Wymienić się da ale u Kowala bo inaczej nie ma jak tego wbić pewnie aby bez ryzyka jeździć.
Łatwiej i pewniej kupić cały wahacz niż potem rozwalić się jak sworzeń wyleci w czasie
jazdy.
Dokładnie, samo sedno sprawy. Choc podobno są w sprzedazy jakiś "samoróby" z wymiennymi sworzniami ale niby że to lipa i słabej jakości. Optymalnie jst kupic cały wachacz i wymienić (nawet samemu - jest manual przecie: http://www.swiftklub.pl/index.php?option...;amp;Itemid=86) "httpwwwswiftklubplindexphpoptioncomcontentampamptaskviewampampid55ampampItemid86")