Poszukiwany godny następca Tico
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 gru 2009, 11:24 ostatnio edytowany przez wooooojtek85 11 sie 2016, 19:42
Ja sie nie gniewam takie tico coupe, fajnie nawet to wyglada...jeszcze gdyby był silniczek z 1.3 to żadne BeMWe nie mialo by sznas spod świateł...:P
-
Moderatornapisał 19 gru 2009, 11:35 ostatnio edytowany przez pacior 11 sie 2016, 19:42
jest to dokładnie Suzuki Alto Works, silniczki 650ccm ale z turbo szkoda że tak mało informacji jest na ich temat
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 gru 2009, 12:46 ostatnio edytowany przez 1wojt1 11 sie 2016, 19:42
Cena 23.900zł już dawno
nieaktualna. Obecnie sprzedawane są tylko auta w najbogatszej wersji wyposażenia za 26.900zł.
Z tego co czytałem, przy zakupie można otrzymać pakiet ubezpieczeń na dwa lata gratisczyli tez można wartość tego pakietu "odliczyć" od ceny zakupu
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 gru 2009, 15:54 ostatnio edytowany przez wooooojtek85 11 sie 2016, 19:42
Troche do swifta z tym przodem podobny, tylko szkoda ze w Polsce takiego modelu nie sprzedawali. Osobiscie jestem za tym aby montowano w autach osobowych male silniki z turbo. A nie jakies marne 2.0 czy 1.6 (80KM).
-
Moderatornapisał 19 gru 2009, 16:04 ostatnio edytowany przez pacior 11 sie 2016, 19:42
Troche do swifta z tym
przodem podobny, tylko szkoda ze w Polsce takiego modelu nie sprzedawali. Osobiscie jestem za
tym aby montowano w autach osobowych male silniki z turbo. A nie jakies marne 2.0 czy 1.6
(80KM).chętnie bym się przesiadł na Daihatsu Charade 1.0 Gtti z turbo, niestety samochód ten jest starszy od naszych więc na następcę Tico się nie nadaje. Wracając do tematu.. ja nie widzę wśród nowych aut takiego które można by określić następcą Tico, wśród używanych natomiast jest takie jedno... Matiz :)Szkoda tylko że są równie rdzewiejące jak Tico.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 gru 2009, 16:21 ostatnio edytowany przez wooooojtek85 11 sie 2016, 19:42
Polityka dealerów. Barany......Kiedys mozna bylo zrobic auto "dla ludu" a teraz ...zal za pupę sciska. Maluszek zostal wymieniany na tikolota a teraz z tikolota trzeba sie przesiadac do używanego auta...Bo nówka to...kredyt- petla na szyje dla co niektorych.
-
ja nie widzę wśród nowych aut takiego które
można by określić następcą Tico, wśród używanych natomiast jest takie jedno... Matiz :)Szkoda
tylko że są równie rdzewiejące jak Tico.A Chevy Spark?
-
Moderatornapisał 19 gru 2009, 20:17 ostatnio edytowany przez pacior 11 sie 2016, 19:42
A Chevy Spark?
właśnie w necie znalazłem że są wersje z silnikiem trzy cylindrowym 0.8... ciekawe czy to nie nasz silniczek?
-
napisał 19 gru 2009, 20:57 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 19:42
Wyglada jakby nasz Trzeba by sie przyjrzec na gieldzie lub w komisie. Ogolnie samochod dosc tani (biorac pod uwage rocznik), ale mi sie np nie podoba uklad deski rozdzielczej
-
Moderatornapisał 19 gru 2009, 21:03 ostatnio edytowany przez pacior 11 sie 2016, 19:42
Wyglada jakby nasz Trzeba
by sie przyjrzec na gieldzie lub w komisie. Ogolnie samochod dosc tani (biorac pod uwage
rocznik), ale mi sie np nie podoba uklad deski rozdzielczejWłaściciel Tico i jeszcze wybrzydza ale faktycznie, wygląda trochę dziwacznie
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 gru 2009, 21:12 ostatnio edytowany przez przedborzak 11 sie 2016, 19:42
Deska deską chory pomysł i tyle. Ale normalnie tył i te światła to już przesada. Za nic bym tego sparka nie kupił, już bym wolał poczciwego matiza. A do tego cena nowego śmiech na sali za takie brzydactwo. U nas ma takiego gościówka i widzę jakie to szkardztwo szczególnie z tyłu.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 gru 2009, 21:23 ostatnio edytowany przez wooooojtek85 11 sie 2016, 19:43
A ja znalazłem za 31k zl.
TUnawet dużo daja w standardzie...no ale dalej kredyt. Jak by kosztował z 20k zl to nic tylko brać
-
napisał 19 gru 2009, 21:26 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 19:43
Właściciel Tico i jeszcze
wybrzydza ale faktycznie, wygląda trochę dziwacznieHehe, nie zebym wybrzydzal, ale jakos nieszczegolnie mi sie podoba ta deska i tyl Naprawde wole tico Co do silnika, troche gmeram na googlach i widze, ze jest chyba ten sam co w tico, ale oczywiscie na wtrysku. Podzespoly silnika moga troche sie roznic (moze aparat zaplonowy, dolot), skrzynia tez pewnie inna - juz bardziej podobna do matiza (jak nie ta sama). Dziwia mnie tylko opinie roznych serwisow co do spalania rzekomo to cudo zwane sparkiem pali 8,5-9l. Ale powiem tak: znajac dobrze nasz silniczek, biorac pod uwage niezbyt wygorowana cene (i oplaty), moze warto by go uznac za godnego nastepce tico (pomijajac wyglad).
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 gru 2009, 21:45 ostatnio edytowany przez przedborzak 11 sie 2016, 19:43
Z całym szacunkiem ale cane pisze od.... A to juz różnica bo to tylko by przyciągnąć kupującego a potem sie okazuje, że kilka tysięcy trzeba dołozyc by nim wyjechać.A za takie brzydactwo a do tego małe nie dałbym 30tys.
-
napisał 19 gru 2009, 21:49 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 19:43
Ja tez Nowego nie warto brac, ale jesli brac pod uwage ceny uzywanych - nie sa zbyt wygorowane, moze beda szybko spadac. Jak ktos bedzie chcial przesiadki ze starego ekonomicznego tico to spark moze byc wart uwagi. Czesci tez nie sa az tak drogie (allegro), np klapa tylna 100-150zl, klocki 35zl, sprzeglo kpl. 200zl.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 gru 2009, 21:53 ostatnio edytowany przez wooooojtek85 11 sie 2016, 19:43
Pali 8-9 l/100km bo jest o 1/3 cięższy od tico a poza tym siedzi w nim silnik z matiza (bliżniacza konstrukcja) który ma z deka inna krzywą momentu i mocy. W tico charakterystyka momentu jest bardziej płaska toteż spalanie nie jest tak duże bo nie musimy go wkrecac na obroty aby normalnie jechać. A w chevy trzeba wcisnać porzadnie gaz aby auto rozpedzić. Ja w swoim zyciu matizem jezdziłem i musze przyznać ze rzadko kiedy udało mi sie zejść poniżej 6 l/100km w trybie mieszanym 50/50 (miasto/trasa). A w tico? Spalanie 5l/100km w podobnych warunkach to norma, tak wiec zakladam ze te 8-9 l /100km to wartość prawdziwa dla kogos z cieżejsza nogą.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 gru 2009, 21:55 ostatnio edytowany przez przedborzak 11 sie 2016, 19:43
Prawdę mówiąc ładniejszy o wiele al i podobny do sparka i matiza jest Hyundai Getz. Znajoma kupiła z mocniejszym silniczkiem i śmiga to ładnie. Cena też ok 18tys za chyba 2004.O wiele fajniejsze autko na zewnątrz i wewnątrz, a do tego ma normalnie umieszczony licznik. I koreąńczyk więc bezawaryjność gwarantowana.
-
napisał 19 gru 2009, 22:00 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 19:43
W sumie racja, ja w moim tico zaobserwowalem jedna rzecz: czy noga ciezka czy lekka, on i tak tyle samo bierze Co do spalania w sparku - silnik 0,8 i tak wysokie spalanie na pewno wiaze sie z masa auta, te nowe modele maja juz silniki 1,0 i 1,2.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 gru 2009, 22:00 ostatnio edytowany przez Slavo88 11 sie 2016, 19:43
Ja tez Nowego nie warto
brac, ale jesli brac pod uwage ceny uzywanych - nie sa zbyt wygorowane, moze beda szybko
spadac. Jak ktos bedzie chcial przesiadki ze starego ekonomicznego tico to spark moze byc wartJakbym miał się decydować na używkę Sparka (dwu do cztero letniego) to wolałbym wziąść
Aveo (4 czy 5 letnie)