Witam serdecznie.
Dawno nie gościłem na forum, ale czas wrócić:)
Przymierzam się do zakupu młoto-wiertarki. Będę nią wykonywał bruzdy w ścianch pod elektrykę. Mam do zrobienia cały swój dom, więc nie chcę kupić sprzętu który będzie działać 2 dni, ale też nie jestem budowlańcem i nie będę tego sprzętu katować codziennie.
Nie lubię kupować najtańszego szitu, ale też nie stać mnie na full professional.
Wstępnie zastanawiam się nad:
Skilem:
http://www.narzedziowy.com.pl/product_info.php?products_id=66516
Moc: 1100W, Udar: 2,7J, Waga: 4 kg.

lub

http://www.narzedziowy.com.pl/42863_SKIL-MASTERS-Mlot-udarowy-1790MA.html
Moc: 1100W, Udar: 4J, Waga: 5,6 kg.

a ostatnio coraz mocniej myślę o Kressie:
http://www.narzedziowy.com.pl/9982_KRESS...f1b02e21afdae25

Moc: 700W, Udar: 2,4J, Waga: 2,7 kg.

Jak sądzicie, na co lepiej się zdecydować?
Pozdrawiam serdecznie!

Witam serdecznie! Świetne jest to forum, chyba najlepsze jakie znam... Z moją Zuzią też się zżyłem, ale chyba nadchodzi czas aby się rozstać...:( Tzn z Zuzią, bo z forum to na pewno nie! Mam taką sytuację, że w garażu stoi już nowe auto (można powiedzieć że "dostałem w spadku...") I chociaż mam wielki sentyment do świstaka, bo to moje pierwsze auto i sporo w nim sam zrobiłem, to jednak nie stać mnie na utrzymanie 2 samochodów, zresztą to trochę bez sensu... Chciałbym przed zimą oddać (sprzedać:D) autko w dobre ręce... Tak więc zależy mi na szybkiej sprzedarzy, ale nie wiem ile mogę zażądać za moją Zuzię? To dość nietypowy model i ciężko odnieść się do ofert w internecie. Dlatego proszę o pomoc w ustaleniu realnej ceny. Auto to:
mk4 3D z 1997r, 1,0GLS automat + LPG. Przebieg 188 000km. W wyposażeniu ma więc 2 poduszki, el. szyby + lusterka (niestety tylko jedno:/) el. regulacja świateł, wspomaganie, przerobiony bagażnik http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...sb=5&o=
roczne radio JVC cd/mp3, roczny wydech, nowe wahacze z przodu, nowa chłodnica i wiele innych "udoskonaleń typu inteligentna wycieraczka z tyłu http://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&...o=&vc=1 itp...
Dziękuję za pomoc.

U mnie to mam wrażenie że jak bym nie obciażył to sprężyna jest nienaciągnięta...
No i za każdym razem na przeglądzie, mówią mi że mam słaby nożny tylny hamulec...

Hmmm... A jak najprościej sprawdzić czy to działa? Ewentualnie można to gdzieś za rozsądne pieniadze kupić żeby wymienić?

A czy w aucie z butlą gazową, tył jest na tyle dociążony że można bez obaw wyrzucić korektor siły hamowania?

Nie kupuj dziadostwa za pare zł... Kiedyś w deszczu stwierdziłem że wymienie moje 1,5 roczne wycieraczki Valeo na cokolwiek nowego... Kupiłem na Orlenie komplet za 15 zł. Niestety szyba jak się mazała na starych tak samo na nowych... Myślałem że wina szyby! odtłuściłem, cuda robiłem i ciągle tak samo! Wkońcu kupiłem nową Valeo. Ameryka panie! Jak ręką odjął! Polecam Valeo, boscha jeszcze nie miałem, więc nie wiem jak się sprawuje.

to co się zepsuło?
To można jeździć bez tego czy nie? Bo ja już pare razy musiałem sobie recznym pomagać przy jakimś hamowaniu, bo nożny tył jest bardzo słaby...

Ja ci dam ... okraść...
zapomnij

Znów "znajoma";)

to po co te forum wogole istnieje...... skoro zaraz taki dupek zamyka watek!!! kacik techniczny
chyba słuzy porada a o taka prosilem..no ale dzieki takiemu koledze...dzieki dupku

Kolejny wątek z niewłaściwym tytułem;)
Można sie denerwować, nie zgadzać z czymś, uważać zasady za głupie... Ale jeśli wchodzi się w jakąś "wspólnotę", w której panują pewne przyjęte zasady, to wypadałoby przyjąć je jako obowiązujące...

BTW; ten post nie świadczy raczej o Twojej wysokiej kulturze... Wszystko można powiedzieć cywilizowanymi słowami.

Pozdrawiam, i życzę mniej nerwów i mniej złośliwości... To że jesteś my na "Złośniku" nie znaczy że mamy być złośliwcami;)

Myślę że główny sens jest taki że przy ostrym hamowaniu (a przy jeździe w "sznureczku" coś takiego może być zgubne) włączają się dodatkowe światła sygnalizujące że coś się dzieje. Czy w razie czego to pomoże trudno powiedzieć, ale na pewno nie zaszkodzi...
Ja nie chciałbym się wbijać gdzieś w układ hamulcowy. Myślałem raczej o zamontowaniu jakiegoś czujnika położenia pedału hamulca. Wiadomo że gdy hamuje się gwałtownie to wciska się pedał mocniej niż przy typowym hamowaniu, czy postoju na światłach (mam automata <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />) Tak więc kwestią byłoby takie wyregulowanie czujnika żeby nie załączał ani za wcześnie ani za późno, ale to kwestia popróbowania kilka razy...
Co o tym sądzicie?

awaryjne przy hamowaniu uzywaz sie tylko na autostradzie zeby ktos ci w dupsko nie wjechal, a
jak wiadomo u nas autostrad duzo nie ma a te co sa i tak w remoncie

Nie bardzo rozumiem co do tego ma autostrada? ja bym nie chciał żeby wogóle mi nikt w d*** nie wjechał. Przecież ostro hamuje się nie tylko na autostradach <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Wiem że komuś jakiś pomysł może wydawać się głupi, ale rozmawiajmy tu o rozwiązaniach technicznych...

Oczywiście rozwiązanie z dwoma diodami będzie działać, ale tak jak kolega wspomniał jeśli jest jeden kabel od awaryjnych to lepiej byłoby się do niego wpiąć (jedna dioda mniej <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />)
Ja się zastanawiałem nad zrobieniem czegoś takiego żeby awaryjne włączały się przy gwałtownym hamowaniu... kombinował ktoś kiedyś coś podobnego...?

A ja dodam pytanko... Czy w tych spryskiwaczach jest jakieś inne ciśnienie płynu, jakaś dysza, czy coś w tym stylu? Czy to jest zasilane tą samą pompką co spryskiwacz szyby przedniej?

Gość pisze ze ma rocznik 93

no właśnie dlatego ta połączona z grilem nie bedzie pasować:D

Zrobienie półki razem z boczkami nie będzie takie proste... Jesli będzie szersza niż seryjna to przy podnoszeniu klapy bagażnika nie zmieści się w "otworze bagażnika", który zwęża się ku górze. Ja właśnie dlatego zastosowałem inne rozwiązanie. U mnie jest w bagażniku koło zapasowe więc mam wyżej podłogę, ale Ty mógłbyś zrobić sobie inaczej. W każdym razie sklejka 8-10mm.
Link: http://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&...o=&vc=1

Blacha ta jest po lewej stronie od chłodnicy (chłodnica z prawej blacha z lewej).

Jest dokładnie odwrotnie...
Prawa strona to ta gdzie siedzi pasażer, analogicznie prawa przednia lampa to ta po stronie pasażera, także chłodnica jest po lewej;)

Może jestem nie kumaty ale dalej nie wiem o co chodzi . Antenka jak samo zdjęcie wskazuje
"siedzi" na dwóch śrubkach. Więcej śrubek tam nie ma, więc o co Ci chodzi ? Co masz
padnięte ? Bo to mocowanie na dwie śruby to na pewno mam .....

Przyjrzyj się... W miejscu gdzie antena wchodzi w plaskik jest coś czego "fizjologicznie" być nie powinno;)

Auto ma przejechane 185 000km Nigdy nie bylo katowane i smiga jak na nie calkiem calkiem...;) Dolna część komory silnika jest brudna i mokra, ale nie wiem teraz na 100% czy to od oleju, bo miałem wyciek płynu chłodniczego i wszystko było zalane... Ale może umyje silnik i wtedy będę obserwował.

Mówię poważnie

Ja też mówię poważnie; jest jakiś mechanizm że co innego odpowiada za pierwsze ok 10 cm a co innego za "dalej";) Jak kiedyś kombinowałem z wycieraczką to właśnie cos takiego zaobserwowałem.

Dopinam się do tematu Tylnia również.
Mam coś takiego, że jak przyciskam przycisk od samego machania wycieraczką to wycieraczka rusza
i za chwilkę staje Jeśli natomiast naciskam przycisk od machania i lania płynu to
normalanie macha po całej szybie Co to może być?
Robi jakieś 10 cm i staje?
Wyjmij przycisk i sprawdź czy żaden przewód się nie odczepił, ...no i czy styki nie są zaśniedziałe;)