Było rok temu to tu
Jak dobre to czemu by nie odświeżyć
Było rok temu to tu
Jak dobre to czemu by nie odświeżyć
Jak w temacie...nie działa mi tylne światło przeciwmgielne (lub jak ktoś woli przeciwmgłowe).
Żarówki dobre, bezpiecznik dobry, nie pamiętam kiedy przestało działać, po włączeniu nie świeci się kontrolka przy włączniku.
Zbliża się sezon jesienno zimowy i trzeba o to zadbać
Co mogę poczynić w tym kierunku?
To światło współpracuje z jakimś przekaźnikiem może?
Ja za przeproszeniem wy...bałem to oświetlenie, bo tylko rdza była i prawie kruszyło się w rękach.
Założyłem diodowe. Świeci ponad rok.
U mnie lewa strona jest niżej niż prawa, nie obciera.
Zamianiłem ostatnio sprężyny i wcale nie jest lepiej.
Przyczyną tego może być amortyzator?
Spód wyczyszczony, nadkola też i wcale źle nie było.
Mocowania dość zdrowe, teraz obsycha Cortanin F, bo gdzieniegdzie trzeba było nim zadziałać, dziur nie ma i nie będzie...
Jutro ostatnie warstwy pójdą.
Szczotka zwykła, może kupię jeszcze taką, żeby mechanicznie czyścić. Jak będzie widać, że zdrowe miejsce to tylko oczyszcze i drapnę lekko, żeby dobrze się trzymało, nie będę jechał do gołej blachy, bo będzie jak piszesz
Jak zostanie coś tego preparatu to na pewno się u mnie nie zmarnuje
Do odtłuszczania to co mam chyba wystarczy, nie mam silnego syfu nigdzie...
A więc tak:
-4 litry preparatu do konserwacji BOLL - poznasz po napisie
-pistolet do konserwacji - niebieskie pudełko,
-puszka farby podkładowej antykorozyjnej Śnieżka Urekor S kolor czarny,
-puszka farby chlorokauczukowej czerwonej - może się przyda,
-Cortanin F - preparat wiążący rdzę - żółta "buteleczka" z niebieską nakrętką (będę pryskać przy pomocy buteleczki po płynie do szyb i rozcierać),
-1l benzyny ekstrakcyjnej,
-500ml benzyny zwykłej (ze stacji paliw) w butelce z psikaczem,
-500ml rozcieńczalnika uniwersalnego,
-dwa pędzle (okrągły i płaski),
-dwa "polerdyski",
-szczotka druciana,
-rękawiczki,
-worki na śmieci - nałoże je na tarcze i bębny dla ochrony i na cokolwiek będzie trzeba...
-papierowa taśma malarska,
-folia malarska.
Chyba bardziej dokładnie się nie dało...
Wszystko gotowe - jutro ruszam z konserwacją
Ja polecam Valvoline MaxLife i tyle
Nie jest najtańszy ani najdroższy...w rozsądnej cenie jest świetny
Duży akumulator nie znaczy lepszy bo szczytowa moc alternatora to 50A wiec taki aku duży nigdy nie będzie doładowany dobrze źle doładowany akumulator nie posłuży długo
Ale Koledze chodzi o prąd rozruchowy a nie pojemność...w przypadku dużej pojemności to owszem może być problem z doładowaniem...
Ja u siebie mam już kilka miesięcy Boscha Silver S4 o pojemności 44Ah i mocy rozruchowej 440A.
Nie mam najmniejszych problemów, silnik zapala dosłownie w sekundę.
Większa moc rozruchowa sprawia po prostu, że lepiej "kręci".
Mam nadzieję, że pomogłem i nic nie pokręciłem
Kupiłem tutaj (przesyłka błyskawiczna, gwarancja, akumulator świeży, a nie jakiś leżący): Bosch Silver S4 44Ah 440A
U mnie przy GSie mam Speedmaxy + Ferodo Premier, na ogumieniu 195/50/15 przód staje w miejscu...żadnych zabrudzeń na felgach, także polecam
Chyba się opłaciło to kupić i przez pierwsze około 300km hamować dość mało i krótko
Też jak hamujesz na szerszej 14" totak jakbyś miał ABS? Mi nawet się nie chcą koła blokować na suchym asfalcie
U mnie przy 195/50/15 przód staje na asfacie, tył nie, chyba, że na ręcznym
Aczkolwiem staram się hamować bez poślizgu, bo to wydajniejsze hamowanie
jesienią szyby Ci nie będą parować
Ale zimą zaspy
Teraz to w momencie będzie w miejscu stawał
Sposób "na płyn hamulcowy" zadziałał
Odpowietrznik z okrągłego został oszlifowany na kwadrat.
Przez noc było zawiniętę, a niedawno odkręciłem bez żabki tylko takim starym skręcanym kluczem w kształcie litery "T".
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam
Dzięki za wyczerpującą wypowiedź
Zaraz chyba idę owinąć
W niedzielę dam na tacę, a w poniedziałek pojadę do kogoś, kto ma dobrą żabkę
Poradzicie coś na zapieczony odpowietrznik w przednim zacisku?
Kluczem nie da rady, bo jak tylko kupiłem jest tam niemal okrągłe wszystko.
Najważniejsze, żeby wykręcić, może się zniszczyć, mam nowe.
Myślę, że dobry byłby klucz typu żabka, ale niestety nie posiadam takowego
Z tymi farbami to się zgadzam...
Młody jestem, ale pamiętam jak kiedyś z farbą się kupowało rozpuszczalnik, bo była gęsta, a teraz to prawie się do pistoletu nadaje, z pędzla cieknie jak woda. Bardziej coś do zagęszczenia niż do rozcieńczenia potrzeba by było.
Plan jest taki, mycie, czyszczenie/skrobanie, Cortanin F, zwykły podkład czarny, a potem taki oto środek konserwujący -> Boll
Kupiłem dziś folie do zabezpieczenia, taśme, benzynę ekstrakcyjną, podkład, dziś pewnie zamówię ten preparat. I jak będzie czas to do roboty...