Filtr wcale nie musi wyglądać jak typowy filtr (siateczka, czy coś takiego).
Czasem jest to po prostu kawałek plastyku w kształcie, który zatrzyma większe śmieci.
jak tak to by się zgadzało, ale ten plastik co tam jest to za wiele by nie wyłapał
TataTomka
Posty
-
Pralka SIEMENS pytanie -
Pralka SIEMENS pytanieTo jak masz od nowości, to polecam znaleźć instrukcję i poczytać
żebym to ja wiedział gdzie ona jest <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Ale jak patrzyłem na zdjęcie pralki, to to jest miejsce typowe dla filtru
dokładnie, ale dziwne że tam nic nie ma, ktoś nie zamontował? lub wyciągnął w sklepie? -
Pralka SIEMENS pytanieMoże ktoś ten filtr po prostu wykręcił
Skoro jest dekielek a nie ma filtra... Zmieściłby się tam w tym miejscu filtr?
pralkę mam od nowości i raczej nic nie było wykręcane, a czy filtr by się zmieścił? otwór ma ok. 50 mm średnicy a głębokość też ok. 60-70 (pisze "na oko"). Dekielek ma faktycznie część która wchodzi "do środka" i może faktycznie tam powinien być filtr? Zrobię foty i wrzucę to zobaczysz jak to wygląda. -
Pralka SIEMENS pytaniewitajcie,
mam pralkę SIEMENS SIWAMAT XS1062, praleczka już kilka lat u mnie sobie pracuje ale ostatnio zastanowiło mnie czy ta pralka ma taki np. wykręcany filtr (miałem taki kiedyś w innej pralce i trzeba go było co jakiś czas wykręcić i wyrzucić to co na nim się zbierało np. urwany w praniu guzik, nitki i różne inne śmieci z prania), w tym modelu jest na dole w rogu klapka, a pod nią dekielek który można wykręcić, ale w środku nic niema widać tylko z lewej strony otwór chyba odpływ albo dopływ wody, a na wprost takie małe śmigiełko / turbinka - i wszystko. Jeżeli ktoś ma taka pralkę to proszę o info. -
[MK3] Szura przy hamowaniuno wlasnie nagrzewaja sie i puszczaja te elementy co tarly o siebie
naciagana ta teoria jak guma balonowa
100% racji już zrobiłem edita żeby wszyscy plamy nie zauważyli, masz racje to może być to.<img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
-
[MK3] Szura przy hamowaniumoze sie nagrzewaja?
może tak, jak zimny to ciasno i trze a jak się nagrzeje to robi się luz i przestaje. Ale czemu trze na zimno? -
[MK3] Szura przy hamowaniuWiadomość skasowana przez m@rek
-
[MK3] Szura przy hamowaniujesli masz troche sily (ze zdjec wynika ze silna z Ciebie dzioucha ) to na podnosnik tylnie
kolo tak zeby nie dotykalo jezdni i zakrec rekami kolo. Raz do przodu i raz do tylu.
Jesli przy tym uslyszysz szuranie to napewno cos z bebnami.że tak spytam z ciekawości, a co z objawami o których koleżanka pisała wcześniej, tzn. że to szuranie z czasem znika (co i u mnie jest), czy jest na to jakieś wytłumaczenie? Na czym może polegać taka usterka bębnów, że z czasem znika?
-
Solidny blacharz lakiernik w okolicach Zabrza?tylko musisz dokładnie zwracać uwagę na model,mi wciskał już nawet z nowego Swifta i mówił,że mi
podejdzie na Twoim miejscu bym kupił nówkę gotową do lakierowania...
z tego co wiem to błotnik zmienił się dopiero przy mk4 ( w 96 r) inny kształt przy lampie, a tak to wszystkie mk2 i mk3(do 96 r) powinny pasować, tak? -
[MK3] Szura przy hamowaniuNo mechanik oglądał i nic nie widział, co by było nie tak, kazał jeździć jak jest, ale kurcze mi
się to nie podoba.. Suzi kapryśna - przekładnia, drążek, hamulce przód, łożyska, kable,
kopułka, palec, wahacz i ruda w niecały rok a poza tym jest śliczniusia i miło się jedźi
choć też marzy mi się GTI bo pod nogą brakuje proszę o nieprzyznawanie żółtej kartki
ja bym zrobił tak:
1. rozbieram bębny i składam od nowa - jeżeli ta możliwość odpada to
2. daje to do obejrzenia innemu mechanikowi lub
3. olewam sprawę i czekam czy samo nie przejdzie (jedynie w wypadku gdy auto hamuje normalnie, poza tymi odgłosami) -
[MK3] Szura przy hamowaniuSzura zawsze, czy było sucho czy mokro. Przechodzi, ale nie aż tak szybko. Dziwi fakt że nie
było tak zawsze. Może faktycznie jest tak jak piszesz a przynajmniej mam taką nadzieję, bo
już mi się nudzą wymiany częścino to trochę gorzej, bo to może być coś innego, ale co to nie wiem. Dziwne że mechanik nic tam nie widział,bo jakby to było np. coś źle złożone itd. to powinien to na 100% zauważyć. Warto sprawdzić u innego fachowca. A co do wymiany części, to faktycznie Twoja Suza taka kapryśna? Ja już jeżdżę moim "zgnitkiem" trochę czasu (1,5 roku) ale odpukać, nie narzekam. Teraz zamierzam się zabrać za remont budy bo uważam że autko jest tego warte. Gdyby nie to że potrzebuje wersje 5d to bym "se strzelił" jakieś GTi albo przynajmniej fajnego GSa. Może masz egzemplarz "po przejściach"? sory za OT.
-
[MK3] Szura przy hamowaniuNo tak zapomniałam, szura przez około 5-10km i przestaje. Tylko dlaczego wcześniej tego nie
było, pojawiło się jakieś 2 tygodnie temu... a autko prawie rok ze mną... A długo już tak
jeździsz i nic się złego nie dzieje?jeżdżę już z tym jakiś czas ale dokładnie to nie powiem ile, bo tak naprawdę to nie przywiązywałem do tego większej wagi, bo szuranie nie występuje zawsze a jak jest to szybko "przechodzi", auto cały czas hamuje normalnie więc "olewałem" to. Obserwuj czy ma to jakiś związek z pogodą (np. wieczorem jazda po mokrej nawierzchni, a rano szura, i czy jak zahamujesz 2-3 razy to przechodzi. Wg mnie takie objawy mogą wskazywać np. na tworzenie się nalotu ( może tworzy się taki powierzchniowy nalot korozji na bębnie, a potem szczeki go ścierają)- czy tak faktycznie jest i czy to ewentualnie normalne zjawisko to już trudno mi powiedzieć. Może ktoś z kolegów się wypowie.
-
[MK3] Szura przy hamowaniuKolejna bolączka - mianowicie podczas hamowania coś szura (trze) w kołach, bardziej z tyłu.
Dźwięk jest dość głośny, ale ciężko dokładnie go określić. Tak jakby jakieś elementy tarły
o siebie. Szczęki są w porządku, mechanik nic złego nie widział, no ale jednak szura, a
wcześniej było oki. Mieliście podobne problemy? Coś mi Zuzia spokoju nie dajea szura cały czas? bo u mnie np. jak auto stoi przez noc a jest bardzo wilgotno to rano potrafi zaszurać z tyłu ale po kilku "hamowaniach" przestaje, tak jakby jakiś nalot powstawał i potem był ścierany przez szczęki albo coś w tym stylu.
-
Solidny blacharz lakiernik w okolicach Zabrza?hehe życzę powodzenia w znalezieniu starych bez korozji sam szukałem i Gliwice i Mysłowice
przeszukane i wszędzie w stanie takim,że szkoda gadać a wołali sobie takie ceny,że szkoda
gadać,no ale może uda Ci się trafićno fakt, nie jest łatwo takie znaleźć ale jak byłem 2 tygodnie temu na giełdzie w Gliwicach to był jeden zielony w dobrym stanie (ale wtedy szukałem "pod kolor")
-
Solidny blacharz lakiernik w okolicach Zabrza?tylko,że ja nie mówiłem,że chce malowania błotników malowanie to jedno a ściąganie zakładanie
okularów z przodu pasa góra i dół,które ucierpiały w wyniku stłuczki to drugie aaa no i
nie mam garażu
jak to się mówi " z fachowcem nie wygrasz" :-), ważne że dobrze zrobili i autko śmigawłaśnie jestem po rozmowie z gościem typu "fachowiec garażowy" - polecony i dobrze oceniony przez człowieka do którego mam zaufanie ( też robił u tego "fachowca garażowego" swój samochód) i oto wynik:
zakres wstępnie oceniony "na oko"
1. wymiana z malowaniem 2 błotników przód ( zaleca kupić stary bez korozji i przemalować, mówi że nowe są gorsze)
2. wymian progów
3. poprawki na budzie ogólne (tył)
4. poprawki na drzwiach z tyłu - 2 szt, na dole - wstawki + spawanie, szpachla + malowanie do listwyz uwzględnieniem "niespodzianek" po demontażu błotników i wycięciu progów w najgorszej wersji powiedział mi ze za 2 tyś to zrobi. Nie wydaje mi się to dużo, a gość ma dobrą opinię. Warte rozważenia.
-
Solidny blacharz lakiernik w okolicach Zabrza?ja za poskładanie mojej Suzy i lakierowanie maski i błotników dałem 1100(części sam
kupowałem),nie wiem czy dużo czy mało(był polecany jako dobry i tani,a wołał 1200 ale
wziąłem faceta na biednego studenta i obniżył o 100) ale poskładana ładnie,blacharz w
okolicach Ligoty/Panewnik
1100 to wydaje się dużo, jeżeli za samo malowanie (wg oficjalnych stawek biorą 300-400 zł za malowanie elementu, czyli zapłaciłeś normalnie, ale zawsze doliczają jakieś pierdoły typu montaż / demontaż itd, więc jeżeli ta cena obejmuje "wszystko" to jest w oficjalnej normie) ale jak poszukasz (typu "kolega dorabia w garażu") to wydaje mi się że można trochę zejść w dół, tym bardziej że pomalowanie 2 błotników do Suzy można nieźle wykonać w garażu, wcale nie trzeba jechać "do komory bez pyłowej") -
Solidny blacharz lakiernik w okolicach Zabrza?Niee Kolega który pracuje w warsztacie w Gliwicach, dorabia sobie u siebie w garażu
hej, jeżeli to nie problem to daj jakieś namiary na priv, dzisiaj będę się jeszcze kontaktował z kolegą "Wieczny2002" który też coś mi tam ma "załatwić", zobaczymy co wyjdzie najkorzystniej i do roboty <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
jak wszystko pójdzie dobrze to "nieodzowny będzie mini spot dziękczynny" <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> -
Jeszcze bez SwiftaPoza tymi wszystkimi ZASŁUŻONYMI pozytywami pod adresem Swifta dodam tylko że w moim egzemplarzu 94r (japończyk!) jest jeszcze taka fajna rzecz że poza tylną półką ( z którą można sobie poradzić) nic nie skrzypi! Spasowanie elementów kokpitu jest super. Nawet w mrozy nic nie "denerwuje", jestem naprawdę pod wrażeniem, a mam też inne auto "tzw. nowe" i niestety bez porównania. Ogólnie polecam! Jedyna wada Swifta to blachy i korozja, przed zakupem dobrze obejrzyj zwłaszcza podłogę i progi. Wszystko da się niby zrobić ale ...lepiej poszukać egzemplarza bez rdzy (przynajmniej żeby miał podłogę zdrową). Dobrze poszukaj i bierz Suzę!
-
pomoc w wyborze radiaZałozyłem post w elektronice ale chyba tam rzadko ktos zagląda wiec chciałem wspomnieć o nim tu
http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...amp;amp;fpart=1Ciekawa propozycja to "Blaupunkt Melbourne" ja kupiłem za 200 zł (co ciekawe z innym kolorem podświetlenia np. zielonym, który najbardziej pasuje np. do Swifta to samo radio nazywa się "Sydney" i kosztuje ok. 100 zł więcej). Radyjo jest o tyle fajne że nie ma CD a czytnik na SD Card - wkładasz karte SD z 4 GB muzy i masz spokój! Polecam fajne radyjo.
-
Solidny blacharz lakiernik w okolicach Zabrza?witajcie,
nadejszła wiekopomna chwila i trza się zabrać za remont "budy" w mojej furce. Potrzebuję namiar na solidnego i taniego :-) blacharza / lakiernika w okolicach Zabrza, Gliwic, Bytomia, Chorzowa itp.
Do zrobienia progi, dwa błotniki przód (raczej wymiana na nowe + malowanie), na prawej stronie z tyłu też jest coś tam do zrobienia (tyle ogólnie). Jak ktoś może pomóc w tej kwestii to będę wdzięczny.