U Panie... to wału też Pan nie masz...
Posty napisane przez Toydols
-
RE: [moje auto] Dżizasowe biało-żółte GTi
-
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
Do zwykłej jazdy takie klocki się nie nadają. Po pierwsze na zimno hamują słabiej, po drugie jak się nagrzeją, hamują tak, że to trudno opisać. Szczególnie na dogrzanym sliku.
Nagle się okazuje, że możesz hamować w połowie tego co hamowałeś wcześniej. -
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
Musi się dać - nie ma sportowych klocków do swifta (a ebc to kupa).
Już dawno o tym pisałem. Pierwszy komplet ciąłem gumówką - 4 godziny. Teraz wysyłam do kumpla, który zawozi to do firmy, która tnie wodą z piaskiem. 100 zł za wycięcie kompletu i pasują lepiej niż oryginalne klocki . -
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
W suplemencie m.in nowa deska, zderzaki, powerstering, szyby prądy i elektryka.
Klocki były do subaru, ale teraz są do swifta .
Dzisiaj zamówiłem ferodo ds2000 z hyundaia, ds2500 z mitsubishi i ds3000 z subaru. Brałem co było tańsze (oczywiście z każdych będziemy wycinać klocki do swifta). -
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
To dokładnie ten sam manual co jest w sieci. Z tą różnicą, że ja mam jeszcze suplement do mk3 (ta cienka książeczka).
-
RE: Problem z wysprzęglaniem powyżej 2500 obrotów
A czy ze sprzęgłem miałeś wymienione łożysko oporowe?
-
RE: Co tak tyka w silniku Swifta GTI G13B?
Rozgrzej silnik, a potem przegoń auto. Po tym posłuchaj czy dalej klepie. Jeśli klepie, to bardzo często klepiący popychacz jest miękki, tzn. da się go wcisnąć palcem.
-
RE: [moje auto] Suzuki Swift GTi mk3 gr. N
Trzymamy kciuki za wynik na Siennej. Będziemy kibicować na odległość, bo wyjeżdżamy na urlop.
-
RE: Mój troszke rajdowy SS
To ten chłopak co rano wydawał papiery? Co białym swiftem jechał?
-
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
Dzisiaj startowaliśmy w ARS Gaszowice. Z przodu mieliśmy już inne, wcześniej dotarte i ułożone tarcze i nowe klocki Kashiyama. Klocki są do wyrzucenia. Szklą się strasznie szybko, a na koniec zaczęły się rozpadać. Wiem, że to trochę inne użycie niż w normalnym ruchu, ale podobnie zachowają się po 2-3 następujących po sobie hamowaniach z dużej prędkości na autostradzie. Nie polecam więc wcale. Pozostaje napluć sobie w brodę i wrócić do sprawdzonych Ferodo Premier.
-
RE: Mój troszke rajdowy SS
A jak tam dzisiaj w Gaszowicach? Bo ja nie miałem mocy czekać na wyniki i nie wiem kto i jak wypadł.
-
RE: Wymiana tracz Swift GTI
Toydols kiedyś mnie nauczysz różnicy między za..bać a przy...olić
Nie widzę problemu. Zapraszam do garażu -
RE: Wymiana tracz Swift GTI
W celu wymiany tarcz ściągasz całkowicie zacisk od zwrotnicy - zlaecam kluczem
udarowym. Jak się dobrze zapieką to zrobisz sobie z łba śruby rozmiar mniejszy
Jeśli masz kiepskie klucze to owszem. Dobry klucz nie zrobi czegoś takiego. Śruby od mechaniki w Swifcie są naprawdę dobrej jakości. Oczywiście najlepiej założyć klucz i uderzyć go porządnie ręką, wtedy zadziałamy udarowo. -
RE: Wymiana tracz Swift GTI
Tarcze i klocki, które podał Plastekk są ok. I dobra cena i całkiem jakość. Ewentualnie klocki Ferodo Premier.
Demontaż:
Najlepiej ściągnąć najpierw zacisk potem jarzmo.
W zacisku trzeba sprawdzić czy nie cieknie płyn spod uszczelnienia tłoczka, czy fartuch na tłoczku jest cały, czy gumki na prowadnicach są ok i czy prowadnice lekko chodzą. Jeśli coś jest nie tak - kupujemy odpowiedni zestaw naprawczy AutoFren i walczymy.Jeśli chodzi o śrubkę/śrubki trzymające tarczę do piast - najważniejsze - dobrać śrubokręt lub klucz, który idealnie(!) pasuje do łba. Przyłożyć klucz/śrubokręt na miejsce i ze dwa razy porządnie zaje..ć młotkiem! Jak ktoś nie umie, można przypie.....ć, ale tylko raz. Po tym jeszcze raz dobrze włożyć klucz/śrubokręt, porządnie docisnąć i jednym mocnym ruchem ruszyć śrubę. Jeszcze się nie zdarzyła taka co by mi się oparła. Przynajmniej z tych trzymających tarcze. A i inne raczej też zbyt mocno nie protestują .
Potem ściągamy tarczę jak plastekk opisał.Montaż:
szczotką drucianą porządnie czyścimy piastę. To jest najważniejsza rzecz w montażu nowych tarcz! Tarczę zmywany Braklenem lub innym zmywaczem do hamulców. Zakładamy tarczę na piastę i przykręcamy (nowymi śrubkami jeśli trzeba). Czyścimy blaszki ,po których suwają się klocki, w jarzmie. Przykręcamy jarzmo. Ewentualne tłuste plamy, narobione łapami po zmywaniu tarczy, zmywamy ponownie.Zakładamy nowe klocki do jarzma. Wciskamy tłoczek (specjalny przyrząd lub dwa młotki/rurki/whatever). Zakładamy zacisk. Przykręcamy zacisk. Czynność powtarzamy w odpowiedniej ilości razy, zwracając uwagę na to, że każde z kół robimy tylko raz, bo inaczej nie starczy nam nowych części.
Wsiadamy za kierownicę i pompujemy hamulcem!!! aż zrobi się twardy (taki jak normalnie). Sprawdzamy ilość płynu w zbiorniczku. To co ponad Max odciągamy strzykawką - nie pijemy płynu hamulcowego! .
Można odpalić i jechać. Na początku hamulców może nie być prawie wcale. Pierwsze 300-400 km hamujemy lekko i krótko, żeby ułożyć i dotrzeć tarcze (w przeciwnym wypadku zeszklą się i będą bardzo słabo hamować).
-
RE: Co tak tyka w silniku Swifta GTI G13B?
Zatkany zaworek powrotny nie zmniejszy Ci ciśnienia.
Oring smoka jest pod smokiem. Odkręcasz go i sprawdzasz oczyma, czy oring był dobrze założony, czy nie jest pęknięty, lub nie był przyszczypany.
Jeśli chodzi o pompę, to w manualu masz pięknie opisane jak pomierzyć luzy i jakie są ich dopuszczalne wartości.
-
RE: Co tak tyka w silniku Swifta GTI G13B?
Ten zaworek, to zaworek zwrotny, więc jego zatkania spowodowałoby ewentualny wzrost ciśnienia (ale nie zaślepiaj go specjalnie). Oring sprawdź najpierw zanim go wymienisz. I nie zamawiaj w serwisie tylko dobierz w dobrym sklepie z częściami.
-
RE: Co tak tyka w silniku Swifta GTI G13B?
Czy rozłożoną pompę zmierzyłeś tak jak mówi manual? Czy przykręcając dekiel pompy, śrubki wkleiłeś na klei do gwintów (np. Loctite 262)?
Tak, chodzi mi o luz na panewkach wału - to tam i w pompie najczęściej następuje spadek ciśnienia. Dla pewności sprawdź też smok i jego oring.