coś z nich zostało
-
WŁAŚNIE ZAPOMNIAŁEM DODAĆ W MOIM MANUALKU... ELEKTROLIZA USUWA RÓWNIEŻ WSZELKIE POWŁOKI MALARSKIE
-
Super, juro demontuję drzwi i wciskam w wannę na 24.
-
Rozumiem, że elektroliza usunie również ocynk? Czy mógłbym zrobić elektrolizę pedału gazu od malucha z plastikowym elementem? Nic mu się nie stanie?
-
hmm ocynk chyba też zejdzie..
śmiało, plastikowi nic nie zaszkodzi - w końcu elektrolizę należy wykonać w plastikowym pojemniku -
Dzięki! Jeszcze mam pytanie co użyć jako elektrodę? Na zdjęciach widziałem śrubę, ale czy ma jakieś znaczenie wielkość oraz materiał z jakiego wykonana jest ta "elektroda"? Chciałbym jeszcze wiedzieć jakie znaczenie ma proporcja sody w stosunku do wody - jeżeli wsypię więcej sody lub soli, to elektroliza będzie szybsza?
-
jeśli dobrze pamietam to tak, więcej soli lub sody(tej nie używałem) to mocniejsze i szybsze działanie,
w przypadku takich elementów możesz śmiało sypnąć więcej.Elektroda powinna być z jakiegoś żelastwa, nie za mała. U mnie służy klucz płaski rozmiar 14mm
Raz dałem jakąś dosyć cienką sprężynę to mi się rozpuściła -
Dzięki! Nie próbował ktoś z Was robić elektrolizy... spawarką?
-
Pomysł dobry ja używałem prostownika z rozruchem do aut ciężarowych ale nie do odrdzewiania tylko do pokrywania srebrem stalowych elementów.
Zasada działania taka sama tylko elektroda była srebrna :] -
Pomysł dobry ja
używałem prostownika z rozruchem do aut ciężarowych ale nie do odrdzewiania tylko do
pokrywania srebrem stalowych elementów.
Zasada działania
taka sama tylko elektroda była srebrna :]wygrzebałem w zeszłym roku tyle srebra że starczy na całego tikacza
-
Pomysł dobry ja
używałem prostownika z rozruchem do aut ciężarowych ale nie do odrdzewiania tylko do
pokrywania srebrem stalowych elementów.
Zasada działania
taka sama tylko elektroda była srebrna :]tylko chyba polaryzacja odwrotnie
żeby ci się srebro do elementu przyczepiło a nie element do srebraCzym wyższy prąd tym szybciej reakcja będzie postępować,
wyższa temp. też przyspiesza proces,
natomiast co do ilości sody to nie zauważyłem różnicy w szybkości reakcji.
Nie używałem soli bo trochę mi to nie pasuje - sól+woda+metal = rdza, podczas elektrolizy nie zardzewieje ale już po wyjęciu czy nie zacznie szybciej zachodzić rudą..?? -
Szperałem wczoraj odnośnie tego i dobrze myślisz. Takie coś wygrzebałem z elektrody:
"Metoda elektrolityczna
Najtrudniejszą, ale zarazem najlepszą metodą usuwania produktów korozji jest metoda elektrolityczna. Jej zalety to duża prędkość, skuteczność, pełna selektywność działania, a niekiedy nawet wygładzenie powierzchni, dzięki efektowi elektropolerowania. Elektrolitem, w którym odbywa się odrdzewianie jest gorący, stężony roztwór glukonianu sodowego. Katodą są pałeczki węglowe, anodą zaś oczyszczany przedmiot stalowy. W roztworach glukonianu sodowego tylko rdza ulega rozpuszczeniu, a odsłonięta powierzchnia stali zostaje jednocześnie mikrowygładzona. Jest to szczegół nadzwyczaj ważny, bo wszelkie trawienia w kwasach, nawet z dodatkiem inhibitorów, powodują zszorstkowanie i rozwinięcie powierzchni stali. Po usunięciu rdzy kwasami otrzymuje się powierzchnię chropowatą, bardzo silnie rozwiniętą, czyli ogromnie wrażliwą na ataki korozji. Natomiast mikrowygładzenie zachodzące w glukonianach daje powierzchnię zupełnie gładką, znacznie odporniejszą na korozję. Warto jeszcze raz podkreślić, iż w glukonianach rozpuszczają się tylko produkty korozji, bez najmniejszego nawet uszkadzania podłoża. Dlatego tę metodę stosuje się do cennych i bardzo delikatnych wyrobów." ŻródłoDzisiaj sam zabieram się do roboty