Kącik VAG

Bedac wczoraj na Wolumienie widzialem w jednym stoliku troche samochodowego szrotu elektryczno-elektronicznego.
Moja uwage wzbudzila listwa zaplonowa (a raczej dwie, troche poobinae i bez gumek) do Fabii 1.4MPI. Byla produkcji czeskiej firmy
HANHART,
http://www.eurosta.cz/hanhart/Zapal_mod_an.html
a mimo to wybite miala napisy VW AG i jakis tam nr katalogowy.
Tak wiec to ze jest napis VW AG wcale nie znaczy, ze dana czesc zostala wyprodukowana w Niemczech, czy ze jest przeznaczona do samochodu
marki VW. To a propos tego dziwnego rozrusznika,ktory ma w Favci kolega Rak. Tamten rozrusznik tez jest do Fabii 1.4MPI i tez minmo
napisu VW AG jest wyprodukowany w Czechach w firmie MAgneton (ale o tym w innym watku).
Wracajac do listwy zapl. HANHART to zdaje sie kolega Slonce mial z taka bardzo nieprzyjemne doswiadczenia...

Potwierdzam...ta listwa niepaliła jak potrzeba...przez to na gazie strzelała jak głupia...

Mają tylko zaprzyjaźnioną, ale niestety na konkretną
godzinę nie można się umówić. Jak będzie wolny, to
przyjedzie, a jak nie to kupa.

coz w tym przypadku Google czy nie polecam ale ksiazka telefoniczn apowinna pomoc

Tak Misiu ale ty jesteś/byłas ostrożna zawalidrogą.
no chyba że już ci przeszło i idzie coraz lepiej

Oczywiście, że idzie mi coraz lepiej <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> Jak wogóle śmiesz w to watpić!!!! <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Nawet nie wiesz czego dokanoałam dzsiaj samodzielnie na Laubitza!!!! Ale i tak Ci nie powiem, bo nie uwierzysz <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />

Pamietam co innego

Hmmmmmm <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> O innych sprawach tak dobrze nie pamiętasz <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

anielska cierpliwość ma swoje granice a co dopiero
ludzka

Zapomiałeś dodać jaki jest przedział tolerancji ludzkiej cierpliwości <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

poza tym mściwy jestem
To akurat wiem ale chyba przesadzasz z tą mściwością <img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" /> Nie jest z tobą aż tak źle ani aż tak dobrze <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Taka średnia krajowa <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Włos mi sie na głowie jerzy. Panie!!! dopiero maturę
zrobiłeś.
Ja edukację skończyłem ponad 40 lat temu, mam prawo
pisać byle jak, ale nie świeżo upieczony
maturzysta, już prawie student. Od Ciebie wymagam w
związku z tym jak najbardziej poprawnej
polszczyzny.
Wolniej a dokładniej.

a co Jurek ma do tego?

<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

Spam jest zły!!!

Jak się zalogować za pomocą programu typu VAG w skodzie
1,3 MPI SIMOS 2P, gdy pod zdrapką jest cztery cyfry
a potrzeba pięć?
Czy jestem skazany na ASO i nie mogę sam zmienić
kluczyków?

Pierwsze dajesz zero, a nastepnie te 4 cyfry z blaszki przy kluczyku szfa gra <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

P.S. oczywiscie logujesz sie w immo (a nie w silniku) tzn. adr. 25.

powodzenia, obyś nie miał kłopotów. mnie mówiła to pani
w sekretariacjie UM wydział rejestracji pojazdów,
ale zawsze mozę sie coś zmienić ( i znając naszych
polityków coś się zmieni pewnie). a gdzie jedziesz
niemcy czy gdzies dalej?

Moim głównym celem są niemcy ... ale jade dość blisko granicy z holandią więc nie wykluczone że tam też się pojawie

Mam nowy klopot
Wczoraj zaczela mi swiecic przy wlaczonym silniku
kontrolka ladowania akumulatora...
Naciag paska klinowego jest OK. Czy mam sie brac za
wymianke alternatora i/lub regulatora napiecia, czy
moze byc jakis jeszcze inny powod?
Lampka poczatkowo swiecila sie tylko chwile po wlaczeniu
silnika i slabym swiatlem, teraz swieci sie caly
czas lekko przygasajac i ciagle niepelnym
swiatlem...

Pierwszą punktem poznania przyczyny świecenia lampki jest sprawdzenie napięcia ładowania, powinno się zawierać między 13.9 a 14.5 V ( jeśli jest większe trzeba zmienić regulator, jeśli mniejsze lub wogóle trzeba się przyjżeć całemu alternatorowi, brak ładowania). Po drugie trzeba sprawdzić napięcie na diodach wzbudzenia, jeśli jest wyższe niż ładowanie akumulatora ( lub odwrotnie ) będzie się żarzyć lampka kontrolna. Jeśli lampka się świeci po wyłączeniu zapłonu, a gaśnie po włączeniu padły diody dodatnie itd. itd.

to dokładnie tak jak ja
ale po małym zastanowieniu doszedłem co to

co za czujnosc 2 min, no no <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Ale rozumiem, ze chodzi Ci o te Felicie sedan, ktora
jest na bazie FAvorit po mocniejszym face
liftingu... bo byla planowana tez taka Felicia
sedan:

tak tak ta fvorit-felicja sedan bo favorit sedan mi sie nie podobie, felicja sedan może być.

99,99 alarm z syreną, albo 129 dodatkowo z czujnikiem uderzeniowym i przekaźnikiem do immobilizera.

Na zdjęciu z aukcji widać ten czujnik do klapy, czy ktoś wie jak to się podłącza ? Ta mosiężna część się porusza na
spręzynie, i nie ma żadnych styków do podłączania przewodów. Nawet nie wiem jak to by miało działać jakby były
styki, bo skoro cały wyłącznik jest metalowy, co to tam może powodować łaczenie/rozłączanie ? No i co to ma
znaczyć że czujnik masowy ? Że ma podawać masę ? Przecież cała karoseria jest na masie.

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=29956812

Ten czujnik działa na zasadzie wyłącznika rozłącznego, coś jak w lodówce. Jak podnosisz maskę to alarm się załącza bo wyłącznik zwiera się z masą auta

hmm niech ktos mi napisze jakie wymiary i jaki ma byc
roztaw srub do felg w skodzie favorit bo normalnie
nie mam zielonego pojecia (((

przed '93 maja 498mm, pozostale 4100mm, szerokosc minimalnie 5" (lepiej 5,5), ET watro w granicach 35-36 wtedy kola bardziej wystaja na zewnatrz, co fajnie wyglada.

Co sądzicie o spamowaniu na tym kąciku?

Tak jak jest napisane tutaj

spam owszem ale tak jak napisane jest tutaj
w rosądnych granicach ale czasami nie tylko rosądne ale i wszelkie granice zostają przekroczone
za takie coś dziękuje

???
Wysiądź z tej łodzi, spójrz w lewo lub parę postów wyżej i zobacz że ja mówię jak jest w Bydzi (w Bydgoszczy!!!)
Spam jest zły!!!

.. ależ wodzu co wódz .. to ja przepraszam

ale mygrysów i wygrysów chyba nie było, ale już nei
pamiętam czemu ..

byli byli.... tylko w nowszych wersjach <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Ucieka mi płyn chłodniczy.Jest to gdzieś w okolicy korka
spustowego(tego na tym przwodzie).Kapie tylko na
zimnym zilniku.Wyciek jest mały i nie moge go
zlokalizować.Dodam że przewody są niby suche i
pompa wody też jest ok.Pomóżcie!!!

hmmm, u mnie byo tak, był uszkodzony gwint na przwodzie i spitalało tamtedy, jezeli wyciek jest naprawde niewielki to mozesz zrobić ta: odkręcić korek troszeczke ( tak żeby nie wykręcić i zeby płyn niie ciekł strużką) podwinąć konopiami lub czymś takim, i dokecoć , uważając żeby nie zerwać gwintu. druba opcja jest taka: wykręcić korek, spuścić płyn, przegwintować , wymienić srube na nową, a pod tą nową śrube wyciac uszczelke z gumy, u mnie pomogło to drugie.

A ja wyczytałe ze w sobotę też...
Ja chyba wyjeżdzam na weekend, właśnie szukam lokum u rodzinki

w sobote ponoć ogrodowa tylko .. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> cholibka .. to ja moze do ciotki na Antypody ... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

przecież możesz czyścić na podniesionej klapie...ja bym
jej nie ruszał -
Ja tez bym tego nie ruszal <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

a jak sie jednak zdecydujesz to
moja rada praktyczna - NIE RÓB TEGO SAM!!!!!!!!!!
jest cholernie ciężka i w dodatku paskudna do trzymania

o założeniu w jedną osobnę nie ma mowy.....
Dokladnie tak, wymienialem klape w Formanie i bez pomocy drugiej osoby za Chiny Ludowe nie dalbym sobie rady.

Ty nie

no to dobrze bo juz sie wystraszylem ze jestem ON <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

nic nie powinno sie stać - pod warunkież że jest na tyle
mała że sie nie zapali.... ja kiedyś złapałem worek
na katalizator - śmierdział 3 dni przepalił sie i
spokój...... poza zagrożeniem ogniowym nie bedzie
to miało absolutnie żadnego wpływu na samochód....

Mała to nie jest tak ze 30 cm rury jest uwalone... Ale już się trochę przepaliła i dzisiaj tak nie śmierdoliło. Dzięki za odp.