SUZUKI SWIFT / ALTO / IGNIS - forum

Chlapacz to chlapacz, wiem (mniej-więcej ) jak wygląda. Natomiast ślizgacz to co inszego; takie małe grówienko
trzymające róg zderzaka na swoim miejscu. Z zewnątrz niewidoczny, dwuczęściowy, taka sobie, ot- wsuwka, czy coś
w ten deseń. Nie widać, a jak go nie ma- autko się pomału sypie - jak w filmie z Huckleberrym (odcinek z
termitem).
Pozdrawiam
Pat

chyba już wiem o co chodzi i obawiam się że wszystkie te ślizgacze mam połamane <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />

To co to była za robota ?

Agenturalna <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> pracowałem wtedy przy produkcji "Agenta"

hmm spoko czyli olac tego swifta, a co z tym jak bym
chcial kupic GTi za granica? jest mozliwosc
sprowadzenia i zarejestrowania tu u nas?

Poczekaj do maja i sprowadzisz co chcesz. Olejesz wtedy Euro2

nigdy nie słyszałeś za "ten typ tak ma". Grunt ze tylko
tak chodzi a nie jeżdzi

<img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> To w nim lubię <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />

HALO JESTEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dlaczego nikt mnie nie slucha?!?!?!

dlatego ze sie zachowujesz jak sie zachowujesz

Nie checie strony OK. spoko
ale mowiłem że mam od huja miejsca!!

i tym optymistycznym akcentem dostajesz 2. zolta kartke

Mozna przeniesc strone! ale od strony fizycznej dopiero
w nastepnym tygodniu.

Dziekuje, ale poradzimy sobie w inny sposob <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />

To jest tajne GTI A na marginesie to ja mam GTI MK III
(miksona to MK IV) w katalogu z przełomu 96/97 więc
infoexperta możesz sobie... no wiesz

dokladnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> paruch <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
wiedza widze obszerna <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> gti mk4 jak w morde strzelił

<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

az sprawdze

o półkę chodziło <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

...włączyć długie światła, włączając dźwignię
kierunkowskazu. Tzn. chcemy skrecic i przypadkowo
dlugie na "on". Moje ojcu jak jezdzi to zdarza sie
to nagminnie, a najgorsze jest to, ze on sie tego
wypiera i zazwyczaj w ogole nie zauwaza, ze kogos
oslepia...

Dobrze ze nie zdarza mu sie jak skreca wlaczac tylnej wycieraczki:)))

Nazwa stronki pewnie dlatego ze ten kotek chwile
wczesniej Swiftem jezdzil : Mi tez to sprawia taka
radosc

moim zdaniem to on sie z nas nabija <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

nad łóżkiem sobie powieszę

Z innych ciekawych sloganów:

"Znaki drogowe nie są po to, aby ich przestrzegać, tylko po to, aby pomóc Ci w podjęciu prawidłowej decyzji"

Takie podejście do "rzeczy" to normalka w Albanii. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

Witam.
Może to nie Swift, ale jak najbardziej pojazd. I do tego
rakieta. Co ważniejsze jest na sprzedaż ;
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=20012820
ps. Nie mogłem się powstrzymać ;PP

No no niezły pojazd szkoda tylko, że cały rozbrojony <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> co niektórzy pewnie z chęcią by go wykorzystali <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />

Moja matka po spowodowaniu stłuczk straciła w PZU 5% zniżek (z 50 do 45%) na 1 rok. Nie taki
diabeł straszny jak go piszą

Dokładnie.
Miałem jedną szkodę nie z mojej winy - lekko odarty błotnik w CC. Z OC sprawcy dostałem 800 zł a za naprawę zapłaciłem 400 zł <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Z kolei żona miała dwie stłuczki z własnej winy - w obu przypadkach auto do kasacji. Za pierwszym razem było to wspomniane wyżej CC - suma odszkodowania i kwoty jaką zapłacił właściciel autokomisu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> przekroczyła wartość giełdową samochodu o 500 zł. Za brugim razem był to niestety Swift <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> i tu za naprawę zapłaciłem 5000 zł a od ubezpieczyciela dostałem 6500 zł, zniżki straciłem 5%.

Jak chcesz to mogę Ci tanio sprzedać ten BiMarco na którym siedziałeś, albo już nie tak tanio (ale dużo taniej niż w
sklepie) Sparco Rev.

Zastanowię się co i jak. Bo w sumie siadłyby mi dwa takie same. Najlepiej czerwone :>
Firma obojętna, byle się fajnię dupę sadzało ;P

Postaram się być na zlocie, żeby tego dokonać Jeśli praca pozwoli,spakuję manatki, dobre myśli
i butelczynę czegoś zacnego, i- będzie czad, jak w F1.
Pozdrawiam całą Twoją Rodzinkę
Pat

Dzięki! Mam nadzieję, że nic nie stanie Ci na przeszkodzie, aby pojawić się na zlocie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
Pozdrowienia dla Twojej Rodzinki.

P.S. Koniecznie wyślij mi zdjęcie Twojej córeczki. <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />

jak uda mi sie dorwac cyfrowke to ok <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

pozdr

myslita ze jak machne tylne klosze cale na czerwono to bedzie dobrze?

Moim zdaniem nie będzie dobrze. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

We wrześniu to na pewno ich już nie będę miał :

trudno zostanę na 14`` będzie lepsiejszy vmax <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

http://www.ignis-suzuki.hu/tvspot/Ignis.mpg

<img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />

Tak jest. Mam Yarisa który pokazuje aktualne zużycie paliwa.
Redukcja biegów i hamowanie silnikiem powoduje mniejsze zużycie paliwa niż jazda na luzie.

Przy całkowicie zamkniętej przepustnicy i wrzuconym biegu, zużycie paliwa (w samochodach z wtryskiem) zużycie paliwa jest zerowe. W gaźnikowcach podawana jest dawka paliwa taka jak dla obrotów biegu jałowego (choć były też specjalne reduktory odcinające dopływ powyżej ustalonej liczby obrotów).

Ja też mam 1.0 i raczej się nie zgodze, że nie można się pościgać i wygrać mi się kilka razy zdarzyło tylko trzeba
dobrać przeciwnika do możliwości naszego autka A co do ruszania trening czyni mistrza

Można przeważnie wygrywać z każdym ale w mieście <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Swift lekki i zrywny jest. Każdy o tym wie.
Startujemy na światłach i zanim się konkurencja pozbiera ponownie mamy światła.
I tak wkółko <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />