Nie do końca takie same ale podobne...
fela jak nic.
fav '94 miala inne
Nie do końca takie same ale podobne...
fela jak nic.
fav '94 miala inne
Takie sobie cos zrobilem z nudów, moje pierwsze wiec prosze o wyrozumiałość <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Przed:
Po:
Ostatnimi czasy zauwazylem dziwne zjawisko, przy jezdzie na wprost i lekkim skreceniu kierownica w porawo pojawia sie taki dziwne... hmm jak by to nazwac buczenie, nie wiecie co to moze byc? Nasila sie im bardziej przykrecam i w koncu przestaje sie nasilac i buczy dalej, jak odkrece kola z powrotem na wprost to wszystko cichnie.
I tak jest prawidlowo. Oczywiscie jakbys nie dal tego kierunkowskazu w lewo, to nikt nie
powinien cie ukarac generalnie, ale prawidlowo jest tak
mialem juz nie pisac w tym temacie bo dyskusja robi sie bez sensu, ale jak mozna wbijac lewy kierunek i wiezdzajac na rado krecic kierownica w prawo?? czy to nie jest wbrew logice??
już setny raz nie będę tego tłumaczył. chcecie to nie włączajcie. ja na egzaminie musze tak
zrobić.
Ja zdawalem nie tak dawno bo troche ponad dwa lata temu i wiem, ze lewy kierunek przed radem to blad, bo na radzie nie da sie jechac w lewo chyba ze to UK, albo australia.
Moj szfagier jest instruktorem i troche w temacie jestem, jak tylko gdzies z nim jade to mam wyklady z kodeksu, mnie na kursie uczyli, ze przed radem mam wlaczyc lub nie musze prawy kierunek, na rodzie jesli kontynuluje jazde do okola, bo skrecam np w druga czy trzeci droge w prawo to wlaczam kierunek lewy i sobie jezdze nawet w kolko a prawy jak zjezdzam, proste, tylko jak rado jest male to nie ma czasu na zabawe z kierunkami sygnalizuje tylko zjazd, albo jazde w kolko jak ktos mi sie pcha pod kola bo nie wie co mam zamiar zrobic.
Wiec ludziska tutaj maja racje, jak ja widze ze ktos ma kierunek lewy przed radem to mnie rusza flakami, jak mozna, nawet sam fakt ze kierunek trzeba trzymac bo sie bedzie sam wylaczal jak skrecimy w prawo, powinien dac do myslenia.
Ewidentnie Twoja wina by była.
zgadzam sie.. niestety wina twoja... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Ewidentnie Twoja wina by była. zgadzam sie.. niestety wina twoja...
tyle czasu minelo a
widać że cena sie nie zmienia 1,99 zł/l
zmienila sie
bou mnie 1,83zl <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Okazalo sie ze znajde sponsora na taka inwestycje jak pisalem, czyli mianowicie malowanie calosci kapitalna blacharka. Teraz mam do was pytanie czy nie macie doswiadczenia ile dobrze zrobiona blacharka utrzyma sie na skodzince i czy faktycznie jest sens sie w to bawic??? Nie ludze sie nawet, ze przezyje tak jak teraz ponad 10 lat bez problemow, ale ile moze pociagnac, jesli pozbede sie calkowicie chorej blachy??
Kup sobie coś takiego
http://www.allegro.pl/item100487276_transmiter_fm_sluchaj_mp3_cd_w_aucie_4xfm_led.html
można trafić nawet za 25 zł. Mam i jest to super sprawa.
nie polecajcie takiego czegos to tandeta przenoszenie wysokich i niskich tonow jest na takim poziomie ze szkoda gadac, to rozwiazanie jest niewiele lepsze od adaptera zrobionego z kasety ale to tez kaszana