które syby?
czołowa,tylna,boczne?
2 szyby, pasażera i kierowcy, 2 szyby tylnie, szyba klapy bagażnika. Swift 3D.
które syby?
czołowa,tylna,boczne?
2 szyby, pasażera i kierowcy, 2 szyby tylnie, szyba klapy bagażnika. Swift 3D.
Witam
Jako że przymierzam się do wymiany szyb w mojej Suzannie (Dr grin będzie wiedział o co biega <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />), ze względu na to iż nie posiadam ani warunków ani czasu by się tym zająć, czy wiecie gdzie w Warszawie można takie coś dokonać?
Szybki będę miał własne, chodzi tylko o zakład który by to zamontował, no i oczywiście jaka cena za taką usługę.
ps. jest też opcja żeby ktoś z Was sobie trochę dorobił <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Nie do końca bo od 11-10-2005, więc spokojnie można zmienic
źródło: www.prawojazdy.com.pl
Ups, chyba dałem ciała, miałeś rację, od 20 X 2005
http://www.prawojazdy.com.pl/index.php?id=107&action=view&id_news=237
Od 20 X 2005 roku. Więc niech się Kulas jeszcze wstrzyma z tą wymianą silnika. Tak ze 2
tygodnie.
Nie do końca bo od 11-10-2005, więc spokojnie można zmienic <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
źródło: www.prawojazdy.com.pl
Czy ktoś ostatnio tankował na Neste przy Wilanowskiej w Warszawie??
Trzy dni temu zatankowałem PB98 i silnik jakby stacił moc, wyje jak szalony a moc wychodzi mu
bokiem bo przyśpiesznia to już wogóle nie ma, tylko warczy i warczy. Na 5 biegu to już się
nie wkręca wyżej niż 3100 obr/min już nie mogę sie doczekac kiedy skończy się paliwo i
zatankuję jakiego Shell V powera.
Nigdy więcej Neste...
Heh, w końcu wyjeździłem ten syf z Neste, zatankowałem VPower na Shellu i jak ręką odjął, Suzi ożyła <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
w sumie to mam jakieś 1 cm luzu na pedale hamulca, nie wiem czy to może też o czymś świadczyć,
ale sprawdze dziś na podwórku przay wciśniętym hamulcu.
dzieki
Ok, sprawdziłem, mieliście racje, przy wciśniętym hamulcu stuki zanikają. Czyli to zaciski (przynajmniej tak zrozumiałem). Więc teraz kolejny pytanie laika, czy w tych zaciskach przykręca się śróbkę jakąś czy też trzeba je wymienić żeby stuki zniknęły???
tak jak pisze Dezerter, stawiam na zacisk hamulca. U mojego ojca w Uno tez tak jest. aby byc
pewnym pojedzna jakas nierowna droge (napewno łatwo w sasiedstwie cos znajdziesz) i sprawdz
czy dzwieki wystepuja takze przy wcisnietym pedale hamulca.
w sumie to mam jakieś 1 cm luzu na pedale hamulca, nie wiem czy to może też o czymś świadczyć, ale sprawdze dziś na podwórku przay wciśniętym hamulcu.
dzieki
a co chciałes uyzskać lejąc 98?
jaki auto ma silnik?
1.0 <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Tu nie chodzi o to czego chciałem uzyskać. Jak wiadomo PB95 nie zawsze jest takie "95" wiec na wszelki wypadek lałem PB 98. różnica w cenie 10 gr, wieć przy 20 litach wycgodzi 2 zł, czyli wcale nie tak dużo. N aNeste tankowałem od kiedy nabyłem moją Suzannę i zawsze było ok, dopiero ostanie tankowanie okazało się pomyłką ;(
Mam to samo, szyba od strony kierowcy. U mechanika próbowałem dokręcać jakieś tam śróbki, ustawiać, było nieco lepiej ale po jednym dniu znów jest gnój. szyba wyskakuje poza uszczelkę i muszę ją przytrzymac z zewnarzątrz żeby wcelowała dokaładnie w swoje miejsce podczas zamykania. Podobno ten typ tak ma, może jak kupię nowe boczki z elektroniką to coś da <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Czy ktoś ostatnio tankował na Neste przy Wilanowskiej w Warszawie??
Trzy dni temu zatankowałem PB98 i silnik jakby stacił moc, wyje jak szalony a moc wychodzi mu bokiem bo przyśpiesznia to już wogóle nie ma, tylko warczy i warczy. Na 5 biegu to już się nie wkręca wyżej niż 3100 obr/min <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> już nie mogę sie doczekac kiedy skończy się paliwo i zatankuję jakiego Shell V powera.
Nigdy więcej Neste...
no i zdecydowanie będzie gorzej sie prowadził w koleinach, a takich nie brakuje na naszych świetnych drogach, a jak przyjdzie zima to dopiero bedzie jazda
antenka
Raczej nie, to jest jakis taki "grubszy" odgłos metaliczny, jak bym wiózł dwa garnki jeden w drugim w komorze silnika
Właśnie, tak jak w temacie, od jakiegoś czasu przy jaździe po wybojach stolicy (czytaj ulicach) jest słyszlany taki metaliczny dźwięk z lewej strony, przód. Nie są to amortyzatory bo jak podczas postoju bujam samochód to tego nie słychać, nie są to wahacze bo zostały wymienione. Ktoś może ma jakiś pomysł co może pwodować taki dźwięk? Czego pownnienem jeszcze sprawdzić?