Kupilem kiedyś w markecie takie żarówki...Pseudo Xenon, bo z prawdziwym Xenonem niewiele
wspólnego mają...
Jeżdżę na nich już ponad rok.Nieraz zatrzymała mnie Policja i nigdy nikt nie powiedział ani
słowa na tmat żarówek...
Poza tym nawet gdyby miały homologację, to chyba jakiś idiota wymagałby wożenia jej ze soba...
Kierowca ma mieć prafffko, dowód rejestracyjny i OC, o żadnych innych papierach nie ma mowy.
Pozdrawiam
To nie jest żarówka xenonowa, tylko zwykła żarówka z niebieskawą bańką (dlatego daje niebieski odcień). Udowodniłem kiedyś klientowi na przeglądzie, że te żarówki są g... warte. Światłość świateł drogowych, była o połowę niższa, kupił reflektory xenonowe i teraz śmiga zadowolony. Moim zdaniem mogą sobie nimi coś podetszeć. Lepiejdo zwykłych reflektorów kupić żarówki o podwyższonej światłości np. Philipsa, tylko nie o większej mocy (większa moc, więcej ciepła), bo zniszczy się plastikowy reflektor.