Czy to możliwe żeby padło łożysko z przodu, po przejechaniu 15 kkm, nie wiem jakiej marki ale
napewno z JC.
Czy możliwe, że przyczyną rozklekotania łożyska mogło byc brak zbierzności?? Albo coś innego:
zbyt mocne dokręcenie etc??
Szukam możliwości błędu mechaniora żeby mu się dobra do tyłka
HELP
Heh. całkiem możliwe. Mi padło takowe JC po 3 tygodniach czyli po jakies 1500 km <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />, nie mam czasu reklamowac u tych partaczy z warsztatu bo juz mi wciskaja kit ze teraz mi wymienia lozysko plus to cos w ktorym siedzi <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> tragedia, mam dosc partactwa. Ide do swojego mechanika, moze nie ma super wypasionego warsztatu ale przynajmniej robi tanio i solidnie. Najgorsze jest to ze nie wiem jaki rodzaj lozyska pasi do tylu w MK3, zeby sie nie okazalo ze kupie nie takie i zostane bez samochodu na noc