Przełożenie główne 4,235. Ale cała skrzynia krótka.
Impreza fajna, szkoda, że przez zamieszanie organizacyjne nie pojechaliśmy w 3 pętli próby 2.
Przełożenie główne 4,235. Ale cała skrzynia krótka.
Impreza fajna, szkoda, że przez zamieszanie organizacyjne nie pojechaliśmy w 3 pętli próby 2.
Moje auto praktycznie gotowe. DS2000 założone z przodu (oczywiście zaciski mam seryjne - swiftowe :P) , ferodo premier z tyłu. Korektor i ręczny hydrauliczny z rajdówki. I najlepsze... coś co sprawia, że jadąc 90 km/h na piątce, silnik kręci się 4000 obr/min. Trochę pomału będziemy jechać na imprezę i z mniej wracać, ale mam nadzieję, że na imprezie dzięki temu będziemy jechać bardzo szybko .
BTW: Damian, nie wiesz czy jakaś ekipa z kamerami będzie na Marklowicach?
Dokładnie jak hubiRALLY napisał. Korektor przed ręcznym ma być. A pompa ręcznego przeważnie ma wejście na końcu, a wyjście na początku (odwrotnie niż wydaje się na pierwszy rzut oka).
To co Damian? Widzimy się w niedzielę i powodzenia.
Mam nadzieję, że tym razem będziemy mniej od was dostawać niż w Gaszowicach.
Przełożeń jest kilka dostępnych. Tyle, że bez szpery nie pojeździsz, bo Ci dyfer padnie szybko.
Będę. Na razie ciągle braki kasowe, ale pomału zbieram graty, a przyszłą rajdówkę czasem ganiam tu i ówdzie (za tydzień ARS Marklowice).
Pole wycięte i schowane do szuflady na pamiątkę. Wszystkie dokumenty i tablice przeszły przez stację złomowania. Auto jest wyrejestrowane. Po prostu dziwne byłoby oddanie auta na złom z całym rajdowym stuffem, który wart jest fortunę.
Dużo skrzydeł, bo w Pikes Peak to chłopaki szybko jeżdżą i potrzebują dużo docisku.
Polecam film "Climb Dance" z Ari Vatanenem i Peugeotem 405 T16. Tak kiedyś wyglądał Pikes Peak (teraz cała trasa jest już wyasfaltowana).
A monster Tajima jechał tam swiftem 3 razy. Na początku (1992), auto prawie wcale nie miało spojlerów, rok później dołożyli już wielkie skrzydło z tyłu i spojler pod przednim zderzakiem. W 1994 roku pojechał już z takimi ogromnymi skrzydłami z przodu i z tyłu.
Nie wiem co wy macie z tymi klemami. Ja kupuję Vartę A15 na małych klemach i wszystko jest w porządku.
Nie widziałem tego wcześniej. Bardzo fajne.
Ciekawe czy Michał powiedziałby teraz to samo co powiedział wtedy... szczególnie o swojej pracy przy aucie i podejściu do tego...
...bo ja nie mogę się doczekać budowy nowego swifta. To jest bardzo fajna rzecz odskocznia od tego co robi się na codzień
Może przeciekać z pompy. Ale najpierw sprawdź czy nie cieknie między pompą, a rurą która idzie za silnikiem. Tam jest gruby oring i raczej tam szybciej puści niż na uszczelce pompy.
Pamiętam jak pierwszy raz jechałem na Toyo R888. Tarcze były wtedy JCAuto, klocki Ferodo Premier. Byłem w szoku jak auto hamuje. No kosmos jakiś to dla mnie był. I nie było problemu z wydajnością. Oczywiście zawsze miałem świeży płyn i zaciski w stanie idealnym!
A kolejne ogromne zaskoczenie było jak założyliśmy pierwszy raz klocki Ferodo DS3000. I na spadaniu do Walimia na zapoznaniu zrobiliśmy opis:
Swift mojej żony hamuje bardzo porządnie . Tarcze JCAuto (ze starych zapasów) i klocki ferodo premier.
Stare tarcze owszem, dobrze ułożone, będą dobrze hamować. Natomiast stare klocki niekoniecznie - bo technologia idzie do przodu i mieszanki w okładzinach się zmieniają. Z drugiej strony źle też nie powinno być.
No właśnie podobno
to nie jest najlepszy pomysł bo nie dość że półoś trzyma piastę to bez niej łożyska
szlag trafi
Dokładnie jak piszesz. W związku z tym wyciągamy półosie, a w ich miejsce wkładamy w piasty stare przeguby i dokręcamy 180 Nm. I można się holować.
Boxxing - mam wrażenie, że w ogóle nie czytasz co chłopaki piszą. Przed chwilą Ci napisali, że do komputera nie podepniesz, a Ty jedziesz podpinać. Kilka razy napisali, że masz wybłyskać sam kody błędów, a Ty udajesz, że nie napisali. To ja jeszcze raz napiszę:
WYBŁYSKAJ KODY BŁĘDÓW!!!
Co mają półosie do holowania?
Przy tak wystukanej panewce wał na pewno będzie się nadawał bez szlifu, z kolei po szlifie będzie miękki. Korba też jest na złom.
Myślę, że po zmierzeniu średnicówką w poprzek okaże się, że 3 cylinder też jest wywalony (ma się mieścić w 0,01 mm wzdłuż i wszerz). Na tulejach powinieneś mieć wyraźną jodełkę. Tak gdzie jest wytarta, tam najprawdopodobniej nie będzie już trzymać wymiaru. Oczywiście jeśli jest jakikolwiek ząbek na tulejach to już w ogóle są do wymiany.