Witam Wykrzyknik
A więc w ciągu ostatnich 2 dni robiłem przekładniekierowniczą w favoritce (problemy z wybiciem
końcówek byly, ale nnine o tym wątek), w czasie "wolnym" pomyslałem że zdejme wykładzine z
podlogi i zobacze "co tam w trawie piszczy", i po zdjęciu wykładziny niemiło się
zaskoczyłem Ekhm.../ pod spodem była jakaś kokosowa mata (czy jakas podobbna) która byla
PRZESIĄKNIĘTA wodą, gdy wyjmowałem to "cos" z samochodu woda ciekła ciurkiem, czym prędzej
wysuszyłem podłoge, no ale szkody zostały poczynione, podłoge mam calą "ruda", latem am
mzamiar wszystko przeszlifować papierem ściernym i przelecieć ze 2 razy coratinem, nno cóż,
moglem sie spodziewać po tej ziemie, że bbęde miał kałuże, ale nie aż tak :|
dzisiaj zobacze co się dzieje na reszcie podlogi...
ps. po zdjeciu maty nie jest głośniej...
No tak, ja też wymieniałem przekładnię i też zajrzałem pod dywaniki - 4 dziury w podłodze - po jednej dla każdego pasażera <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Na szczęście niewielkie, także trzeba będzie połatać to szybko, coby się większe nie zrobiły <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Niestety, ale prawy próg do następnej wiosny chyba nie wytrzyma... cortanin, pokleję żywicą i zobaczymy...