wciąż zimno i nie miałem ochoty rozkręcać i bawić się z tym wiec przełączyłem pompkę z tylniej
szyby na przednią i tez mi aż na dach leci
a ja się bawiłem z silniczkiem od tylnego spryskiwacza i mam jedno spostrzeżenie - z gówna się bata nie ukręci <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Co prawda nasmarowałem ośkę ale jest kiepska uszczelka i leje się płyn... Silnika tylnego spryskiwacza rzadziej się używa i ma on tendencję do "zarastania" - w każdym razie u mnie. Wqrzyłem się i przy najbliższej okazji kupię nowy...
pozdr