Kącik VAG

ja sobie dawno powiedzialem ze w przypadku awarii silnika to bym stary wyjal i wladowal od feli
najchetniej 2000 rozbitej zmienil olej sprawdzil rozrzad i jezdzil

no to po świętach zmieniam olej a potem to już tylko wielka dolewka!:)

Ja też się zastanawiałem nad gazem, ale dałem sobie siana. Naczelny problem na każdym forum Skody, to problemy z gazem. Mnie pali 8 l/100km i to w przy jeździe głównie po mieście.

dzieki wlasnie jestem po robocie.
male problemy mialem z tym pretem ale po rozebraniu
sam zrobilem namiar z dwoch pretow i za drugim razem
mi sie udalo wlozyc skrzynie.
pozdrawiam

Witam
Mam pytanie: jak zmienia się żywotność silnika zasilanego LPG? Słyszałem że LPG mając
większą temperaturę spalania wypala szybciej gniazda zaworów.

Jak sie ustawi ubogą mieszankę to temperatura bedzie wysoka, jak dawka bedzie normalna wszystko bedzie ok.

Witam .mam pytani odnośnie montarzu radia w skodzie favorit.
montujac standartowe radio w półkieszeni montarzowej zostaje mi kluka około 2 cm z boku radia i
około 1 cm od góry.czy powinienem mieć jakąś ramke do montarzu radia ? czy to jest standart
że trzeba kombinować żeby nie było tych luk?szukałem na allegro ale nie moge znaleść takich
ramek ( jesli takowe istnieja ).
pozdrawiam

http://www.allegro.pl/item149077505_kaseta_na_radio_felicia_favorit_wawa.html

tak odswiezajc watek... Na linku wyzej jest rozwiazanie twoejgo problemu... <img src="/images/graemlins/mikolaj.gif" alt="" />

Musisz znaleźć rozkład kabli w gnieździe haka, jest typowy, schematy gdzies na sieci będą (który
kabelek za co odpowiada) i podłączyc te kabelki do odpowiednich kostek świateł, ot tyle.
Tak też robią w serwisach, a kasują jak za zboże.

Mam tak podłączone i nie działa mi ta kontrolka od kierunków przyczepy, która jak wspomniałem już jest pomiędzy kontrolkami normalnych kierunków, czyli nie jest to podłączone tak jak fabryka przewidziała. W serwisach podłączają dwojako, albo tak jak napisałeś czyli jak rozumiem poprzez wpięcie się w kable tylnych świateł i to wychodzi taniej co też sam mogę sobie zrobić bez schematów lub tak jak producent samochodu zaleca i wtedy ciągnie się wiązkę przewodów od skrzynki bezpieczników i po podłączeniu przyczepy działa kontrolka i ja chciałbym ten drugi i bardziej fachowy sposób poznać.

Jesli chodzi o koszta przy robieniu uszczelki to orientacyjnie wyglada to tak (kumpel 2 lata temu robil w warsztacie) - calosc ~430zl. W tej kwocie uwzglednione jest: robocizna; planowanie (100zl); uszczelki (2x (glowica) + xx kolektory) - max 4x zl; olej + filtr (50+10).
Jezeli masz mozliwosc, to wymiana uszczelki samemu zbytnio po kieszeni nie uderzy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Po co zakładasz kolejny wątek i piszesz to samo co w poprzednim ?
<img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />

ja mam taki sam parownik - tomasetto ponoć delikatnie mówiąc nie są najlepsze w sumie nie mialej
jeszcze z nim większych kłopotów oprócz tego ze skoda pali 9 l/100km LPG a kiedyś jak był
nowy paliła 7l a przejechałem na nim 30kkm i po odkręceniu zaznaczonej na foto śruby nawet
kropelka się nie wylała tylko na gwincie śruby było troszkę takiej jak by oliwy.

Ta oliwa jak piszesz nazywa się mazut i jest wynikiem tego jaki szajs sprzedaja nam na stacjach LPG!!
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Jak masz dużo mazutu w parowniku zmien stację to zobaczysz że go nie będzie....

Pozdrawiam

To może inaczej. Czy sanki od felki można przełożyć do favki i bez przeróbek zamontować
stabilizator?
Chyba raczej nie z uwagi na inny sposób przykręcenia wachaczy przy tylnych mocowaniach, chyba, że komuś uda się to jakoś przerobić ale potem moża być naruszone prawidłowe ustawienie kół i wogóle wydaje mi się, że operacja taka jest zbyt pracochłonna i pozbawiona sensu.
To jeszcze jedno pytanie może głupie, a jakby założyć stabilizator bez mocowania go do sanek
łączył by tylko wahacze ?
Dlaczego odrazu głupie, kto pyta nie błądzi. Niestey stabilizator musi być zamocowany do sanek, bo inaczej wogóle nie spełniał by swojegho zadania.

Przecież drążek reakcyjny ma pracować - ta śruba to sworzeń,
więc coś mi nie pasuje mocne dokręcenie tej śruby.
Powinna być dokręcona z wyczuciem, ale nie "na chama"
i stąd właśnie należy ją wkleić.
Ale rób jak uważasz, kłócić się nię będę...

Dziś zapodam zdjęcia z montażu, jest ich 14 to będzie co oglądać, może po prostu mówimy o dwóch różnych rzeczach i się nie dogadaliśmy. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

Witam
Dzięki za odpowiedz, wydaje mi się że przełącznik przy
kierownicy działa, gdyż włączając go włącza sie
spryskiwacz tylnej szyby także chyba z nim wszystko
ok. Masa jest ok, stały + także jest, tylko na tym
nieszczęsnym kablu powodującym impuls zero reakcji,
także chyba jemu musze się dokładnie
przyjrzeć..tylko jak bo puszczenie nowego kabla
może być troszke trudne...

ale od impulsu wycieraczki jest inny styk niz od spryskiwacza. tam jest kilka stykow wiec moze z tym jednym cos sie stalo. ja bym odlaczyl kostke od przelacznika posprawdzal ktore koncowki sa od tylnej wycieraczki i podlaczyl w kostce kabelkiem na krotko. u siebie tak zrobilem i doszedlem to winowajcy (przelacznika).

Spróbuj jeszcze raz wymontować całą płytkę z bezpiecznikami i przekaźnikami i popraw wszystkie
połączenia lutownicze jakie tylko są. Chyba, że już wszytkie poprawiałeś wcześniej. Też
miałem problem ze światłami i poprawiłem tylko połącznia lutownicze te, które za te światła
odpowiadały, a okazało się, że było jeszcze parę, które trzeba było poprawić, ale dla
pewności poprawiłem już wszystkie i problem znikną.

Potweirdzam zimne luty to masakra niby wygląda na ok a nie ma przewodzenia....

Mam kłopot. W czasie deszczu wycieraczki nie zbierają mi dokładnie wody, zostają mazy. Zmieniłem
pióra na nowe 3 razy. Wymieniłem ramiona na nowe z dobrą sprężyną, odtłuściłem szybę, i
wszystko nic nie daje. Czy ktoś się już z tym spotkał? Co można poradzić.(Chyba nie
wymienić szyby)Proszę o pomoc wszystkich którzy wcześniej wpisywali się do mnie, pozdrawiam
i dziękuję.

Miałem podobny problem w mojej byłej Favorit. Gdybym jej nie przedał to podejrzewam, że pokusiłbym się o kupno nowej przedniej szyby. Kupowanie różnych cudów do mycia szyb i wszelakiej maści wycieraczek nie dawało żadnego rezultatau. Poprostu miałem już tak porysowaną szybę (poprzedni właściciel nie wiedział chyba co to spryskiwacz), że gdy dobrze słońce przyświeciło lub w nocy czyjeś światła to nawet na świeżo wymytej szybie były smugi tak jakby ktoś tarł po szybie papierem ściernym. Od tych porysowanych szyb niszczyły się szybko wycieraczki, czasem wystarczyły 3 miesiące i były do wymiany.
Dlatego osobiście radzę by nie wydawać już zbędnej kasy na różne pseudosuper cuda tylko odłożyć kasę na nową szybę. Gwarantuję, że będziesz miał o wiele więcej satysfakcji z jazdy, a i pewniej i bezpieczniej będziesz się czuł jadąc w deszczu, śniegu i na dodatek w nocy. Pozdrawiam. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Przede wszystkim witam wszystkich <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Jestem przedstawicielem sąsiedniego kącika Swift. I mam takie pytanko: czy te panele drzwiowe (kieszenie + miejsca na głośniki) są płaskie od strony mocowania?? Czy w jakiś sposób wyprofilowane?? A może są i takie i takie?? Bo chciałbym sobie założyć do Swifta wreszcie coś lepszego niż fabryczne 10 cm <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Zechciałby mi ktoś odpowiedzieć? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> A może ktoś ma takie niepotrzebne panele (koniecznie płaskie!!!!)

Pozdrawiam wszystkich użytkowników Skód!! (sam kiedyś miałem przyjemność jeżdzić Favoritka <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />)

Piter niedlugo znowu bede w 3miescie to bysmy sie zmowili bo siostra szuka dobrego i taniego auta Moze dobijemy targu i niekiedy bedziesz widzial smigajaca skode po polwyspie albo na trasie. Szczegoly na pw jak cos

dokladnie o te mozesz ich nie wyjmowac i wytargać szybe
na hama ale najlepiej wyciagnąć chociarz z jednej
strony

Dzieki , dzisiaj juz nie sprawdze , ale jutro albo w poniedzialek sie za to zabiore <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Mam nadzieje że nie bedzie zadnych niemiłych niespodzianek i wszystko jakos pójdzie

przestawienie licznika kosztuje 20 - 30 zł i trwa parę minut ale możliwe że nie był przestawiany
moja favoritka z 91r ma 77 tyś a jak bym miał ją sprzedawać to też stan licznika budziłby
wiele wątpliwości zainteresowanych szczególnie że mam założony gaz ale teraz to już
favoritki tak zeszły że raczej sprzedawał bym instalację gazową + samochód gratis albo
jeszcze mniej bym dostał

W Felicji jest tak, że aby bez zbędnej gimnastyki i wygodniej zdemontować liczniki to trzeba zdjąć kierownicę i plastikowe osłony przełączników przy kierownicy, gdy ktoś tego nie zrobi to przy wyjmowaniu na 95% wyłamie taki niewielki plastikowy wsporniczek od liczników i wówczas zestaw wskaźników trochę sobie "lata" w desce rozdzielczej.
Naoglądałem się ostatnio Felicji i dużo miało "latający" zestaw wskaźników.
W mojej Felicji jestem pewny na 1000000%, że nic tam nie było cofane i macane.

u mnie skodzina ostatnio spalala 15L LPG, a teraz po wymianie membran w parowniku wogole nie da sie jezdzic na gazie bo na jalowym gasnie. uszkodzony jest reduktor a dokladniej 2 gwinty srub ktore trzymaja najmniejsza membrane. musze nagwinowac otwory i zalozyc wieksze sruby.