Trzeba pamiętać, że jak maszyna chodzi, to korek zbiorniczka wyrównawczego musi być O D K R Ę C O N Y, bo inaczej się nie odpowietrzy. Niech pochodzi parę minut i dolewaj płynu do stanu w miarę ubywania. Ot i cała filozofia odpowietrzania...

No co Wy, Koledzy?! A gdzie on tam ma 17500! Pomylił się pewnie i chciał napisać 1750. Jakby miał taką kaskę to nie pierniczyłby się z takim starym gratem.

Jak już wiele razy na forum było pisane, środkowy w swifcie jest i tak przelotowy...

może pęknąć, jako ciekawostkę
powiem że mi 4 tygodnie temu rozpierniczył się u starszego w xsarze picasso (nie pękł tylko
się na strzępy podarł) rozwalił obudowę od rozrządu (plastikowa tam jest) i dostał się pod
rozrząd i cały silnik rozpierd..ił

Ale takie cuda to tylko w citroenie. W swifcie niemożliwe.

Krótko jestem na forum, jakby pewnie słusznie zauważył MOKRY , lecz suzzie mam już prawie 10 lat, a że jestem dwa razy starszy niż najmłodsi z nas, więc pozwalam sobie coś napisać. Zgadzam się z każdym słowem poprzednika - PiteraK. Odkąd Paruch zaczął ten wątek, te same słowa mi się nasuwały. Paruch nie może iść na emeryturę (no jak by to?!), trzeba żeby był Prezesem Honorowym, takim, że ma robić tyle, że jest. I to wystarczy. No i moim skromnym zdaniem nie łączyć się, przenigdy i z nikim. Sam organizacyjnie niewiele pomogę, gdyż w porównaniu z fachowcami dopiero raczkuję w komputerze, (jeszcze nie tak dawno był problem jak zrobić dużą literę ), ale jestem i będę wiernym czytelnikiem, przeczytałem wszystkie wątki zagłębiając się także w te bardzo odległe czasowo, no i udzielam się jeżeli w jakimś temacie coś wiem. Wiedzę jakąś posiadam, bo pracuję jako mechanik, wulkanizator, ale głównie przy demontażu. Chcę kupić bluzę, koszulkę i co tam się da klubowego. Jestem też zdania że klub powinien być tylko do mkV. Te następne to już zupełnie inna bajka, myślę, że powinniśmy pielęgnować swoje tradycje. Oczywiście postaram się być na zlocie, jeśli tylko w firmie nie będzie jakichś obligatoryjnych terminów (np. czasami moi dwaj koledzy jadą za granicę i wtedy ja muszę być). Serdecznie wszystkich pozdrawiam, szczególnie Parucha, i czekam na rozwój sytuacji.

Skurczybyki...
A masz może instrukcję od tego samochodu?

Z łożyskiem nie jest taka prosta sprawa. Może nie być luzu, ale na bieżni mogą być wżery i wtedy hałasuje strasznie. Trzeba na podnośnik i zakręcić kołem najszybciej jak się da.

ok a jezeli by sie zalozylo
jakis mocniejszy przekaznik to moze by lepiej swiecily czy nie?? ( nie jestem elektrykiem to
nie wiem )

Nie. Przekaźnik to tylko przekaźnik, przekazuje to co dostaje. To taki włącznik elektromagnetyczny który pozwala podać prąd o większym natężeniu. Jest on sterowany zwykłym włącznikiem (np. swiateł), którego styki nie wytrzymałyby tego właśnie większego natężenia i spaliłyby sie w diabły

Drugą chłodnicę do klimy oczywiście masz? I mam nadzieję, że nie jest dziurawa...

Jak masz filtr brudny, to będzie Ci wyskakiwał błąd. U mnie jak wyskoczy błąd to wymieniam filtr i jest dobrze. I tak już przez osiem i pół roku, odpukać. Aha, wymieniony dopiero trzeci raz, żeby nie było że co miesiąc

To by się oplacało na Węgry
pojechać kupić w pierwszym napotkanym ASO i by jeszcze na kilka zostało

No! I jeszczeby człowiek jakąś atrakcję miał...

To dużo jakoś Ci palił, niby trochę cięższy od 5d i gorsza aero, ale bez przesady... Może jakieś oponki miałeś konkretniejsze, bo ja to na tych seryjnych 155/13 jeżdżę, tak jak go wziąłem z salonu. Ale myślę o innych na tą wiosnę. I o alusach 14 . Tylko Helena...

jak w temacie. silnik i
spalanie
1,3 16V SOHC
Średnie spalanie - 5,2 - jak jeździ moja Helena
5,6 - jak jeżdżę ja
Na autostradzie Praga i spowrotem, ja z Heleną i dwoje dzieci (naszych) , oraz bagażnik zapakowany jak to na wczasy, oporowo, torby pod nogami dzieci i na kanapie obok nich, pedał w podłogę na maxa gdzie tylko się dało - 6,5. Nadmienię jeszcze że udało mi się wtedy rozwinąć i długo utrzymać V max 190km/h. Nie bardzo wiem jak to możliwe, przecież to tylko 1,3. Niby 16V, ale na jednym wałku i 85koni, nie jak gtik... Ale Paruch kiedyś pisał, że jak dobrze dotarty to 90koni Pomiary nie na wskazówkę, tylko do pełna i znowu do pełna i jeszcze raz i jeszcze... Więc bardzo dokładne.

A taka się podoba??
Firma z Łodzi
http://www.cetus-tuning.pl/suzuki.php

A tak seryjnie to ja sobie chyba tą zamówię co Lepomis wyczaił i grymasił nie będe. Już tak długo szukam i nie mogłem trafić. Suzzie mam osiem i pół roku... Ale internet w domu dopiero rok

na bank 500 zł, ale nie martw
się to standard, dla przykładu dolna część zderzaka do Mk IV to bagatela 1100 zł ...

Oj Hellsinku, nie 500, nie 500... Widzisz jak strasznie banią w murek walę? Siedzisz? 1350 złotych + malowanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tak, masz rację, różnice są minimalne. Tesla lepsza głównie dlatego, że dużo tańsza.

Z normalnych żarówek lepsze od philipsów są osramki i tesle. Osramki są robione w fabryce Tesla na tej samej taśmie co teselki, jeno napis mają inny i... cene wyższą. Jakość ta sama, pierwsze miejsca w ostatnich testach. Najgorsze - narwa.

W zeszłym roku pytałem w ASO ile kosztuje. Cena jest

Uuuuuuuuu, fajnie... Ta moja była oryginalna suzuki austriacka i nie dało się przerobić , za dużo niemożliwego robociska było...

Chyba dobrze by było jakby co swiftklubowe w swiftklubie zostało... Ale wymoderować trzeba, lecz może tylko wulgaryzmy i tych pyskatych?...