Mam to samo,
i spotkałem kilka tico z tym problemem :-)
Bo tak jest, a przywedrowala ta moda zza oceanu.
Za to Poldki MR'93 mozna bylo kupic dopiero od polowy roku 1993 <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Mam to samo,
i spotkałem kilka tico z tym problemem :-)
Bo tak jest, a przywedrowala ta moda zza oceanu.
Za to Poldki MR'93 mozna bylo kupic dopiero od polowy roku 1993 <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
To one sie mszcza ;-) ? A ja o niego tak dbam, poprzedni wlasciciel palil w samochodzie, ja go wymylem,
wyperfumowalem, napastowalem. Powinien byc zadowolony ze sie ktos nim zajol. Cala zime stal osamotniony w
garazu. Do tego kupilem nowe pokrowce, dywaniki i radyjko. Kupilem nawet taki srodek do opon i plastikow.
Eeee, to mysle, ze nie bedzie Ci mialo za zle <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ale uwazaj - jesli mozna liczyc na zyczliwosc Tikawki, to moze byc sytuacja, ze bedzie zlosliwa (ale mnie sie nie zdarzylo <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ).
cos nawali, to raczej beda to duperele, ktore nie spowoduja przymusowego postoju. Jesli od nowosci nie byly
wymieniane kable zaplonowe, to mozesz sie przygotowac, ze w najblizszym czasie zajdzie taka koniecznosc.
Tyle, ze akurat poki w trasie, to maly problem. Objawy zuzytych kabli sa wczesne i dosc lagodnie narastaja. Na poczatku pojawiaja sie podczas opadow i tak naprawde wystarczy, ze sie silnik nagrzeje, zeby juz moc normalnie jechac. Najlepiej od razu do sklepu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Wszystko fajnie, ale czemu odpowiadasz Barthezowi pod moim postem?
Po to jest forum żeby pytać i odpowiadać na te pytania, a nie rzucać teksty o sprawdzeniu archiwum.
Po to posty nie sa usuwane po miesiacu, zeby mozna bylo zawsze do archiwum zajrze.
1. Gdyby każdy sprawdzał, to już nie byłoby dialogu na forum.
Niezupelnie. Jesli juz cos zostalo opisane to nie ma zadnego sensu tego powtarzac, chyba ze jest cos nowego do dodania. Z kolei jesli kazdy bedzie, nie sprawdzajac czy juz cos bylo, tylko zadawal pytania, w kolko beda to te same pytania, wiec zadnej dyskusji nie bedzie, tylko balagan.
Nasze tutaj rozmowy odbywaja sie z poszanowaniem Netykiety, ktora wyraznie zaleca, zeby zanim sie zada jakies pytanie czy to na forum, czy na liscie, czy na newsgrupie, to spojrzec do archiwum i zapoznac sie z wczesniejszymi wypowiedziami. Po to wlasnie, zeby bylo miejsce na dyskusje o czyms nowym, a nie zeby po raz setny wyjasniana byla np. budowa tylnych hamulcow.
W dobrym tonie jest z kolei, jesli sobie ktos nie moze poradzic ze znalezieniem czegos, poproszenie o pomoc w odszukaniu.
nigdy nie wywazam (i nie dowazam) kol 12 calowych. Przejechalem juz na takich ze 250 Mm i nie mialem zadnych zlych
objawow. Byc moze w okolicach 180-200 km/h...
Czekaj - nigdy nie wywazales kol po zmianie opon?
To musisz jezdzic max 40 km/h - wlasnie przy tych malych i lekkich bardziej sie czuje roznice w masie.
Ale moim prywatnym zdaniem to nigdy nie dowiedziales sie, ze masz wywazone - niezly ten macher od opon, tak uwage zaprzatnac i mimochodem wywazenie zrobic <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ja kupilem takie same na gieldzie za dwie dychy ale NOWE.
Nowe zupelnie z paczki? Czy nic nie poniszczone?
Oryginalne DU, czy podobne, ale z innego plastiku?
Jesli oryginalne itp, to na 100% kradzione, niestety. Nowki sztuki w ASO kosztowaly kiedys 60 za sztuke, wiec nie uwierze chyba, ze nagle spadly o 55 PLN.
Stary kup se "beczke" rocznik np.81 i trzepnij mu następny milion...
Wlasnie dostajesz ostrzezenie <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
Nie chce mi sie wnikac czy to ja mam dzis mniejsza do Ciebie cierpliwosc, czy co.
A merytorycznie:
Mam prawo czegos oczekiwac od silnika i jesli jest to diesel, ktorego podstawowa zaleta jest trwalosc, to niech ona bedzie wieksza, niz pryz benzynie. Jesli trwalosc bedzie taka sama, spalanie juz jest niewiele mniejsze, a osiagi gorsze, to po co komu klekot? I nie mow mi wiecej co mam sobie kupic - kup mi, jesli masz ochote.
Bagażnik w Pandzie ma 206 l a po rozłożeniu 700 nie jest za duży w porównaniu do tico. Patrzmy obiektywnie ok?
To że jeździmy ticachami i podobają się nam nie znaczy że mamy być raczej fanatycznie nastawieni do innych modeli.
Na marginesie Panda kosztuje 29000 podstawowa wersja a seicento 27000 to co lepiej kupić? Ja wolałbym Pandę a resztę
pozostawiam Wam
No za 29k to znalazlbym pare aut, ktore jakos mnie bardziej zachwycaja. Nawet przy zalozeniu, ze kupujemy nowe auto, to.. no coz... ja jezdzilem Swiftem sporo i chetnie bym wrocil. Albo dolozyc znowu 2k i cieszyc sie autem ciut wiekszym.
Na pewno nie kupilbym miejskiego, wysokiego i waskiego auta, prawie na pewno jednak nie kupilbym przede wszystkim nowego samochodu. Za duzy wybor na rynku uzywanych.
Aha - jezdze glownie trasy, co na pewno rzutuje na moje postrzeganie malych miejskich aut... i juz nie mam zwyzek na ubezpieczenie, jak we wrzesniu 2000.
Człowieku nie bądz taki "dowcipny" bo może sie ktos zniecierpliwic jak przesadzisz..
Zaden dowcip - tak mysle naprawde. Co to za pomysl, zeby nie bylo schowka, nawiewy wialy pod pache (Palio tez tak ma) i nie bylo nawet miejsca, zeby cos polozyc, poza glebokim miejscem na torbe (przed pasazerem)?
Druga sprawa - nie lubie jak sie mnie przedrzeznia - moge Ci sie kiedys dac sprowokowac, najlatwiej w poniedzialki. Wiec ostroznie proponuje.
ale jakośc wykonania wydaje mi się lepsza prawda?
A nie wiem jak Ci sie wydaje <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ja nie siedzialem w srodku jeszcze na tyle, zeby sie przyjrzec, to sie nie wypowiem poza tym, ze powinna byc lepsza <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Poza tym dużo wozów miejskiej klasy wygląda bardzo podobnie np Opel Agila, Hyundai Atos i coś tam jeszcze. No i
oczywiście Chewrolet Tico
Nic dziwnego - w koncu w malej puszce trzeba wygospodarowac duzo miejsca. Tyle, ze akurat Panda ma zasadnicza bryle taka sama jak Tico - i tylko o to mi chodzi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A astra lll jest podobnie zaokraglona i jest jakos bardzo nowoczesna
A ja to powiedzialem? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
BTW Astra III ma inne linie. Spojrz obiektywnie - Panda ma plaskie powierzchnie, jak Tico, tyle, ze zamiast kantow ma troche kraglosci w tych samych miejscach.
Witam
Również uważam, że Tico nie poradzi sobie z sejem 1.1 chociaż nie sądze zeby była duża różnica. Jak chodzi o cc/sc
900 to napewno Tico wygra bez problemu ze względu na taką samą moc, a znaczną różnice w masie.
Ktoś w tym wątku pisał o tym, że Tico bardoz mocno słabnie przy wiekszym obciążeniu. Ja też to zauwazyłem jak
zapakowałem do moejgo tika dwóch kumpli (150kg+130kg) + moje skromne 85kg;P to się czułem jak by mi zdechła
połowa koni:P Nie mam doświadczenia w jeździe różnymi samochodami, czy to jest typowa reakcja małych samochodów
czy Tico jest w tej kwesti wybitne?
Jak zaladowales auto ponad polowa jego wlasnej masy, to co sie dziwic? To jakbys do Poldka wlozyl 700 kilo...
Najwięcej krzyczą ci co nie próbowali. Przejechałem ticusiem na gazie ponad 100 tys. i koleś któremu go sprzedałem
dalej nim śmiga. Teraz mam nowszego tiktaka i tez założyłem LPG bo jest prawie 3 razy tańszy, pali tyle co pb
ale ma lepszą V-max. A oleju się nie dolewa jak jest sprawny motor a wogóle to na LPG olej jest czystszy.
Staaary - tylko 3 miesiace zajelo Ci odpisanie <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Są to gumy, które wkłada się między zwoje sprężyny. Skoro są to gumy, to częściowo tłumienie biorą na siebie. Z
moich obserwacji wynika, że przynajmniej w przednim zawieszeniu nie występują większe przechyły przy szybkim
wchodzeniu w zakręty. Nie należy się też spodziewać cudów. Po włożeniu tych gum w przednie sprężyny
wystartowałem w jednych zawodach i okazało się, że nie zmieściłem się w jeden ostry zakręt - wcześniej po
prostu auto uginało się bardziej i jechało gdzie chciałem, teraz skończyło się na uślizgu na skręconych kołach.
Dokladnie - na moj rozum to zwyczajnie zniejszy sie skok i nic ponadto. W koncu ten sam efekt mialbys, gdybys osiagnal ogranicznik skoku - notabene tez gumiany.
To jakich sil do tego potrzeba to inna kwestia.
Zdecydowanie polecam dobre amory do tyłu,
ja kupiłen KYB,
ktoś na forum dorwał Bilstain-y
Ja. Na automotosklep.pl - polecam.
Dokladnie. Rozmawialem z tym gosciem i on twierdzi, ze cena 200 zl to cena z montazem. Zapytalem sie w takim razie
ile kosztuje ten montaz. Odpowiedz: Montaz kosztuje 100 zl
Hehehe, no za te stowke to i ja bym moze sie skusil - dwie to dla mnie za wiele.
No to napisalem mu, ze w takim razie ja chce kupic obrotek bez montazu, czyli za 100 zl. Niestety nie dostalem
odpowiedzi do dzisiaj
Heh, naciskaj <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Super !!! Czy to sa obrotki analogowe ?? Jesli tak to czekam z niecierpliwoscia na info i jakies foty oczywiscie.
Analogowe.
Od goscia dostalem info i pdf.
Obrotomierz MS2 można zamówić w naszym Biurze Techniczno- Handlowym w
Warszawie
Cena 85,00,- netto ( VAT 22% )
BTH LUMEL S.A.
UL.GARIBALDIEGO 5a
04-078 WARSZAWA
FAX 810-27-18
na www.lumel.com.pl mozna znalezc inne biura handlowe.
PS: Niestety plik zalacznik jest za duzy, ale moge go podeslac zainteresowanym mailem (nie mam mozliwosci wrzucenia na ftp).
Voytasik widzialem ostatnio na allegro w aukcjach bodajze po 50 zł ale obrotki diodowe nadajace sie pod ticko.
Eeeee, diodowe bleee <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Ja kce patyk na kijku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Regulacja gaźnika była w marcu.
Gaz był regulowany przed miesiącem.
Dla mnie było to ewidentnie naciągnięcie na podwójne koszty przeglądu.
Nie wykluczam, ale... bylo przekroczenie, czy nie bylo?
Nie neguje tego, ze facet byl malo "do ugadania sie" bo to widac z opisu.
Sprawdzalem to tylko raz i bez wielkiego żyłowania i jak najbardziej stosuje sie do twoich wskazowek
<img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />