Kącik VAG

Jakos na razie od poniedziałku jestem zabiegany całkowicie i nie mam czasu ,,, około czwartku dopiero cos pogrzebie sobie przy furce <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Ah te studia <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />

No niby tak...ale opis i tak by sie przydal tapicerek
to tylko na szrocie...co lepsze znalazlem u mnie w
kielcach do felicji po 15zl z tym ze bez klameczek
i korbek no ale za 15 zl to sie oplaca bardzo

w sklepie tez jeszcze mozna dostac nowa <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> wiec nie koniecznie na szrot i uzywana kupywac ale z ta zmiana tapicerki to nie gupi pomysl bede sie musial zastanowc <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> na dym

Eeee szpachlowanie nie jest takie straszne, w sobote
robilem to po raz pierwszy i w sumie wyszlo calkiem
niezle, okazalo sie ze drzwi przednie w rogu byly
na wylot przerdzewiale... a teraz wygladaja jak
nowe

ze trudne nie jest to ja wiem, nadkola juz sobie wyspawałem, ale u mnie wszędziemozna znaleść odpryski,małe ryski itp, wiec czeka mnie lakierowani całej bryki ogólnie mówiąc kapitalny remont blachy.na razie nie mam...

weny <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />

toz wlasnie mialem na mysli, tylko "to taka dykcja zla
byla"

<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Witam wszystkich. Dziś moja skodzinka była u mechanika. Wymienianiy był rozrząd wyregulowane
zawory i ustawiany zapłon. Silnik pięknie chodzi nie skaczą obroty, nie terkocze tak. Ale
jest pewien problem skoda muli się jak trochę więcej gazu dodam. Jade prostą wrzucan np
3-eci bieg i wciskam gaz i nic dopiero jak delikatnie popuszcze gaz i wcisne ponownie
nabiera mocy i przyśpiesza co jest bardzo dobrze odczuwalne. Proszę o jakąś poradę.

trzeba ponownie wyregulowac zaplon.

potrzebuje informacj o elektronicznym gazniku do
favoritki 91r sterowany elektronicznym modułem
BOSCH . głupieje z obrotami i pochłanie sporo
paliwa (na benzynie) podejrzewam sonde LAMBDA
prosze o pomoc , morze schemat W odpowiedzi na:

witaj
sprawa prawie beznadziejna nie raz już poruszana
nikt tak naprawdę w polsce nie zandobrego specjalisty na temat tego gaźnika ani nie posiada dostatecznie dużo wuedzy na jego temat. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

.Aco do tego sposobu
dziekowania to pochodzi on od kierowcow zawodowych
i z tego co widze jest malo znany wsrod skodziarzy
.Awaryjne sluza do sygnalizacji gwaltownego
hamowania z zatrzymaniem i wylacza sie je gdy
kierowca z tylu uzyl swoich awaryjnych w celu
ostrzezenia kolejnych kierowcow.

Dokladnie tak, sam tak robie. Pojezdzilem troche za zachodnia granica i dziekowanie awaryjnymi jest bardzo mylace...

Jeszcze jeden dobry zwyczaj od kierowcow TIRow.

Jesli w nocy, lub przy ograniczonej widocznosci wyprzedza ciebie TIR i juz jego tylny zdezak jest w bezpiecznej odleglosci przed toba, daj mu znac mrugnieciem dlugimi, ze moze zjezdzac na swoj pas...Kierowca dlugiego Tira nie bardzo widzi swoj koniec samochodu, min po to sa lampki wzdluz naczepy...

Ale jaki TIR wyprzedzi Skode? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Wnętrze drzwi też wygłuszałes ?? Jesli tak to jak
wyklejałes srodek , troche lipny dostęp jest tam
...

Wnętrze też jest wygłuszone...dostęp jest kiepski, trzeba się przy tym troszkę pogimnastykować, ale efekt jest odczuwalny <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Najgorzej było doczyścić wnętrze drzwi...kupa konserwacji i brudu...najgorsze jest to, że jak coś mi się teraz spsuje w drzwiach, będę musiał rozcinać maty...

ja tam wole bardziej wyszukane mtody, używam
dynamicznego przyspieszacza udarowego A1956

zwanoego inaczej

impulsownikiem kinetycznym z naprowadzaczem trzonkowym <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />

Jak coś zmajstrujesz to pochwal się na forum

a pewnie że sie pochwale <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

tylko czasu nie ma na grzebanie i niewiadomo kiedy będzie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

A to robiłeś sam czy w warsztaci i ile kosztowała taka
naprawa ?

pierścienie, panewki, uszczelka, płyny, olej, wymieniane samodzielnie kosztowało mnie o ile pamiętam coś koło 300 złotych (gdzieś tu pisałem o tym)

mam pytanko ile wam pali favoritka, ja mam instalacje od 1 miesiąca i pali mi w granicach 11-12
litrów gazu.
nie wiem czy to duzo czy w normie.

Oj to zależy gdzie tankujesz ja zatankowałem na firmowej stacji i zaraz spalanie spadło z 11 na 7,8 l wcześniej tankowałem na stacji tam gdzie był najtańszy śmierdziuch ale do tej pory nie było z nim problemow Skoda paliła ok 8 ale teraz się pogorszyli.

po 5 zeta???? kup mi też, bo kurna w Łodzi wołają 30
zeta za felgi na złomie

od kredensa? złodziejstwo normalnie

trza tylko uważać bo do kredensów mogą być felgi strasznie powyginane i mozę być zonk

bdw do kredensa pasują o rozstawie 4x98

Gdyby na wszystkie zegary były to może i bym wziął
gdybym jeszcze zobaczył jak to wygląda, no i
oczywiscie zależy też od ceny...

Więc sprawa sie rypła bo tańszy gościu sie odezwał i powiedział ze nie teges <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> natomiast widze ze na te 2szt po 40 zeta nie ma chetnych wiec na razie wątek odwieszam i szukamy dalej, jak ktos znajdzie niech zapoda

pierwsze pytanie: na benzynce jest tak samo?
najprawdopodobniej jest właśnie tak że to linka a LPG
nie ma nic do rzeczy (ewentualnie spróbuj
wyregulować jałowe śrubą na parowniku)

Hmm, u mnie powrocil problem z przygasaniem i zbyt niskimi obrotami na biegu jalowym.
Na parowniku jest pokretlo i dwie dziury na imbus.
Mam rozumiec ze sruba sie ustawia wysokosc obrotow na biegu jalowym? Jesli tak to w ktora strone i o ile stopni moge nia krecic?

Pozdrawiam
T.

co nalezy zatem zrobic aby bylo ok????

Sprawdzic czy nie ma luzow na dzwigni zmiany biegow.
Najprosciej sprawdz czy dzwignia ma luz na boki, poruszajac delikatnie az do napotkania oporu, pozniej juz ciagnie drazek skrzyni. Mozna tez wejsc pod samochod i sprawdzic. Generalnie, jesli zmieniales sprzeglo to pewnie mechanik rozpinal sterowanie biegami i po zlozeniu moga byc jakies luzy, albo tulejkom sie skonczyl zywot
Przy dzwigni zmiany biegow jest jeszcze koszyk (w nim chodzi ta kulka ktora jest na lewarku), ale ona raczej sie nie psuje

no i problem rozwiazany wyregulowalem obroty na
parowniku jakas tam sruba pokrecilem pokrecilem i
chodzi nie gasnie obroty mam nadzieje sa dobre w
granicach 1000 znaczy mniej napewno niz tysiac:)
hehehehe i chodzi jestem ciekaw ile teraz bedzie
palil:) pozdrawiam nie ma to jak doswiadczenia na
wlasna reke cos mnie tknelo wzielem latarke i tate
zeby jeden gazowal drugi krecil no i rozkminilismy
maszyne i mam nadzieje ze dobrze

Ale pokreciles sruba czy wsadziles imbusa w dziure?

Pozdrowionka
T.

Ja sobie przerobilem na taki

A mnie się jakieś chciały włamać i włożyli chyba jakiś kluczyk do zamka i złamali w środku. Na szczęście od
strony pasażera więc nie jest tak źle bo i tak tego zamka zwykle nie używałem, no ale w razie kłopotu z moimi
drzwiami, już sobie tamtych nie otworzę

Czy jest jakaś szansa na rozebranie takiego zamka i jego naprawę czy raczej musiałbym go wymienić w całości, no i w
takim wypadku nie wiem jak z pozostałymi bo wolałbym mieć jeden kluczyk.

Wymontuj zamek, następnie zdejmij ten pierścień z tyłu zamka, a sam go rozbierzesz i powinieneś czymś cienkim wypchnąć złamany kluczyk, lub jeśli nie chcesz się bawić zanieś do punktu dorabiania kluczy, a facet sam ci go wyjmie na poczekaniu. Sprawdź przy nim, czy ci wkładki nie uszkodzili. Jeśli tak to może ci jeszcze naprawi. Ja sam sobie kiedyś zmieniałem zamki ze starego typu na nowy w felce przed FL nawet ze stacyjką. Sam dopasowywałem wkładki do jednego klucza.