Obrotomierz
-
Czy aby na pewno?
http://allegro.pl/suzuki-swift-licznik-1-0-benzyna-89-96-europa-i2809655171.html
Jeśli chcą zamontować obrotomierz kupisz licznik bez obrotomierza to już tylko i wyłącznie Twoja sprawa
-
Licznik wygląda tak: http://allegro.pl/suzuki-swift-98r-licznik-zegary-i2842989024.html
Ale potrzebny jest od wersji 3 cylindrowej, ja dorwałem tutaj z giełdy zlosnikiowej. -
ważne żeby 3 cylindrowy był, podłącza się standardowo 3 kable i kręci, podświetlenie trzeba sobie dorobić u mnie wygląda to tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/14bd6fe5aa6ba3ba.html -
ważne żeby 3
cylindrowy był, podłącza się standardowo 3 kable i kręci, podświetlenie trzeba sobie
dorobić u mnie wygląda to tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/14bd6fe5aa6ba3ba.htmlW takim razie ja sobie daruję obrotek ze swifta
-
z nexii też pasuje, nawet pokazuje dobrze bez przeróbek, i można go wkomponować w licznik hihi
-
Możesz opisać co i jak z kablami? Bo zegary mam, uniwersalny obrotek podpinałem ale jak przeszczepić z innych zegarów to już nie wiem
Co do autogauge to obrotek spoko ale wskazówka jest strasznie "leniwa". Za to w swifcie wskazówka jest szybka i to mi się podoba
-
Witam serdecznie.
Panowie co
myślicie o tym wynalazku??Pierwsze wrażenie - wydaje sie ogromny - jak do jakiejś maszyny rolniczej
Rozdziałka 100obr/min i te 2 ostatnie cyfry robią za atrapę.
Najlepszy były wmontowany gdzieś w zegary ale to raczej mały cyfrowy.
Można też wykorzystać miejsce wskaźnika temp. a po prawej zmienić na wskazanie paliwa i temperatury silnika. -
3 kabelki potrzebne są, zasilanie z zapłonu, masa i sygnał obrotów,
wyciągasz obrotomierz z zegarów i masz z tyłu na płytce trzy gwinty - miejsca w które wkręcasz śrubki, patrzysz na oznaczenia i tam dajesz kabelki pod śrubki gdzie trzeba. jak ze swifta zegary to mogę zejść do auta i sprawdzić dla pewności co podpiąłem gdzie. -
Powiedz tylko, który wtyk w cewce pionowy czy poziomy?
-
pionowy pin
-
Dzięki. Idąc dalej tropem czy prędkościomierz ze swifta tez mógłby podejść? Obstawiam jakieś przekłamania ale sam nie mam podstaw do tego. No i wskaźnik paliwa, który w swifcie nie opada po wyłączeniu zapłonu. To kwestia samego wskaźnika czy czegoś więcej?
-
Ja kiedyś miałem przez chwilę miałem podłączony o taki właśnie obrotomierz
Niestety nie zdążyłem włożyć w zegary .. wcześniej niestety sprzedałem samochód.. wydaje mi się że nawet mam gdzieś w garażu w częściach.. -
Dzięki. Idąc dalej tropem czy prędkościomierz ze swifta tez mógłby podejść? Obstawiam jakieś przekłamania ale sam nie mam podstaw do tego.
Zastanówmy się, obrotomierz wskazuje liczbę impulsów w funkcji czasu.
Skoro Tico ma 3 cylindry, a obrotek pochodzi od Swifta 3-cylindrowego, to wskazania muszą się pokrywać, bo ilość impulsów w funkcji czasu jest dokładnie taka sama.No i wskaźnik paliwa, który w swifcie nie opada po wyłączeniu zapłonu. To kwestia samego wskaźnika czy czegoś więcej?
A po co chcesz, aby wskaźnik poziomu paliwa stale pokazywał aktualny poziom benzyny w baku
Pomyśl przez chwilę - złodziej tylko zerknie przez szybę i będzie widział ile benzyny jest w baku do spuszczenia -
Żeby wiedzieć z miejsca ile mogę np przejechać a nie odpalać i czekać aż wskazówka się uniesie na szczyt swoich możliwości Dzięki tej małej dupereli mogę np planować czy wyrobie sie gdzieś w czasie czy muszę jeszcze zajechać na stację.
Zapewne można powiedzieć, że wie się ile ma się benzyny ale u mnie czasem auto stoi 2 dni i nie pamiętam o tym. Co do złodziei. Nigdy nie stawiam auta tam gdzie by było narażone na to. Albo stoi na placu przy domu w garażu/pod wiatą albo pod samymi drzwiami uczelni.
Dzięki, piwko za info
-
Zastanówmy się,
obrotomierz wskazuje liczbę impulsów w funkcji czasu.
Skoro Tico ma 3
cylindry, a obrotek pochodzi od Swifta 3-cylindrowego, to wskazania muszą się
pokrywać, bo ilość impulsów w funkcji czasu jest dokładnie taka sama.Też tak myślę, powinien pasować, tylko że w swifcie jest dość spora tarcza obrotomierza. Trzeba by rzeźbić.
A po co chcesz, aby
wskaźnik poziomu paliwa stale pokazywał aktualny poziom benzyny w baku
Pomyśl przez chwilę- złodziej tylko zerknie przez szybę i będzie widział ile benzyny jest w baku do
spuszczenia
Nie popadajmy w paranoję, kto dzisiaj kradnie tak paliwo, tym bardziej z tico
- złodziej tylko zerknie przez szybę i będzie widział ile benzyny jest w baku do
-
Też tak myślę, powinien pasować, tylko że w swifcie jest dość spora tarcza obrotomierza. >Trzeba by rzeźbić
Pomysł na rzeźbę już jest. Dziś jadę po drugi licznik z tico z zamiarem wklejenia nowego plastiku, w którym wyciąłbym nowe otwory na wszystkie wskaźniki. Jednak zanim sie do tego zabiorę muszę zebrać info na temat wskaźnika paliwa i temperatury. Nie chciałbym klecic składaka z dwóch zegarów
Wskaźnik paliwa bierze informacje tylko z pływaka znajdującego się w baku o ile się nie mylę. Czy ten ze swifta będzie działał podobnie? Jesli tak to musiała by się zgadzać wartość ohm (poprawcie mnie jeśli źle piszę) podawana przez potencjometr w baku?
-
jeżeli chodzi o wskaźnik paliwa to podejrzewam że może zostać ten co jest,
poprostu musi mieć cały czas podtrzymanie - zasilanie, musiałbyć dać stały +, minus natomiast masz z czujnika jeśli dobrze kojarzę -
Nie popadajmy w paranoję, kto dzisiaj kradnie tak paliwo, tym bardziej z tico
Nie wiem kto kradnie, ale właśnie z mojego Tico tak spuszczono paliwo z baku, czyli masz dowód z pierwszej ręki
Dodam też, że samochód stał na parkingu tuż przed blokiem, gdzie okien jest cała masaKolejna, chyba najważniejsza rzecz, paliwo z Tico spuszcza się niesamowicie prosto i to bez przewiercania zbiornika itp. i na dodatek przefiltrowane - dalej już nie będę pisał ...
Oczywiście każdy decyduje sam o swoim samochodzie i mi nic do tego
-
Żeby wiedzieć z
miejsca ile mogę np przejechać a nie odpalać i czekać aż wskazówka się uniesie na
szczyt swoich możliwości Dzięki tej małej dupereli mogę np planować czy wyrobie
sie gdzieś w czasie czy muszę jeszcze zajechać na stację.O stanie benzyny w baku wiesz chociażby podczas jazdy i chyba zdajesz sobie sprawę, czy musisz już tankować, czy jeszcze nie.
Nie chce mi się wierzyć, że na wskaźnik poziomu paliwa patrzysz tylko podczas rozruchu silnika, a później już Cię on nie interesuje.Kolejna sprawa, nie polecam podłączenia na stałe tego wskaźnika, gdyż cały czas płynie w obwodzie prąd. Nie jest on wcale mały, bo wskazówka nie ma napędu magnetoelektrycznego lecz oporowy. Wskaźnik to tak naprawdę spirala termiczna zakończona wskazówką, która wychyla się proporcjonalnie do przepływającego prądu.
Skoro samochód ma kilkudniowe przerwy w eksploatacji, to nie zdziw się, że możesz mieć problemy np. z rozruchem silnika w porze zimowej
-
Czy ten ze swifta będzie działał podobnie? Jesli tak to musiała by się zgadzać wartość
ohm (poprawcie mnie jeśli źle piszę) podawana przez potencjometr w baku?Z dużym prawdopodobieństwem wskazania będą niepoprawne.
Nie pozostaje nic innego jak dostosować nowy wskaźnik i przeskalować jego wychylenia do ilości paliwa w baku