@BPX33 napisał w Swift gti 1996:
Wielosezonówek nigdy nie kupię
Kto co lubi, mnie nie było stać wtedy na dwa nowe komplety opon bo mojego swifta zakupiłem na oponach z 2006 roku.
@BPX33 napisał w Swift gti 1996:
Wielosezonówek nigdy nie kupię
Kto co lubi, mnie nie było stać wtedy na dwa nowe komplety opon bo mojego swifta zakupiłem na oponach z 2006 roku.
@matsen napisał w Swift gti 1996:
ja swojego chowam na zimę w garaz
W sumie się nie dziwię, gti coraz rzadsze a i jak odbudowany to trochę szkoda chociaż ja z drugiej strony uważam ze jak się człowiek napracuje i po co to było żeby stało czy żeby się cieszyć? Ale to każdy już ma swoje. No i mój Swift to była 1.0 GL chociaż w bardzo dobrym stanie ale nadal to auto do jeżdżenia a nie podziwiania że jest cudem techniki.
Ja posiadam dwa osobiście: Jeden klocek tradycyjna transformatorówka bo on ruszy i całkowicie rozładowanego aku tylko znacznie większy klok niż to co tu było naprawiane i ceteka mxs któregoś i dziadek posiada ceteka ct5 jak dobrze kojarzę. Ciekawe jak one się mają do takiego np foxsura.
@Jaco napisał w Swift gti 1996:
A tyle razy pisałeś że nie możesz się doczekać śniegu 😂😂😂
@BPX33 napisał w Swift gti 1996:
bylebym nie musiał już jechać na zimówkach
Ja ten problem rozwiązałem i latam na wielosezonie, nie wiem po co do swifta 2 komplety opon jeszcze jak się mieszka gdzieś gdzie przynajmniej główne drogi odśnieżają i do tej drogi nie mamy 20km. Z mocą i momentem 1.0 swifta to i wielosezon nie tak łatwo zerwać.
@matsen napisał w Swift gti 1996:
@WarningDeadPL mi we wrześniu najlepiej pasuje ten 7.
Kurde to zostaje październik. Bo mi się pozmieniało i do 12 zajęty jestem
Wystartowałem sobie ostatnio swiftem w Super Sprincie dla młodych kierowców. Przeżycie ciekawe, miejsce 12 na 18 czyli najgorszy nie byłem (Swift wygrałby konkurencję na najsłabszy samochód imprezy jeśli takowa by była przy czym 2 miejsce miałoby dwukrotność jego mocy). U mnie to było głównie piłowanie jedynki bo nic wyżej nie dało radę wrzucić.
Fajna rzecz i nowe doświadczenie, wywołam sobie zdjęcie to jakąś pamiątkę będę miał.
.
@leo napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
Zdziwiłem się, że wcześniej o nim piszesz w sensie koniunkcji, ja zaś wspominałem o alternatywie w odniesieniu do aktywnego chłodzenia. :-
Ja pisałem o termostacie który odpalałby wentylatorek po osiągnięciu danej temperatury przez transformator.
@Jaco napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
Obiecana fota wewnątrz
Trzebaby lekko przerobić obudowę według mnie żeby miało sens.
Powracając do spota to mam czas prawie cały wrzesień więc pytanie jak reszta.
@leo napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
Hehe... O to chodzi, że my to nie fabryka. My poprawiamy fabrykę. :-)
No tak tylko w poście na który odpowiadałem było pytanie czy takie rozwiązanie się tam znajduje.
@leo napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
Często nawet za darmo, z gratów leżących niemal w każdym domu. Bez rezystorów, stabilizatorów. Bez ingerencji w wyjście.
Nie wiem, o jakim termostacie piszesz. Myślałem o wyborze: termik lub po prostu chłodzenie wymuszone.
Wentylatorek musi być z czegoś zasilany prawda? Większość operuje na 12V i podanie im 14,4V lub 16V (nie wiem ile ten prostownik ma na wyjściu ale znając życie wraz ze spadkiem obciążenia wzrasta napięcie)
To śmierć dla wentylatorka. Termik to bezpiecznik termiczny który trzebaby przytwierdzić do transformatora ale i on jest według mnie słabym rozwiązaniem ze względu na to że lądując słaby akumulator będzie się nam wyłączał prostownik.
@leo napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
Ale np. wentylatorek wraz z zasilaczem można domontować zewnętrznie.
Ja już bym się pokusił o zasilanie z wyjścia prostownika ale to zabieranie mocy akumulatorowi.
@leo napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
Dałem z lekkim naddatkiem, bo to nie jest bardzo czuły sprzęt laboratoryjny, gdzie ważna jest każda wartość i każda cyferka po przecinku. ;-)
0.25A przy 230V to nie lekki naddatek a prawie 58W dodatkowej mocy. Bezpiecznik ma być "najsłabszym" ogniwem żeby spełniał swoją funkcję. W takim razie już nawet mój był policzony ze zbyt duzym naddatkiem.
@leo napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
Albo jeszcze lepiej - można ten sprzęt doposażyć w wentylator komputerowy.
Pomysł dobry ale czy potrzebny i możliwy do zrealizowania? Musiałby on pobierać energię z wyjścia a że większość jest na 12V to trzeba by obniżyć napięcie. Małe wiatraki stosowane np w komputerach mają od 0.15A do 0.35A (+/-)
Jakby miał 0.15A to jeszcze dałoby radę zrobić to na rezystorze dalej jakiś stabilizator a to dodawanie elementów. Termostat też seoje weźmie i teraz pytanie jak to zrobić żeby wentylator go nie wychładzał.
Prostsze będzie po prostu podłączenie wentylatora na stałe według mnie ale jeszcze raz pytanie czy to potrzebne.
@leo napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
A czemu termik nie?
Mieć sens ma ale to bardzo rzadkie rozwiązanie stosowane fabrycznie.
@leo napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
1A powinien być OK.
1A bezpiecznik? Trochę za dużo jak dla mnie. Licząc na oko sprawność transformatora 70%
230W x 0.7 = 161W czyli ok 9-10A na wyjściu (16V) trochę duży ten zapas na bezpieczniku.
Licząc zapas że coś może szarpnie 7A przy 16V ( optymistycznie) to 7 x 16 = 112W
112W za transformatorem (70%) to 160W przed czyli ok 0.7A (najbliższa wartość 0.75A) i taki +/- bezpiecznik. Inaczej coś innego pójdzie a nie bezpiecznik ktory ma zabezpieczać.
@likaon napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
termik lub bezpiecznik
Termik to raczej nie.
O bezpieczniku było wspominane. Pewnie na zasilaniu przed trafo, pytanie jaka wartość?
Czyli prosty układ. Mostek prostowniczy, led z opornikiem i to coś ?
Podejrzewam że jakaś forma stabilizatora/regulatora.
Nie zwarła ci tego przypadkiem śruba amperomierza np. dotykając ścieżek?
I dziwne rozwiązanie z tą zworką ale jak działało jak należy to cóż
Te diody zawsze od dołu były wlutowane?
@Jaco napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
Zwarcia nie było. Sam nie wiem co kompletnie się stało.
Diody już zamówiłem .
A coś w środku jeszcze jest oprócz transformatora (jeżeli nawet on jest) mostka prostowniczego i jakiegoś stabilizatora? Podeślij foty bo może coś innego było winne.
@likaon napisał w Wymiana amperomierza w prostowniku.:
5A/1kV
Nie musi być 1kV
A co do miejsca na mostek to tu masz np 23mm x 19mm x 7mm więc nie wierzę że się nie zmieści. Pytanie jak to jest w środku zrobione i czy wlutować problem.
Tamte diody też równolegle po 2 dadzą radę ale po co się tak bawić skoro są to groszowe sprawy.
BY550-50
https://www.alldatasheet.com/datasheet-pdf/view/36717/JGD/BY550.html
Jak nie znajdziesz takowych to użyj 6A10 czy jakiś innych popularnych. Notę katalogową masz wyżej to dobierz +/-
Może być BY550-100 i wyższe
No to Mamy ludzi z Kłodzka, Warszawy (BPX?) i ja okolice Krakowa. To tak +/- wychodzi w środku Częstochowa czy jakiś Wieluń jak na szybko się na mapę spojrzy