Witam!
Męczy mnie jeszcze jeden problem. Wciskając pedał hamulca często, ale nie zawsze, wchodzi miękko
aż w podłogę, przy czym słychać syczenie a gdzieś w połowie daje się czuć 2 minimalne
przeskoki pedału. Gdy zwalniam pedał słychać jakieś hałasy w okolicy serwa, które kojarzą
mi się (tylko intuicyjnie) z ruchem membrany przy niskim ciśnieniu. Przy wyłączonym silniku
i kilkukrotnym napompowaniu, pedał hamulca jest twardy.
Zaraz przed zimą odpowietrzany był układ hamulcowy. Nie wiem teraz, jak się do tego zabrać.
Schodzenie pedału można wytłumaczyć zapowietrzeniem, syczenie nieszczelnością, ale te
przeskoki i hałasy? Czy to wskazuje na pad serwa, czy też może mieć związek z pompą
hamulcową lub np. zdartymi okładzinami szczęk hamulcowych (właśnie będę je wymieniał)?
pozdrawiam
Jeśli pedał przy "lekkim" naciskaniu wchodzi do podłogi, a przy szybkim trzyma. Oznacza to, że trzeba albo wymienić gumowe tłoczki w pompie hamulcowej, albo całą pompę. <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />