Rura mi opadla.
-
Jade sobie do roboty jak codzien. Sek w tym ze niedlugo po rozruchu silnik zaczal dzialac dosc niepokojaco...
Najpierw myslalem ze to dudnienie z radia, ale wyeliminowalem to natychmiast bo w moim radiu leci czesciej gitara niz dudnienie...wylaczylem radio i sluchalem...
Po ok 10km stalo sie jasne ze silnik wyje jak najety.
Pierwsze co to sprawdzilem kontrolki i zaczalem miec podejrzenia co do poziomu oleju... dolalem ale jakby mnie to nie przekonalo...samochodu tez nie.
Jak juz dojechalem na miejsce to zaczalem ogledziny i podejrzeniem jakiejs dziury na kolektorze.Dziura byla a jakze... nieco wieksza niz sie spodziewalem... po prostu rura od kolektora na laczeniu (zaraz za dwururka) wisiala sobie swobodnie na odleglosc srednicy...
Jedno szczescie ze jej nie urwalem po drodze... no nic wizyta u spawacza byla konieczna.Tak sie zlozylo ze tego dnia mialem jechac na delegacje wlasnym wozem i trza bylo go szybko naprawic...stad za spawanie rury musialem wylozyc 30zl <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Niedlugo bede musial wymienic dwururke i juz zaczynam szukac dobrej ale taniej, bo spawacz mnie uprzedzil o koszcie 90zl.
Hmmm..
Na szczescie w 40min sprawa byla zalatwiona i delegacja mogla sie odbyc bez przeszkod... ahh ta rdza.Pozdrawiam
Thorcik -
Jade sobie do roboty jak codzien. Sek w tym ze niedlugo
po rozruchu silnik zaczal dzialac dosc
niepokojaco...
Najpierw myslalem ze to dudnienie z radia, ale
wyeliminowalem to natychmiast bo w moim radiu leci
czesciej gitara niz dudnienie...wylaczylem radio i
sluchalem...
Po ok 10km stalo sie jasne ze silnik wyje jak najety.
Pierwsze co to sprawdzilem kontrolki i zaczalem miec
podejrzenia co do poziomu oleju... dolalem ale
jakby mnie to nie przekonalo...samochodu tez nie.
Jak juz dojechalem na miejsce to zaczalem ogledziny i
podejrzeniem jakiejs dziury na kolektorze.
Dziura byla a jakze... nieco wieksza niz sie
spodziewalem... po prostu rura od kolektora na
laczeniu (zaraz za dwururka) wisiala sobie
swobodnie na odleglosc srednicy...
Jedno szczescie ze jej nie urwalem po drodze... no nic
wizyta u spawacza byla konieczna.
Tak sie zlozylo ze tego dnia mialem jechac na delegacje
wlasnym wozem i trza bylo go szybko naprawic...stad
za spawanie rury musialem wylozyc 30zl
Niedlugo bede musial wymienic dwururke i juz zaczynam
szukac dobrej ale taniej, bo spawacz mnie uprzedzil
o koszcie 90zl.
Hmmm..
Na szczescie w 40min sprawa byla zalatwiona i delegacja
mogla sie odbyc bez przeszkod... ahh ta rdza.
Pozdrawiam
Thorcik
polecam dwururke kwasodpornom, droższa ale nie niszczy sietak szybko. mysle ze o tym typie portek mówił spawacz, bo zwykła dwururka kosztyje 45 zl. -
polecam dwururke kwasodpornom, droższa ale nie niszczy
sietak szybko. mysle ze o tym typie portek mówił
spawacz, bo zwykła dwururka kosztyje 45 zl.Ta za ok. 45zl tojest polska podroba, a czeskie kosztuja ok 90zl. Nierdzewkowych IMO za te cene nie kupisz...
-
polecam dwururke [color:"red"]kwasoodpornom[/color] , droższa ale nie niszczy sietak szybko. mysle ze o tym typie
portek mówił spawacz, bo zwykła dwururka kosztyje 45 zl.Włos mi sie na głowie jerzy. Panie!!! dopiero maturę zrobiłeś.
Ja edukację skończyłem ponad 40 lat temu, mam prawo pisać byle jak, ale nie świeżo upieczony maturzysta, już prawie student. Od Ciebie wymagam w związku z tym jak najbardziej poprawnej polszczyzny.
Wolniej a dokładniej. -
Ta za ok. 45zl tojest polska podroba, a czeskie kosztuja
ok 90zl. Nierdzewkowych IMO za te cene nie
kupisz...czy ja wiem ostatnio widziałem tłumiki (łódzka autogiełda) od producenta, nierdzewny, rzemieślniczy za 57 zeta, sam mam taki i jestem zadowolony. a o dwururke pytałem w sklepie i pan twierdził ze oryginalny, ale też mi sie wydawało ze cos za tanio...
-
Włos mi sie na głowie jerzy. Panie!!! dopiero maturę
zrobiłeś.
Ja edukację skończyłem ponad 40 lat temu, mam prawo
pisać byle jak, ale nie świeżo upieczony
maturzysta, już prawie student. Od Ciebie wymagam w
związku z tym jak najbardziej poprawnej
polszczyzny.
Wolniej a dokładniej.<img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> objecuję poprawe, a nie prawie bo mam juz indeks. Co nie zmniejsza mojej skruchy. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Jade sobie do roboty jak codzien. Sek w tym ze niedlugo
po rozruchu silnik zaczal dzialac dosc
niepokojaco...
Najpierw myslalem ze to dudnienie z radia, ale
wyeliminowalem to natychmiast bo w moim radiu leci
czesciej gitara niz dudnienie...wylaczylem radio i
sluchalem...
Po ok 10km stalo sie jasne ze silnik wyje jak najety.
Pierwsze co to sprawdzilem kontrolki i zaczalem miec
podejrzenia co do poziomu oleju... dolalem ale
jakby mnie to nie przekonalo...samochodu tez nie.
Jak juz dojechalem na miejsce to zaczalem ogledziny i
podejrzeniem jakiejs dziury na kolektorze.
Dziura byla a jakze... nieco wieksza niz sie
spodziewalem... po prostu rura od kolektora na
laczeniu (zaraz za dwururka) wisiala sobie
swobodnie na odleglosc srednicy...
Jedno szczescie ze jej nie urwalem po drodze... no nic
wizyta u spawacza byla konieczna.
Tak sie zlozylo ze tego dnia mialem jechac na delegacje
wlasnym wozem i trza bylo go szybko naprawic...stad
za spawanie rury musialem wylozyc 30zl
Niedlugo bede musial wymienic dwururke i juz zaczynam
szukac dobrej ale taniej, bo spawacz mnie uprzedzil
o koszcie 90zl.
Hmmm..
Na szczescie w 40min sprawa byla zalatwiona i delegacja
mogla sie odbyc bez przeszkod... ahh ta rdza.
Pozdrawiam
Thorcikja za dwururke zaplacilem a BYDGOSZCZY 30 zl po miesiacu musialem wymienic uszczelke miedzy dwururka a kolektorem po miesiacu znowu okazalo sie ze plaszczyzna gdzie przychodzi uszczelka jest wypukla tak to jest z podrobami
-
ja za dwururke zaplacilem a BYDGOSZCZY 30 zl po miesiacu
musialem wymienic uszczelke miedzy dwururka a
kolektorem po miesiacu znowu okazalo sie ze
plaszczyzna gdzie przychodzi uszczelka jest wypukla
tak to jest z podrobamiDzieki za wszystkie porady. Jakich fajnych rzeczy czlowiek sie dwiaduje przy okazji przypadkow samochodowych. Kiedys nie wiedzialem nawet ze jest cos takiego jak dwururka a nawet jakbym wiedzial to predzej bym ja kojarzyl z filmami Tarantino nizeli samochodami.
Zadzwonie sobie z poczatkiem tygodnia do znajomego mechanika i sie zorientuje jak wygladaja koszty.
Nie omieszkam oczywiscie Was o tym poinformowac.Pozdrawiam
Thorcik -
Dzieki za wszystkie porady. Jakich fajnych rzeczy
czlowiek sie dwiaduje przy okazji przypadkow
samochodowych. Kiedys nie wiedzialem nawet ze jest
cos takiego jak dwururka a nawet jakbym wiedzial to
predzej bym ja kojarzyl z filmami Tarantino nizeli
samochodami.
Zadzwonie sobie z poczatkiem tygodnia do znajomego
mechanika i sie zorientuje jak wygladaja koszty.
Nie omieszkam oczywiscie Was o tym poinformowac.
Pozdrawiam
Thorcikno ta ja ci jeszcze powiem dzisiaj na autogiełdzie 40 zł za aluminiowe portki do favorit żądali...
-
Włos mi sie na głowie jerzy. Panie!!! dopiero maturę
zrobiłeś.
Ja edukację skończyłem ponad 40 lat temu, mam prawo
pisać byle jak, ale nie świeżo upieczony
maturzysta, już prawie student. Od Ciebie wymagam w
związku z tym jak najbardziej poprawnej
polszczyzny.
Wolniej a dokładniej.a co Jurek ma do tego?
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Spam jest zły!!!