Szanowne Koleżeństwo

Pomykając po forum zlosniki.pl natknąłem się na stronę klubową Tico. To co mi się tam spodobało (jest to ocena subiektywna-nie strzelać <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />) to kącik PORADY. Są tam opisane wymiana płynu hamulcowego, oleju silnikowego, etc. czyli tzw. drobiazgów, które robimy niekiedy we własnym zakresie. Może i u nas coś takiego podopisywać - kto coś robił a mu to wyszło mógłby dzielić się tym ze wszystkimi na klubowej stronie poprzez miłościwie nam panujących adminów. Rozumiem, że wymiana płynu jest prosta i w ogóle, ale łatwiej jest pracować po przeczytaniu jakiegoś bryka.

PS. U nas nazywa się to "Zrób to sam" <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />

Czółko

Wiecie chyba, że dywaniki się mocno zużywają podczas jazd. Standard guma do Świstaka wyciera się w około 24 miesiące. Miałem ten problem i ....
no właśnie. W serwisie za nowe gumki chą 100,00 PLN oraz za materiałowe chcą 100,00 PLN. Razem 200,00 PLN jak w mordę strzelił. Zacząłem więc szukać na web'ie i znalazłem firmę która handluje od cholery z Niemcami właśnie tym towarem http://www.unimax-guma.pl/index2.htm . Ku mojemy zdziwieniu ceny są bardzo konkurencyjne (36,00 PLN za gumę i 49,00 PLN z materiału). Wykonałem więc telefon i zamówiełem gumki szare (pod kolor plastików) i materiał szary z zółtym flokiem SUZUKI (taki napis na dywaniku). Wszystko przyszło do mnie na adres domowy kurierem za którego dałem chyba jakie 20,00 PLN - razem jakieś 110,00 PLN
Jakość wykonania jest bardzo dobra (guma jest bardzo ciężka przez co nie lata jak ... po pustym sklepie a materiał bardzo dobrzez wykończony) - po co przepłacać.

<img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />

Pozdrawiam

Poprawiłem link, Jarek

Witam Was

Mój ma niecałe dwa lata i ten sam problem. Urwały się aż dwa na raz. Pojechałem więc do POLMOZBYTU który specjalizuje się w częściach do aut polskich (w Polsce produkowanych). Zakupiłem więc szureczki od Poldka (to są te same od Cienkiego), obciąłem w połowie (tam jest taki duży plastik). Z oryginału wyjąłem metalowe kółko (ono podtrzymuje od dołu półkę). Montaż jest już tak prosty, że nie trzyba tłumaczyć (po prostu poprzekładać sznurek). Na szczęście od góry jest to teraz mocowane częścią plastikową i się na pewno nie rozwali. Całkowity koszt to około 6 PLN (2 x 3 PLN). <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
PS. Przypalajcie końcówki, nie będą się siepać.

Pozdrawiam

Dzięki very much bardzo

Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />

Witajcie

Moje pytanie może się wydać większości dosyć błache. Chcę wymienić sobie klocki hamulcowe (hamulce BOSCH) i nie wiem jak się zdejmuje obejmę tychże chol...... klocków. Rozumiem, że mam odkręcić jedną śrubę od dołu układu i pociągnąć obudowę. Jak ją ciągę do góry to idzie 1 cm i koniec - gdzie to jeszcze trzyma, jakie śruby jeszcze trzeba poodkręcać, może coś od góry tej obejmy.
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Pozdrawiam

U mnie jest full wersja (mikser, jakieś komputery, szmery i bajery). U nas są dwie sondy lambda (po 2001 roku) i przez to jest trochę drożej. Ja za swoją (BENDINI zakładane w PPH Brew-El W-wa) zapłaciłem po wszystkich zniżkach i promocjach 1.800,00 PLN. Instalka w koło 34l (wchodzi jakieś 28l LPG). 1.0 GL 02' pali po mieście, przy deptaniu, równo 8,08l gazu (paliwa 6,5l). To nieźle bo koszt 100km wychodzi niecałe 12,00 przy cenie LPG 1,45 PLN/l (paliwo przy 3,65 PLN/l - 24,00 PLN) <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />.
Pozdrawiam
yellow_swift

Witajcie
Jestem nowy <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> i pierwszą rzeczą którą zrobiłem to sprawdziłem co myślicie o LPG. Zainstalowałem więc go sobie, bo mocno mnie przekonaliście. Oczywiście nie żałuję ani trochę. Instalacja kosztowała mnie 1.900,00 PLN (mam SS 1.0GL 02'), poszła w koło. Z powodu braku miejca w kuferku dokupiłem u gościa z Raszyna (sam jestem z W-wy) dobiegówkę - 115,00 PLN w pięknym etui. Cóż jeździ się niekiepsko a przede wszystkim tanio. Paliwo tankowałem zawsze na Shellu więc niewielki spadek mocy wyczuwam, ale ta taniość jazdy - miło jest zatankować na full za 40,00 PLN.....
Pozdrawiam
yellow_swift

Mój yellow jest z marca '02 i natrzaskałem tylko 37 tysiączków. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />